Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Trener Maksymiliana Pawełczaka zabrał głos. „Chyba wszyscy jesteśmy pozytywnie zaskoczeni”

Dodano: 04.10.2025 | 16:13

Na zdjęciu: Dzięki Jackowi Woźniakowi ABRAMCZYK Polonia ma znakomitych juniorów na długie lata.

Fot. Bogumił Burczyk

Podopieczni Jacka Woźniaka nie przestają błyszczeć. Maksymilian Pawełczak ma za sobą bardzo udany debiut w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów. – Te zawody pokazały, że reprezentacja Polski potrzebuje Wiktora Przyjemskiego i Maksa w pierwszym składzie. ABRAMCZYK Polonia stanowi o sile młodzieżowej kadry kraju – mówi MetropoliaBydgoska.PL trener młodzieży bydgoskiego klubu.

Biało-Czerwoni sensacyjnie zajęli dopiero 4. miejsce w Speedway of Nations 2. Wychowanek Gryfów zdobył 24 z 35 wywalczonych punktów naszej drużyny. Więcej o tym turnieju pisaliśmy TUTAJ.

Bogumił Burczyk, dziennikarz MetropoliaBydgoska.PL: Maksymilian Pawełczak ma kolejne powody do świętowania, choć w ostatecznym rozrachunku jego postawa nie wystarczyła do wywalczenia medalu przez reprezentację Polski. 

Jacek Woźniak, trener juniorów ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz: Brak Wiktora Przyjemskiego okazał się dla naszej drużyny przeszkodą nie do przejścia i szansą dla Maksymiliana Pawełczaka. Te zawody pokazały, jak ważnym ogniwem kadry jest Wiktor. Rozmawiałem już z trenerem Rafałem Dobruckim i podziękowałem mu za zaufanie. Myślę, że Maks odpłacił się w najlepszy możliwy sposób i zasłużył, by na niego stawiać w przyszłości.

Ten turniej pokazał jasno – ABRAMCZYK Polonia ma najlepszych juniorów w naszym kraju i jednych z najlepszych na świecie. Na dziś najskuteczniejszy duet polskich młodzieżowców to Wiktor Przyjemski i Maksymilian Pawełczak. Serce rośnie, a sukces w odniesionych działaniach buduje i zachęca do jeszcze cięższej pracy na przyszłość. Zachowaliśmy ciągłość szkolenia i przez długie lata bydgoscy kibice będą mieli liczne okazje, by podziwiać przy Sportowej znakomitych wychowanków.

Pawełczak imponuje nie tylko skutecznością, ale i dojrzałością.

Fundamentem mojej pracy, jest wskazywanie tym chłopcom odpowiedniej drogi. Zawsze staram się im wpajać dobre maniery i zaszczepiać spokój w poczynaniach. Faktycznie Maks pokazuje duże opanowanie i jeździ dojrzale, z głową. Na tym przede wszystkim mi zależy, bo aspekty techniczne łatwiej poprawiać, niż później radzić sobie z mankamentami złego podejścia w sferze mentalnej. Jako jego trener zaznaczam jednak, że jest dopiero na początku drogi. Ma prawo popełniać błędy. Fani powinni być wyrozumiali dla jego poczynań.

Rozmawiając z Pawełczakiem poza torem, trudno przyjąć do wiadomości, że ma tylko 16 lat. Biorąc pod uwagę skalę dojrzałości, przypomina Jude’a Bellinghama z Realu Madryt, który od wielu lat imponuje zachowaniem w towarzystwie starszych kolegów, prawdziwego lidera szatni. 

Nie znam się tak dobrze na piłce nożnej, by móc zabrać głos w kwestii tego porównania. Niemniej również dostrzegam duży rozsądek w zachowaniu Maksa. Jestem z tego dumny. Rozwija się prawidłowo i dynamicznie. U nas w boksie także jest spokojnie.

