Szóstka obcokrajowców wpadła podczas wspólnej akcji bydgoskich służb. Mają bogatą kartotekę

Dodano: 30.08.2025 | 09:45

Na zdjęciu: Zatrzymani przez bydgoskich funkcjonariuszy Straży Granicznej obcokrajowcy zostaną teraz wydaleni z Polski.

Fot. Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Kolejnych sześciu cudzoziemców, którzy dokonywali przestępstw na terenie Polski, zatrzymali podczas wspólnej akcji policjanci i funkcjonariusze z bydgoskiej placówki Straży Granicznej. – Ich dalszy pobyt na terenie naszego kraju stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego – mówią.

O zatrzymaniu szóstki obcokrajowców poinformowali w komunikacie przedstawiciele Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. To funkcjonariusze tej jednostki, wraz z policjantami dokonali zatrzymań. – Czterech cudzoziemców zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej bezpośrednio po odbyciu kar pozbawienia wolności w zakładach karnych, gdzie przebywali za przestępstwa popełnione w Polsce – informuje Dagmara Bielec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i dodaje, że kolejni dwaj zostali ujęci przez bydgoskich policjantów. – Ujawnili ich podczas działań kontrolnych, jakie prowadzili na terenie miasta – mówi Bielec.

Gruzin wjechał peugeotem do komisariatu policji Bydgoszcz – Śródmieście. Zapadł sądowy wyrok

Mieli bogatą kartotekę

Jak się okazuje, cała szóstka ma w naszym kraju już całkiem bogatą kartotekę kryminalną. Dość powiedzieć, że byli notowani za różne przestępstwa na terenie RP. – Dopuszczali się m.in. przestępstw narkotykowych, rozbojów, kradzieży z użyciem kart płatniczych należących do innych osób, z realizacją transakcji o znacznej wartości, prowadzenia pojazdów bez wymaganych uprawnień, a także posługiwania się cudzymi lub fałszywymi dokumentami prawa jazdy – wylicza rzecznik Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, precyzując przy tym, że wśród zatrzymanych, pięciu z nich to obywatele Ukrainy, a szósty to Gruzin.

Zostaną wydaleni z Polski

Całą szóstkę, co zadecydowały sądy, umieszczono w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców, a – jak precyzuje Dagmara Bielec – jeden z nich, obywatel Ukrainy, został już przekonwojowany do granicy i przekazano go stronie ukraińskiej. – Ich dalszy pobyt na terytorium Polski stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego – nie ukrywają funkcjonariusze, dodając na koniec, że postępowania administracyjne w sprawie zobowiązania ich do opuszczenia kraju, będą miały tryb i rygor natychmiastowej wykonalności.