Co z wojewódzkim muzeum rolnictwa? Znamy uzasadnienie lokalizacji
Dodano: 06.10.2024 | 13:13Na zdjęciu: Marszałek Piotr Całbecki uzasadnił decyzję o ulokowaniu muzeum rolnictwa w Piwnicach pod Toruniem.
Fot. Filip Kowalkowski dla UMWKP/archiwum
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki w odpowiedzi na interpelację radnego sejmiku Jarosława Wenderlicha uzasadnił ulokowanie przyszłego muzeum rolnictwa w podtoruńskich Piwnicach. Wcześniej bydgoski radny z ramienia klubu PiS proponował, by stworzyć je nieopodal Bydgoszczy.
Pod koniec sierpnia sejmik województwa wyraził zgodę na nabycie od Uniwersytetu Mikołaja Kopernika nieruchomości w podtoruńskiej miejscowości Piwnice. Koszt transakcji ma opiewać za cenę nie wyższą niż 6,895 miliona złotych. Samorząd województwa planuje tam utworzenie muzeum rolnictwa – czyli instytucji prowadzącej działalność naukowo-badawczo-edukacyjną, której głównym zadaniem będzie kultywowanie tradycji polskiej wsi poprzez upowszechnianie jej bezcennego dorobku.
Zdaniem bydgoskiego radnego sejmiku Jarosława Wenderlicha, lokowanie kolejnej instytucji po wschodniej stronie województwa mija się z celem – w interpelacji do marszałka Piotra Całbeckiego zaproponował, by muzeum powstało w podbydgoskim Mochełku, na terenach wykorzystywanych wcześniej jako m.in. Rolniczy Zakład Doświadczalny. – W mojej ocenie muzeum rolnictwa winno mieć siedzibę na żyznych Kujawach lub na Krajnie – stwierdził Wenderlich.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Wenderlich proponuje: Muzeum rolnictwa powinno powstać bliżej Bydgoszczy niż Torunia
Na pismo radnego odpowiedział marszałek województwa. Podkreślił on, że część ziemi w Piwnicach, którą chce nabyć samorząd województwa powiązana jest historycznie z działalnością majątku ziemskiego funkcjonującego do wybuchu II wojny światowej. – Zmiany ustrojowe po wojnie zniszczyły wypracowane przez wiele pokoleń ziemiańskich struktury własnościowe, niszcząc także te wartości, które były powiązane z kreowaniem postępu rolnego i przemysłowego – tak ważnego społecznie – argumentuje Piotr Całbecki.
Samorząd województwa stoi na stanowisku, że muzeum pod Toruniem ma prowadzić działalność naukową, badawczą i edukacyjną, której głównym zadaniem będzie „kultywowanie tradycji polskiej wsi poprzez udostępnianie jej bezcennego dorobku”. Całbecki wyjaśnia też, że placówka ma być nowoczesna i oprzeć swoje działanie nie na pokazywaniu artefaktów przeszłości, lecz odtwarzać przebieg prac rolnych wykonywanych przez dekady.
W uzasadnieniu swojej propozycji lokalizacji Wenderlich nadmienił, że tereny w Mochełku należą do Politechniki Bydgoskiej. To najlepsza lokalizacja na regionalne muzeum rolnictwa. Jestem przekonany, że władze bydgoskiej uczelni, które zawsze są otwarte na dialog, podejdą do pomysłu pozytywnie – dodał. Całbecki poinformował natomiast, że przyszłe muzeum rolnictwa będzie współpracować z wieloma regionalnymi uczelniami, w tym z PBŚ.
Koszty stworzenia placówki w Piwnicach nie są na razie znane. – Informuję również, że ekspertyzy, opracowania czy inna dokumentacja, która okaże się niezbędną w celu utworzenia muzeum rolnictwa zostanie wykonana niezwłocznie po pozyskaniu nieruchomości od UMK – puentuje marszałek.
- Nowy plan miejscowy dla części Wyżyn. Dopuszcza spore zmiany - 6 października 2024
- Co z wojewódzkim muzeum rolnictwa? Znamy uzasadnienie lokalizacji - 6 października 2024
- Lekcja na Bartodziejach, a potem wizyta w Nitro-Chemie. Wicepremier Gawkowski w Bydgoszczy - 6 października 2024
Nadprezydent toruniewa nadal po swojemu rządzi i rozdaje kaskę publiczną, a uśmiechnięci dalej głosują na partię obłudy. Niech jeszcze ustawowi w toruniu muzeum najstarszego zawodu świata, w który swoimi działaniami od lat doskonale się wpisuje.