Skuteczna akcja bydgoskich strażników i prokuratury. Rozbito grupę wyłudzającą wizy dla obcokrajowców [ZDJĘCIA]

Zdjęcia: Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy / materiały prasowe

– To nie jest jedyne postępowanie tego typu, które prowadzimy – mówią śledczy z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Chodzi o postępowanie związane z nielegalnym pozyskiwaniem polskich wiz z prawem do pracy przez obcokrajowców, głównie – obywateli Ukrainy, co funkcjonariusze ustalili w toku prowadzonych czynności. – Z materiałów sprawy wynika, że podejrzani wnioskowali z ramienia fikcyjnych podmiotów gospodarczych do Powiatowych Urzędów Pracy i innych urzędów na terenie województwa kujawsko-pomorskiego o wydanie oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy, zezwoleń na pracę sezonową oraz zezwoleń na pracę typu A dla ponad dziesięciu tysięcy cudzoziemców, od których otrzymali korzyści majątkowe – mówi o dotychczasowych ustaleniach rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.

CZYTAJ WIĘCEJ: Akt oskarżenia po wypadku w Fordonie. Motornicza zasiądzie na ławie oskarżonych

Z ustaleń śledczych wynika, że podmioty, które miały do pracy zatrudniać cudzoziemców, nie miały wiedzy, że ich dane są wykorzystywane do nielegalnego procederu. – Tymi podmiotami były m.in. polskie spółki, właściciele gospodarstw rolnych czy hoteli – mówią śledczy i precyzują, że w następstwie czynu, obcokrajowcy uzyskali wizy uprawniające do wjazdu, pobytu i rzekomej pracy na terenie Polski.

Żmudną pracę w tej sprawie wspólnie funkcjonariusze bydgoskiej placówki Straży Granicznej i wspomnianej już Prokuratury Okręgowej (to ona nadzoruje śledztwo). Kilka tygodni temu przeprowadzili oni działania zarówno w Bydgoszczy, jak i w Warszawie, a w ich wyniku rozbili trzon zorganizowanej grupy. W ich ręce w sumie wpadło sześć osób – to trzej mężczyźni w wieku od 26 do 32 lat oraz trzy kobiety w wieku 26 – 52 lata. – Podczas realizacji zabezpieczono telefony, laptopy, nośniki pamięci danych oraz dokumenty – wylicza Adamska-Okońska. Dodatkowo, u jednego z zatrzymanych mężczyzn ujawniono i zabezpieczono narkotyki, a na poczet przyszłych kar zabezpieczone zostały pieniądze w różnych walutach. – W sumie to ponad 200 tysięcy złotych – słyszymy od strażników.

Wiadomo także, że zatrzymana szóstka usłyszała w prokuraturze zarzuty – to te związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, a także organizowania nielegalnego przekraczania polskiej granicy. Wszystkim podejrzanym może grozić do ośmiu lat pozbawienia wolności, na razie – jak przekazuje rzecznik prokuratury – wobec piątki zatrzymanych, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres najbliższych trzech miesięcy. – Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są dalsze zatrzymania – zdradza prok. Adamska-Okońska.

Śledczy z bydgoskiej prokuratury nie ukrywają, że nie jest to jedyne tego typu postępowanie, jakie obecnie jest prowadzone w jednostce. – Eliminowane są kolejne rzekome „agencje zatrudnienia cudzoziemców”, których prawdziwym i lukratywnym przedmiotem działalności było organizowanie nielegalnego przekraczania granicy RP – mówią.