Sejmik bez apelu w sprawie likwidacji oddziału UDT w Bydgoszczy. Dwoje bydgoskich radnych KO było przeciw

Dodano: 26.06.2025 | 10:25

Na zdjęciu: - To rzeczywiście jest niepokojąca decyzja, ale chcemy ją dogłębnie zbadać - mówił marszałek Piotr Całbecki. Nie poparł on inicjatywy radnego Jarosława Wenderlicha.

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Sejmik województwa nie opowiedział się za apelem dotyczącym likwidacji bydgoskiego oddziału Urzędu Dozoru Technicznego. Przeciwko zagłosowało m.in. dwoje radnych Koalicji Obywatelskiej wybranych z Bydgoszczy. – To rzeczywiście jest niepokojąca decyzja, ale chcemy ją dogłębnie zbadać – mówił marszałek Piotr Całbecki.

Pod koniec maja informowaliśmy, że bydgoski oddział Urzędu Dozoru Technicznego został przeniesiony do Płocka. Powodem tej decyzji jest przede wszystkim funkcjonowanie Orlenu – władze koncernu i mazowieckiego miasta prowadziły działania, by ze względu na obecność państwowego giganta oraz prowadzonej inwestycji „Nowa Chemia” – oddział UDT funkcjonował właśnie w Płocku.

Jeszcze 10 lat temu w strukturach UDT funkcjonowały osobno oddziały w Bydgoszczy oraz w Płocku. – Ten drugi, dużo mniejszy, skupiał się właśnie na strategicznej roli ORLEN SA oraz firm współpracujących, podczas gdy niezależny Oddział w Bydgoszczy mógł pełnić swoje zadania w regionie dla dobra tysięcy innych, mniejszych, ale równie ważnych firm naszego województwa. Takie rozwiązanie sprawdzało się przez lata i nie rozumiemy, dlaczego zdecydowano się na stworzenie z Bydgoszczy biura, podległego decyzyjnie Oddziałowi w Płocku, zamiast wykorzystać rozwiązanie sprawdzone w przeszłości, które dawałoby niezależność obu lokalizacjom – argumentowali bydgoscy inspektorzy, którzy w liście do mediów wyrazili obawy odnośnie degradacji placówki, znajdującej się w nowoczesnym budynku przy ulicy Kamiennej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bydgoski oddział Urzędu Dozoru Technicznego przenosi się do Płocka. Przy Kamiennej pozostanie biuro

– Zwiększenie dostępności usług UDT (w Płocku) to odpowiedź na potrzeby regionu i realizowanych strategicznych projektów – podkreślał resort rozwoju i technologii. Dodajmy, że na konferencji poświęconej ponownemu otwarciu oddziału UDT w Płocku obecni byli minister rozwoju Krzysztof Paszyk, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski i starosta płocki Sylwester Ziemkiewicz: cała trójka polityków jest związana z PSL. Wicemarszałek stwierdził, że decyzja o likwidacji płockiego oddziału była „nieprzemyślana”.

Centrala UDT w odpowiedzi na nasze zapytanie zapewniła, że nie planuje zwolnień bydgoskich pracowników. – W Bydgoszczy natomiast planowane jest utworzenie biura UDT. Podkreślamy, nie planujemy żadnych zwolnień – wręcz przeciwnie. Plany w stosunku do siedziby w Bydgoszczy pozostają bez zmian – informowała rzeczniczka UDT.

PiS przeciwko likwidacji bydgoskiego oddziału UDT

Decyzja o przeniesieniu oddziału UDT do Płocka wywołała sprzeciw polityków opozycji. W dniu jej ogłoszenia poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Król podkreślił, że to kolejna porażka rządzącej koalicji. – Bydgoszcz i ziemia bydgoska nie posiada terminala intermodalnego, a spółka, która go miała budować została zlikwidowana, a dzisiaj Urząd Dozoru Technicznego, który w Bydgoszczy ma niezwykle piękną historię i ma znakomitych fachowców będzie podlegać pod Płock. Krótko mówiąc: ta władza dla Bydgoszczy tylko niszczy i likwiduje – powiedział parlamentarzysta.

Na niedawnym zjeździe okręgowym PiS lokalni działacze ugrupowania przyjęli uchwałę, w której wyrazili „stanowczy sprzeciw i dezaprobatę w związku z kolejnymi decyzjami obecnie rządzących, podejmowanymi na najwyższych szczeblach władzy dotyczącymi likwidacji urzędów i instytucji w Bydgoszczy”.

– W ostatnim czasie wywodzące się z Platformy Obywatelskiej i jej koalicjantów władze nie wsłuchały się w głosy społeczeństwa i dokonały faktycznej likwidacji Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Bydgoszczy, którego tradycje sięgają roku 1949, a więc ma największe doświadczenie i najbogatszą historię spośród wszystkich tego typu placówek w województwie kujawsko-pomorskim, likwidacji bydgoskiej filii Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w której mieszkańcy mogli pozyskać informacje i załatwiać sprawy związane z programem „Czyste powietrze” czy likwidacji Oddziału Terenowego Urzędu Dozoru Technicznego – na którego nową siedzibę w Bydgoszczy przy ul. Kamiennej wydatkowano wcześniej miliony złotych. Oddział przeniesiono do Płocka z hucznym otwarciem przez rządzącą koalicję – czytamy w dokumencie.