Radykalne emocje nie sprzyjają osiąganiu satysfakcjonujących wyników w zawodowym sporcie. Podchodzimy do napotykanych problemów z chłodną głową, analizując je merytorycznie. Tylko w ten sposób można dążyć do doskonałości. Przez lata, które spędziłem w tej dyscyplinie, przekonałem się, jak szalenie istotny to czynnik.

Dalsza część wywiadu pod materiałem wideo

@metropoliabydgoska.pl 🇵🇱 Polacy bez medalu, ale Maks Pawełczak pojechał bardzo dobrze! ⚪️🔴 #bydgoszcz #żużel #poloniabydgoszcz ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

Pawełczak wszedł w poważne ściganie z przytupem. Błysnął w debiucie z Gezet Stalą, później został liderem reprezentacji narodowej w ważnych zawodach. Spodziewał się pan tak piorunującego początku?

Nie będę udawał, że tak. Mówimy o bardzo młodym żużlowcu. Chyba wszyscy są w jakimś procencie zaskoczeni, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Słabsze mecze jednak jeszcze przyjdą, to nieuniknione. Grunt, żebyśmy byli na nie gotowi.

Podkreślę raz jeszcze, Maksymilian niczego nie musi. Powinien zdobywać doświadczenie i rozwijać się swoim tempem. Jeśli nie będzie miał w głowie zbyt wygórowanych celów i skupi się na kolejnych biegach oraz nie będzie wybiegał zbyt daleko w przyszłość, wtedy lepsza jazda przyjdzie samoistnie.

Przed panem i pana podopiecznym bardzo wymagający rewanż w Gorzowie. Skalę trudności pokazał występ Adama Bednara w Toruniu, który błyszczał najjaśniejszym światłem. Tymczasem to nie Czech będzie największą przeszkodą dla ABRAMCZYK Polonii, a etatowi zawodnicy cyklu Grand Prix. Trudno liczyć, że lepiej niż w Bydgoszczy nie zaprezentuje się Oskar Paluch.

Myślę, że sztab szkoleniowy Stali będzie wykorzystywał częściej Oskara, a także skorzysta z Adama. Chciałbym, aby nie wywierać presji na Maksie, licząc że zdobędzie na „Jancarzu” 10 punktów. Wprawdzie on myśli racjonalnie, co już zdążyliśmy omówić, ale podobne opinie wpływają na sferę podświadomości.

Jeśli zdobędzie te 3-4 punkty, będziemy zadowoleni. Zrobimy wszystko, by pojechać najlepsze możliwe zawody. Za to musimy być pewni – Stal na własnym terenie stanie się groźniejsza. Jej zestawienie na papierze wygląda na kompletne. Dodatkowo gorzowski tor należy do wymagających.

Maks w pomeczowych rozmowach w Bydgoszczy podkreślał, że ten owal mu nie przeszkadza. 

Nie przywiązywałbym wagi do takich wypowiedzi. Tak naprawdę to jest wszystko kwestia nastawienia. Mówił też, że nie przepada za ściganiem w Toruniu, tymczasem szybko zaadaptował się do panujących warunków. Liczy się przede wszystkim podejście. Nie można myśleć o tym, który tor lubimy, a który nam przeszkadza.

Mając dobry dzień, da się jeździć skutecznie wszędzie. Niemniej to nie od Maksa zależą losy zwycięstwa w dwumeczu. Odpowiedzialność leży przede wszystkim na barkach seniorów, zakontraktowanych, by przechylać szalę zwycięstwa na stronę ABRAMCZYK Polonii w najważniejszych spotkaniach sezonu.

Posłuchaj, co Maksymilian Pawełczak powiedział po SON2 w Toruniu

@metropoliabydgoska.pl 🇵🇱 Polacy bez medalu, ale Maks Pawełczak pojechał bardzo dobrze! ⚪️🔴 #bydgoszcz #żużel #poloniabydgoszcz ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

Trener Maksymiliana Pawełczaka zabrał głos. "Chyba wszyscy jesteśmy pozytywnie zaskoczeni"