Na ul. Witosa w Koronowie ograniczony zostanie ruch ciężarówek? Radny złożył interpelację
Dodano: 07.08.2024 | 11:58Na zdjęciu: Mowa o odcinku od ul. Pomianowskiego do ul. Dworcowej (dworzec kolejowy)
Fot. IN
Radny Rady Miejskiej w Koronowie Krzysztof Meyze (startujący w ostatnich wyborach samorządowych z komitetu Krzysztofa Gradka) złożył interpelację w sprawie ograniczenia ruchu pojazdów ciężarowych (powyżej 3,5 tony) w ciągu ul. Witosa w Koronowie.
Konkretnie mowa o odcinku od ul. Pomianowskiego do ul. Dworcowej (dworzec kolejowy). Jak zaznacza radny powodem interpelacji są skargi mieszkańców oraz obserwacje wskazujące na negatywne konsekwencje wynikające z ruchu ciężkich pojazdów na tej ulicy. – Ulica Witosa przebiega przez gęsto zaludnioną część Koronowa, ruch samochodów ciężarowych stanowi poważne zagrożenie dla pieszych, w szczególności dzieci i osób starszych – argumentuje radny. – Ruch ciężarówek generuje znaczny hałas oraz emisję spalin, co negatywnie wpływa na jakość życia mieszkańców. Ciężkie pojazdy powodują niszczenie nawierzchni ulicy Witosa. Koszty napraw infrastruktury drogowej są znaczne i mogą obciążać budżet gminy – dodaje.
Alternatywne trasy
Ponadto Krzysztof Meyze twierdzi, że w Koronowie istnieją inne trasy, które mogą być wykorzystane przez samochody ciężarowe, nie powodując przy tym tak dużych niedogodności dla mieszkańców. Jego zdaniem przekierowanie ruchu ciężarowego na te trasy z pewnością zmniejszyłoby natężenie ruchu na ulicy Witosa, co poprawiłoby komfort i bezpieczeństwo mieszkańców.
Co z przedsiębiorcami?
W odpowiedzi zastępca burmistrza Sławomir Marszelski nie zajmuje wprost stanowiska w tej sprawie. Przeanalizować sytuację ma Zarząd Dróg Gminnych. – Zaznaczam, że ul. Witosa ma istotne znaczenie w funkcjonowaniu targowiska miejskiego oraz lokalnych przedsiębiorców i zmiany w stałej organizacji ruchu powinny służyć wszystkim – podkreśla zastępca burmistrza.
- Co z remontem orlika w Mąkowarsku? Pierwszy przetarg unieważniony, w drugim oferty są niższe - 17 października 2024
- Przebudowa ulic na OM 1000-lecia w Koronowie. Poznaliśmy oferty w kolejnym przetargu - 17 października 2024
- Narodowe Święto Niepodległości w Koronowie. Program obchodów - 16 października 2024
Dziwne że dopiero teraz to zauważono . Burmistrz od 6 lat zarządza administracyjnie w Koronowie ale takiej refleksji ani on ani jego ugrupowanie Idziemy po Rozwój nie widzą . Ja przypomnę jeszcze że w Bieskowie gdzie miesza były minister rolnictwa jest jedyna droga prowadząca do zamieszkałych tam mieszkańców aż dziwi mnie fakt że były kolega Śp, Andrzeja Leppera nie zabiega o to aby nazwać tą drogę imienia Andrzeja Leppera . Pozdrawiam
brawo bardzo dobra interpelacja dodałbym do niej jeszcze ograniczenie parkowania przed pawilonami na Witosa bardzo długimi samochodami,często i niekoniecznie w dni targowe stoją tam takie przedłużone dostawczaki ograniczające normalną dwukierunkową jazdę po jezdni ulicy,to niebezpieczne
Co ten burmistrz nie widział tego tylko nowy radny musi wskazać palcem ?
Ile ciężarówek jeździ przez Witosa, czasami Gniot. Bardziej zająć się trzeba tam parkowaniem niż ograniczaniem ruchu. Dlaczego ciężarówki parkują w dłuż parkingu przy Wąskotorowej i swoim tonażem wygniwają koleiny w kostce. Tym się lepiej zajmij ekspercie od BRD. Pan radny jest znany z utrudniana ludziom życia, jego pomysłem są progi zwalniające na Przemysłowej oraz ograniczenie do 40 w lesie gdzie nie ma zabudowań po co?. Bo tam mieszka i wszystko mu przeszkadza.
Najlepiej wszędzie wstawić ograniczenia do 40, nawalić zakazów parkowania i progów zwalniających i będzie bezpieczniej co? Tak widzi świat policyjny ekspert od BRD i mandat, mandat.
Tutaj zgadzam się całkowicie z Radnym. Już dawno należało ograniczyć ruch powyżej 3,5 t. Przecież można zrobić wyłączenie dla dostawców, którzy takimi większymi pojazdami pojawiają się w okolicznych sklepach rzadko. Natomiast wystarczy jeden przejazd ciągnika załadowanego 40 tonową koparką i ulica tego nie wytrzyma. Witosa została już zniszczona NIEODWRACALNIE. Zapadnięcia nie powstają od ruchu osobówek. Do tego ten sam proceder zaczyna dotyczyć niedawno przebudowanej Konopnickiej. Żeby sobie skrócić drogę do firmy, jeździ tam różny ciężki sprzęt. I za chwilę będziemy znowu narzekać, jaką to mamy zniszczoną nawierzchnię. A do firmy można dojechać Dworcową.
Szanujmy to, na co wydajemy wspólne pieniądze.