Wenderlich zaproponował, by sejmik przyjął apel w sprawie likwidacji oddziału UDT w Bydgoszczy

Temat likwidacji bydgoskiego oddziału UDT pojawił się również na sejmiku województwa. Na poniedziałkowej sesji radny PiS Jarosław Wenderlich zaproponował, by gremium przyjęło apel sprzeciwiający się decyzji o przejęciu kompetencji bydgoskiego oddziału terenowego UDT przez nowo utworzony oddział w Płocku.

– W Bydgoszczy znajduje się okazała siedziba UDT, na której budowę 10 lat temu wydatkowano około 13 milionów złotych, a więc aktualnie cena byłaby nieporównywalnie większa. Powierzchnia użytkowa dwupiętrowego budynku przy ul. Kamiennej wynosi prawie 3000 metrów kwadratowych, a nowoczesna bryła przykuwa uwagę osób przejeżdżających przez miasto – napisano w projekcie apelu.

@metropoliabydgoska.pl Dzień dobry! Mamy dla Was trochę dobrych wiadomości! ⛅️🥰 #Bydgoszcz #metropoliabydgoskapl #bydgoszczanie #bydgoszczcity #metropoliabydgoska #DobreWiadomości ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

W treści wspomniano także bogate doświadczenie bydgoskiego UDT, którego historia sięga Stowarzyszenia Dozoru Kotłów, przez bydgoski Rejonowy Dozór Techniczny, czy Inspektorat Dozoru Technicznego w Bydgoszczy – co tym bardziej uwidacznia, że decyzja o likwidacji jest niewłaściwa. – Wskazujemy, że wszelkie zmiany Statutu UDT winny być dokonane na podstawie art. 41 ust.2 ustawy o dozorze technicznym tj. kierując się potrzebą zapewnienia sprawnego działania. Tymczasem likwidacja oddziału terenowego dla naszego województwa może być utrudnieniem dla części przedsiębiorców, którzy z najważniejszymi sprawami będą musieli kierować się do Płocka – podkreślono w dokumencie.

– To rzeczywiście jest niepokojąca decyzja, ale chcemy ją dogłębnie zbadać. Jeśli radny pozwoli, to poruszymy ten temat w ramach komisji, by odbyć spotkanie z tymi, którzy decydują o takim czy innym układzie Urzędu Dozoru Technicznego w Polsce; wówczas – mam nadzieję – wypracowalibyśmy wspólne stanowisko na sierpniową sesję. Ta decyzja już została podjęta. Powinniśmy chronić instytucjonalność i przedstawicielstwo jednostek rządowych w naszym województwie, dlatego przygotujemy stanowisko po zaczerpnięciu wyjaśnień. Przedstawiciel ministerstwa powinien uczestniczyć w takim posiedzeniu komisji i powiedzieć, skąd te zmiany – odniósł się marszałek Piotr Całbecki.

Wenderlich dodał, że czas działa na niekorzyść sprawy. – Jak najbardziej zasadne jest zaapelowanie o przywrócenie bydgoskiego oddziału. Nie apelujemy o likwidację oddziału w Płocku – podkreślił, popierając swoją inicjatywę.

– Niestety większość radnych nie wyraziła zgody na procedowanie dziś wskazanego dokumentu – poinformował w trakcie sesji Wenderlich. Przeciwko przyjęciu apelu zagłosowali radni Koalicji Obywatelskiej i jej koalicjantów, w tym radni z Bydgoszczy – Anna Niewiadomska i Zbigniew Ostrowski. „Za” był natomiast Jacek Woźny. Bydgoscy przedstawiciele PiS rzecz jasna także popierali apel. Kiedy w dalszej części sesji (poświęconej „rozwodowi statystycznemu” Bydgoszczy i Torunia, podczas której wystąpił prezydent Rafał Bruski) polityczka KO krytykowała prezydenta, Wenderlich podkreślił, że opowiedziała się przeciwko apelowi ws. UDT.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Rafał Bruski wyjaśniał w Toruniu, dlaczego Bydgoszcz potrzebuje „rozwodu statystycznego”

– Była propozycja, by porozmawiać z ministerstwem, stąd uważam, że stanowisko w tym momencie jest bezzasadne. Jeśli przeprowadzimy rozmowy, możemy powrócić do dyskusji – tłumaczyła radna.

Radny sejmiku z ramienia PiS zachęca do przyjęcia analogicznego stanowiska/apelu przez Radę Miasta Bydgoszczy oraz do przedstawiania swoich stanowisk Ministrowi Rozwoju i Technologii. W RMB w tej kwestii, mimo różnic politycznych zapanowała jednomyślność – wczoraj (25 czerwca) wybrańcy bydgoszczan jednogłośnie zaapelowali do ministra o uchylenie decyzji i przywrócenie oddziału Urzędu Dozoru Technicznego w Bydgoszczy.