Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaAKTUALNOŚCIJedność w cieniu tragedii
05.05.2017 | 21:23

Jedność w cieniu tragedii

Spontaniczne, bezinteresowne i szczere akcje na rzecz Tomasza Golloba pokazały siłę i jedność Polonijnej rodziny.

Na zdjęciu: Kibice wspierają Tomasza Golloba.

Fot. archiwum

W niedzielny poranek 23 kwietnia 2017 roku wstałem nieco później, zmęczony nocnym powrotem z Warszawy. Po śniadaniu, a przed zwyczajowym pójściem do kościoła, usiadłem do komputera, aby standardowo przejrzeć newsy. To, co tam ujrzałem przeszło moje najgorsze wyobrażenia. Mniej więcej w tym samym czasie dwóch znajomych przesłało mi link do artykułu w Przeglądzie Sportowym, który informował o wypadku Tomasza Golloba. W pierwszej chwili pomyślałem (gdy zobaczyłem nagłówek), że to nic takiego i Tomek spokojnie wróci na tor po kilku tygodniach. Niestety, fraza o „braku czucia w nogach” przeszyła mnie całkowicie. Niedowierzanie, szok, niemoc. Te odczucia dominowały wówczas we mnie.

W kilka godzin po wypadku Mistrz był już po operacji. Wieczorem tego samego dnia pod szpitalem wojskowym w Bydgoszczy zgromadziła się kilkunastoosobowa grupa fanów żużlowca oraz Polonii, by oddać mu hołd, a także okazać wsparcie. Akcja była naprawdę spontaniczna. Osoby, które się na niej zjawiły dotarły na miejsce w przeciągu 50 minut.

Kolejne działania były już bardziej przemyślane i zorganizowane. W poniedziałek kolejne spotkanie przed szpitalem, tym razem w nieco większym gronie. Środa – msza święta w bydgoskiej bazylice z intencji o zdrowie dla legendy sportu żużlowego. Z kolei w czwartkowy wieczór reprezentanci Sekcji Lekkoatletycznej Polonii Bydgoszcz im. Klemensa Biniakowskiego wystartowali w specjalnych koszulkach „Tomek jesteśmy z Tobą” (bezrękawniki) podczas Biegu Papieskiego na trasie Brzoza-Bydgoszcz. Podobne koszulki (z rękawkami) ubrali wychodząc do prezentacji piłkarze Polonii przed derbowym spotkaniem z Budowlanym KS. Na meczu piłkarskim obecni byli również lekkoatleci oraz wszyscy żużlowcy Polonii, którzy odebrali koszulki od swoich kolegów – przedstawicieli piłki kopanej. Takiej jedności wśród zawodników wszystkich podmiotów Polonii nie było widać od dawna.

Niedzielny mecz ligowy przeciwko Stali Rzeszów był pokazem prawdziwej manifestacji wsparcia dla Tomka, a także potencjału jaki jest zgromadzony wśród kibiców. Tysiące ludzi z szalikami reprezentacji, klubu oraz ze zdjęciami i koszulkami z wizerunkiem swojego Mistrza dopingowało niezwykle zmotywowaną drużynę Polonii, która wygrała swój pierwszy mecz w tym sezonie. Podczas spotkania rozprowadzane były koszulki oraz smycze, z których dochód przeznaczony zostanie na rehabilitację legendy speedway’a. Ponadto kibice mogli wyrazić swoje wsparcie dla Tomka, wpisując się do specjalnie przygotowanych ksiąg pamiątkowych.

Tego też dnia spiker zawodów – Pan Jerzy Matuszak przekazał informację od samego prezesa Polonii – Władysława Golloba, że nowym szefem klubu żużlowego z miasta nad Brdą zostanie jego syn Tomasz, tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. W tym punkcie należy kilka spraw wyjaśnić lub sprostować. Nie jest to żadna nowinka, która narodziła się po wypadku Mistrza. Temat był poruszany na długo przed kontuzją, gdy Tomasz jeszcze był w pełni sił. Dlatego wszystkich, którzy szukają taniej sensacji muszę zmartwić – to nic nadzwyczajnego, plan jest realizowany, zmieniły się tylko okoliczności.

Kolejnym akcentem wsparcia Tomka jest „Wielka Sztafeta dla Mistrza” organizowana przez SLA PB 3 maja w godzinach 12:00-16:00 na torze Polonii Bydgoszcz. Każdy chętny kibic będzie mógł przebiec po bydgoskim owalu dowolna ilość okrążeń. Ponadto podczas akcji przeprowadzana będzie zbiórka publiczna na rzecz rehabilitacji i leczenia Mistrza Świata z roku 2010.

Obserwując te wszystkie wydarzenia można odnieść wrażenie, że Tomasz Gollob po raz kolejny pomaga Polonii. Ta sytuacja zakrawa na kuriozum i każdy wolałby, aby nigdy coś takiego się nie wydarzyło. Natomiast z faktami się nie dyskutuje. Kiedy to ostatni raz na S2 było ponad 5 tysięcy kibiców na meczu żużlowym? A co z zacieśnioną współpracą w tych trudnych chwilach KP Polonia Bydgoszcz, ŻKS S.A. Polonia Bydgoszcz i Sekcja Lekkoatletyczna Polonii Bydgoszcz im. Klemensa Biniakowskiego? Wszak wróciliśmy do czasów, gdy zawodnicy tego samego klubu chodzą na mecze swoich kolegów reprezentujących inne sekcje. I w dodatku informacja o możliwej prezesurze Tomka. Nawet, gdyby to miało nastąpić za rok czy dwa. Takie postawienie sprawy daje promyk nadziei dla wszystkich, którzy oczekiwali Tomasza z powrotem w Bydgoszczy. To jednak temat na inną okazję, póki co pozwólmy Mistrzowi wrócić do pełni sił, bo to w tej sytuacji jest najważniejsze.

I na koniec jeszcze jedna kwestia jaką zaobserwowałem. Pomimo, iż Gollob miał i ma wielu fanów w całej Polsce, to zaangażowanie Bydgoszczan przyćmiło wszystkie inne ośrodki. Jest to naprawdę budujące, gdyż Tomasz od 14 lat nie jeździ w barwach Polonii (ostatni był sezon 2003). A miłość i sympatia dla tego zawodnika w grodzie nad Brdą nadal pozostają niezmienne. I choć Grudziądz również zorganizował zbiórkę pieniężną, zamówiono tam Mszę w intencji Tomasza, drużyna pobiegła na Narodowym, to i tak najwięcej słów wsparcia, happeningów, tzw. pospolitego ruszenia zaobserwowano w Bydgoszczy. Bo Tomasz Gollob zawsze będzie nasz bydgoski, bez względu na przynależność klubową! Zdrowia Mistrzu, wygrasz ten bieg, w swoim stylu!

Łukasz Rybski
Latest posts by Łukasz Rybski (see all)

Łukasz Rybski

Bydgoszczanin. Przewodniczący Stowarzyszenia "Biało-Czerwone Pokolenie".

Kibic Polonii Bydgoszcz od najmłodszych lat. Działacz od roku 2013, współzałożyciel Stowarzyszenia „Biało-Czerwone Pokolenie”. Miłośnik Bydgoszczy oraz jej historii. Zawodowo zajmuje się szeroko pojętym managementem.

Powiązane treści