Dlaczego zasypano Kanał Bydgoski w centrum i jak można go odbudować? Odbyła się dyskusja
Dodano: 18.11.2025 | 17:06Na zdjęciu: Ben Nijssen z Utrechtu wskazał, że odbudowa zasypanego kanału zajęła wiele lat.
Fot. BB
Temat odbudowy Kanału Bydgoskiego między Brdą a Rondem Grunwaldzkim poruszył mieszkańców. Propozycja przedstawiona przez Bydgoski Ruch Miejski jest pretekstem do dyskusji, która odbyła się we wtorek, 18 listopada w Muzeum Kanału Bydgoskiego.
18 listopada, w zimny wtorek Muzeum Kanału Bydgoskiego wypełniło się mieszkańcami i osobami, które mają wpływ na przyszłość miasta. Miejsc było za mało – to oznacza, że temat odbudowy zasypanego w latach 70. XX wieku Kanału Bydgoskiego zainteresował sporo z nich. Konferencja „Kanał Bydgoski – ukryty potencjał” ma być początkiem dyskusji o tej inwestycji.
– To spóźniony prezent na 251. rocznicę oddania Kanału i 54. rocznicę zasypania odcinka w centrum. Wspomnienia o nim pojawiają się w wydaniach, publikacjach. Wielu z przyjemnością ogląda pocztówki przedstawiające drogę wodną i wzdycha do nich z nadzieją, że zasypany odcinek zostanie odbudowany. Pamięć o nim nigdy nie przestała płynąć i nadal płynie – podkreślił Patryk Konsorski, wiceprzewodniczący Bydgoskiego Ruchu Miejskiego.
Przedstawiciel BRM podkreślił, że społecznicy zorganizowali dyskusję po to, by promować zrównoważony rozwój miasta i uspokajanie ruchu tranzytowego w samym centrum. – Ponowne połączenie z Brdą podniosłoby rangę Kanału Bydgoskiego, spajałoby wiele przestrzeni publicznych. Nowy-stary odcinek byłby miejscem spacerów – argumentował Konsorski.
– Nie mówimy czy, tylko w jaki sposób realizować coś, co zniknęło podobno na zawsze. Ja mam nadzieję, że doczekamy powrotu utraconej cząstki Bydgoszczy – podkreślił Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego. Przypomniał też, że Kanał już żyje – dodajmy, że także dzięki aktywności Muzeum, jak i społeczników. Przykładem są m.in. koncerty z cyklu Kanał Kultura.
Dlaczego zasypano Kanał w ciągu Focha?
Karol Mieczkin z Inland Waterways International przedstawił przesłanki i uwarunkowania odtworzenia zasypanego Kanału Bydgoskiego. Przypomniał, że w XIX wieku Kanał był modernizowany, a w latach 1910-1915 powstał Nowy Kanał Bydgoski. To istotna zmiana – od tej pory zaniechano żeglugi na zasypanym w 1971 roku odcinku. – Spadek znaczenia transportu wodnego, pogorszenie warunków sanitarnych, planowanie znacznego wzrostu natężenia ruchu samochodowego i preferencja dla prostych rozwiązań: to przyczyny likwidacji odcinka Brda – Rondo Grunwaldzkie – podkreślił Mieczkin.
Badania Mieczkina wykonane w ramach pisania pracy magisterskiej pokazują, że część ankietowanych nie posiadała wiedzy na temat zasypanego odcinka, ale decyzja o jego zniszczeniu została oceniona negatywnie (1/3 nie miała zdania). – Połowa badanych chciała odbudowy tego fragmentu – wykazał naukowiec. Wymienił też przykłady odbudowania zasypanych odcinków dróg wodnych – nastąpiło to Bredzie i Utrechcie (Holandia) czy w belgijskim Melechen. By uznać taką inwestycję za sukces, konieczne jest odtworzenie kanału z wodą płynącą, otoczonego zielenią.
Co stanowi przeszkodę w odbudowie zasypanego odcinka Starego Kanału Bydgoskiego?
Odpowiadając na pytanie, Mieczkin wskazał przede wszystkim obecny układ drogowy z Rondem Grunwaldzkim i węzłem Królowej Jadwigi/Focha. W swojej koncepcji podkreślił, że Kanał zostałby odtworzony kosztem jednej jezdni. – Focha i tak jest wskazywana jako ulica do uspokojenia. Uważam, że od ręki można by zredukować po jednym z pasów i wprowadzić elementy zielono-niebieskiej infrastruktury, które w swojej. Odzyskalibyśmy przestrzeń dla mieszkańców – przyznał.
