Krzysztof Buczkowski z kompletem. Pomógł mu Szymon Woźniak
Dodano: 29.06.2025 | 09:36Na zdjęciu: Zarówno Krzysztofa Buczkowskiego, jak i Aleksandra Łoktajewa nie pokonał w czwartek żaden rywal.
Fot. Szymon Fiałkowski
W czwartek ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz pokonała Monnfin Malesę Ostrów Wielkopolski aż 63:27. Komplet punktów z bonusami zdobył Krzysztof Buczkowski, dla którego był to ważny występ po nieudanym spotkaniu w Tarnowie. Okazuje się, że „Buczek” korzystał ze sprzętu Szymona Woźniaka.
Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Krzysztofa Buczkowskiego. W pierwszej części sezonu spisywał się bardzo dobrze, choć cieniem kładł się nieudany występ w Lesznie. W drugiej połowie czerwca kompletnie się jednak pogubił. W domowym meczu z Tarnowem zdobył 7 punktów w 4 startach, a w wyjazdowym – tylko 3+1 w 4.
W takiej sytuacji czwartkowy mecz z Ostrowem był dla Buczkowskiego bardzo ważny. 39-latek wykorzystał okazję do przełamania w stu procentach, zdobywając komplet punktów z bonusami. W rozmowie z klubową telewizją po zakończeniu spotkania przyznał, że taki mecz był potrzebny „jak tlen”.
– Cieszę się, bo znaków zapytania było dużo jak nigdy wcześniej. Mam jednak świadomość, że to dopiero początek trudnej drogi i muszę to jeszcze potwierdzić w meczach wyjazdowych – mówił Buczkowski.
Pomógł Szymon Woźniak
Okazuje się, że doświadczony żużlowiec korzystał z pomocy kapitana ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz Szymona Woźniaka. – Bardzo mu za to dziękuję, bo pomógł bezinteresownie i z wielką chęcią. Od razu po meczu w Tarnowie wszystko przegadaliśmy i mogłem sprawdzić coś innego, jechałem na zupełnie innym sprzęcie. Wiem, że jestem potrzebny Polonii i robię wszystko, żeby wrócić. Myślę, że będzie dobrze – zadeklarował Buczkowski.
Po spotkaniu z Unią Tarnów cały klub zaangażował się w pomoc 39-latkowi. – W pewnym momencie było tyle osób przy mnie, że musiałem powiedzieć, że wszystko doceniam, ale musimy też zachować spokój, bo bez niego można zwariować – przyznawał z uśmiechem „Buczek”.
Było widać szybkość
Do dyspozycji zawodnika odniósł się też trener Tomasz Bajerski. – Mieliśmy już wcześniej takie rozmowy z Krzysiem, co się dzieje, jaka jest przyczyna. Dzisiejszy mecz może cieszyć, nie tylko pod względem liczby punktów, ale po prostu było widać, że ma szybkość – komentował szkoleniowiec.
Co ciekawe, Buczkowski jak na tak trudny sezon może popisać się bardzo dobrą średnią. Z biegopunktówką 2,250 jest piątym żużlowcem całej ligi wśród zawodników sklasyfikowanych.
Kolejny mecz ABRAMCZYK Polonia ma zaplanowany na niedzielę, 6 lipca. Zmierzy się wówczas na wyjeździe z Hunters PSŻ Poznań (16:30).
- Pociągiem z Bydgoszczy do Rijeki. Jak długo trwa podróż i ile kosztuje? - 30 czerwca 2025
- ABRAMCZYK z dobrymi wiadomościami dla Polonii. „Wspólnie wierzymy w pewien projekt” - 30 czerwca 2025
- Stypendia marszałka dla sportowców wręczone. 139 osób nagrodzonych - 30 czerwca 2025