Jaka będzie przyszłość placu Teatralnego? Za dwa tygodnie odbędzie się debata
Dodano: 10.04.2024 | 10:03
Na zdjęciu: Jaka będzie przyszłość placu Teatralnego?
Fot. BB/archiwum
W najbliższych latach zapadną decyzję dotyczące przyszłości placu Teatralnego. Pomysły na zagospodarowanie terenu, na którym stał zburzony po II wojnie światowej teatr, od lat budzą emocje – stąd też za dwa tygodnie odbędzie się debata na temat przyszłości ważnego punktu miasta.
Plac Teatralny to obecnie zielony skwer, który w okresie jarmarku bożonarodzeniowego staje się wesołym miasteczkiem; latem bliżej Brdy funkcjonuje ogródek piwny. Jest na nim dużo zieleni, lecz obecnie daleko mu do reprezentacyjnego miejsca Bydgoszczy. Niegdyś w jego centrum znajdowała się fontanna, której misa pełni obecnie funkcje kwietnika. Z uwagi na bliskość rzeki, Starego Miasta oraz powstającego czwartego kręgu Opery Nova plac również ma przejść metamorfozę.
Debata o zagospodarowaniu placu Teatralnego trwa od wielu lat. W dyskusjach ścierają się zwolennicy odbudowy budynku dawnego teatru (istniejącego w latach 1896-1946), bydgoszczanie optujący za zabudową placu „ikoną architektoniczną” i poplecznicy pozostawienia jego obecnego charakteru – rzecz jasna po jego rewitalizacji. Pomysły na zabudowę wiążą się też z nadaniem budynkowi funkcji: czy będzie to np. bydgoski Hydepark, w którym będzie można wziąć udział w wykładach typu Ted-X, czy kolejna instytucja kultury.
Wykuwanie pomysłu na plac Teatralny poprzedzi debata organizowana przez Miejską Pracownię Urbanistyczną i Stowarzyszenie Architektów Polskich – oddział Bydgoszcz. Odbędzie się ona w środę, 24 kwietnia o godz. 17:00 w Bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu przy ul. Gdańskiej 5. UWAGA: MPU i SARP proszą o potwierdzenie udziału w spotkaniu – telefonicznie pod numerem telefonu: 52 585 81 05 lub mailowo na adres: sekretariat@mpu.bydgoszcz.pl
Jak informują organizatorzy, podczas dyskusji omówione zostaną kierunki przekształceń i przyszłe zagospodarowanie centralnej części Bydgoszczy. – Plac Teatralny jako przestrzeń miejska o szczególnym znaczeniu dla mieszkańców wymaga podjęcia działań w zakresie rewaloryzacji, poprawy estetyki i warunków funkcjonowania z uwzględnieniem uwarunkowań historycznych oraz współczesnych potrzeb i oczekiwań społecznych – dodają.
Plac Teatralny. Prezydent zapowiada konkurs architektoniczny
Za namową społecznej rady ds. estetyki, prezydent Rafał Bruski – jeszcze przed kampanią, a także w swoim programie wyborczym – zapowiedział zorganizowanie międzynarodowego konkursu architektonicznego, w którym wyłoniony zostanie projekt zagospodarowania placu. Władze Bydgoszczy deklarowały rozpoczęcie rywalizacji w II kwartale 2023 roku – ostatecznie pierwsze przygotowania do jej organizacji rozpoczęły się w lipcu zeszłego roku. W tym celu powołano specjalny zespół, który miał opracować wytyczne konkursu.
W ramach ciekawostki dodamy, że 30 lat temu ówczesne władze widziały na placu Teatralnym… McDonalda. – Proponujemy lokalizację przy Mostowej. Restauracja wraz z terenem objęłaby ulicę Focha, Karmelicką, wybrzeże Narutowicza i połowę placu – przekazywał wiceprezydent Roman Dembek. Innym potencjalnym miejscem na McDonalda był jeden z kręgów Opery Nova. Ostatecznie sieć fastfood otworzyła pierwszy lokal w Bydgoszczy przy placu Wolności.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wakacje 1993 w Bydgoszczy. Zawisza w Szwecji, Jutrzenka sponsorem Polonii i oczekiwanie na McDonalda
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Karambol na drodze krajowej w regionie. 10 osób poszkodowanych [ZDJĘCIA] - 17 lipca 2024
- Kosma Złotowski z ważną funkcją w Parlamencie Europejskim - 17 lipca 2024
- „Ogórkiem” do Exploseum za darmo! Znamy rozkłady jazdy - 17 lipca 2024
Optuję za opcją zielonego placu z fontannami, ławkami, kwiatami, krzewami i drzewami, żeby w cieniu posiedzieć. Mamy obecnie wielką przestrzeń w Młynach Rothera, więc nie potrzeba nam kolejnego gmachu na cele kulturalne, bo tamta powierzchnia ma wciąż nie wykorzystany potencjał. Myślę, że zielona strefa byłaby rekompensatą za zabetonowany rynek.
Władze Miasta zrobiły duży błąd inwestując w przebudowę gmachu Teatru Polskiego. Działkę należało sprzedać, a zarobione pieniądze plus to co już zostało wpompowane w niekończąca się przebudowę gmachu przy Mickiewicza przeznaczyć na budowę od podstaw nowego teatru, najlepiej w swoim historycznym kształcie na Placu Teatralnym.
Znając liberalne poglądy pana Bruskiego i jego kolegów, to wymyślą że tam powinien powstać hotel lub jakiś apartamentowiec, lub coś podobnego, co przyniesie może komuś znajomemu dużą kasę, a ulicy przyniesie więcej pojazdów. Mocna wątpię, że zrobią coś dla ludzi np fajną fontanne ze stałą sceną dla artystów, itp. Przecież festiwal Camerimage wypuścili z rąk jak chłopcy, to dlaczego teraz by mieli zrobić tam coś fajnego ? To są biznesmeni , a nie urzędnicy.
Proponuję apartamenty najlepiej takie 16 piętrowe bloki
W mieście brakuje miejsca dla młodzieży tak od 12-19lat gdzie mogli by realizować pasję poza sportem czy płatnym zajęciami komercjalnymi. Przestrzeń która integruje, inspiruje i po prostu cieszy czy bawi. Oczywiście coś co naprawdę interesuje te dzieciaki, coś na topie w tej grupie wiekowej.
Bruski odda to deweloperom i powstanie apartamentowiec.
Bydgoszczy nie stać na ważne sprawy.
Debata organizowana przez Stowarzyszenie Architektów Polskich? To możemy być pewni że pomysł odbudowy teatru nie przejdzie. Tam oczywiście liczą na nowy projekt za który można zarobić. Patrz pierzeja zachodnia starego rynku.
Powinien stanąć tam teatr w jego historycznej bryle zamiast pompować kasę w odbudowę obecnego teatru. Stare Miasto potrzebuje odbudowy zachodniej pierzei Starego Rynku, teatru i kamienic przy moście na Mostowej. Miasto odzyska swój przedwojenny sznyt.