Odbudowa Kanału nie jest zawarta w strategii rozwoju Bydgoszczy, ale w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta znalazł się zapis: „istnieje możliwość odtworzenia zlikwidowanego odcinka Starego Kanału Bydgoskiego w granicach osobnego pasa drogowego ulicy Focha”. Specjalista wyraził nadzieję, że podobne zdanie znajdzie się w przygotowywanym przez MPU planie ogólnym.
Dr Dawid Szatten z Katedry Rewitalizacji Dróg Wodnych UKW zaznaczył, że na razie nie wiadomo, skąd wziąć wodę dla „zalania” dna nowego-starego odcinka. – Słyszymy, że jest problem z wodą na obecnym odcinku, więc to trzeba dokładnie rozważyć – powiedział. Chwalił jednak to, że w razie ewentualnej odbudowy odcinka w centrum bydgoszczanie zyskają nową przestrzeń publiczną.
Jak odbudowano kanał w Utrechcie? Ekspert z Holandii opowiedział o tym w Bydgoszczy
Ben Nijssen – aktywista z Utrechtu, gdzie skutecznie walczył o odbudowę zasypanych kanałów w swoim mieście – przedstawił, jak udało mu się wpłynąć na odbudowę kanału Singel. Początkowo pełnił on funkcję obronną, potem służył żegludze i rekreacji, ale w pewnym momencie stał się miejską autostradą. Nastąpiło to na przełomie lat 50. i 60. XX wieku.
– Spotkało się to z wieloma protestami, ostatecznie jednak część kanałów została zasypana. Udało się uratować pewien odcinek – wspomniał mieszkaniec centrum Utrechtu. Zasypywanie w Holandii rozpoczęło się w podobnym czasie, co w PRL-owskiej Bydgoszczy. W 1990 roku Nijssen wraz z innymi społecznikami zaczęli forsować pomysł przywrócenia dróg wodnych w miejsce miejskich autostrad.
– Rozpoczęliśmy oddolną inicjatywę. Chodziliśmy od drzwi do drzwi, przedstawiając mieszkańcom naszą wizję. Nie obawiali się oni utraty miejsc parkingowych i poparli pomysł. Następnie robiliśmy wizualizacje, by przekonywać polityków. Poprosiliśmy też znanych mieszkańców Utrechtu – dziś nazwalibyśmy ich influencerami – by nas wsparli. Szukaliśmy też przykładów innych miast, które z powodzeniem wprowadziły takie koncepcje – wyjaśniał przybysz z Niderlandów.
@metropoliabydgoska.pl Wracamy do Was z dobrymi nowinami! 🍁☺️ #metropoliabydgoskapl #bydgoszcz #bydgoszczanie #bydgoskijarmarkświąteczny #ukw ♬ City – Key Kam
Zanim odbudowa wykiełkowała, minęło kilka lat. Rozpoczęto ją na terenach miejskich – poprzedziły ją prace nad wizją. Ta zakładała, że tereny wokół kanałów były pozbawione ruchu samochodowego. Kanały miały łączyć zieleń z cegłą, co umożliwiało rozwój natury (wyznaczono nawet miejsca dla nietoperzy). Zaplanowano też miejsce na port i miejsca dla rekreacji.
Rekonstrukcja kanału w Utrechcie nastąpiła po 10 latach od rozpoczęcia dyskusji. Pierwszą część zakończono w 2002 roku, ale do kolejnej przystąpiono w 2015 (ukończono ją w 2020 roku). Nijssen przekonywał, że odbudowa przyniosła „entuzjastyczne reakcje” – rozwinęła się turystyka i rekreacja wodna, a pomysł świetnie sprawdził się w okresie zmian klimatycznych. – Zieleń i woda schładzają miasto, co pozwala utrzymać latem niższą temperaturę – podkreślił. Ile to kosztowało? – Trudno to wycenić, ale takie inwestycje przynoszą później korzyści – argumentował.
- Debata o odbudowie Kanału Bydgoskiego. Co na ten temat sądzą szefowie ZDMiKP, MPU, SARP? - 18 listopada 2025
- Dlaczego zasypano Kanał Bydgoski w centrum i jak można go odbudować? Odbyła się dyskusja - 18 listopada 2025
- Tak może wyglądać odbudowany fragment Kanału Bydgoskiego „Projekt na miarę ambicji miasta” [WIZUALIZACJE] - 18 listopada 2025










![Tak może wyglądać odbudowany fragment Kanału Bydgoskiego "Projekt na miarę ambicji miasta" [WIZUALIZACJE] wizualizacje odbudowy kanału bydgoskiego BRM (1)](https://metropoliabydgoska.pl/wp-content/uploads/2025/11/wizualizacje-odbudowy-kanalu-bydgoskiego-BRM-1-150x150.jpg)

