Śmierć jako powikłanie poszczepienne. Rodzice z petycją do wojewody [ZDJĘCIA]
Dodano: 22.05.2017 | 19:46Dajcie nam wolny wybór - apelują przeciwnicy przymusowych szczepień.
Na zdjęciu: Protestujący przed urzędem wojewódzkim.
Fot. Stanisław Gazda
Przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy miała dziś miejsce konferencja prasowa połączoną z wręczeniem petycji do Wojewody Kujawsko – Pomorskiego, wzywającej do przestrzegania Konstytucji, Praw Pacjenta i Praw Człowieka oraz zaniechanie nakładania na rodziców uciążliwych grzywien w celu przymuszenia do szczepień dzieci.
W konferencji wzięli udział: wiceprezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP” Justyna Socha i rodzice dzieci przymuszanych do poddania się ryzykownemu zabiegowi medycznemu wbrew ich woli.
Zdaniem zgromadzonych, Wojewoda Kujawsko – Pomorski stosuje uciążliwe środki egzekucyjne w postaci wysokich grzywien w celu przymuszenia rodziców do poddania małoletnich dzieci obowiązkowym szczepieniom wbrew ich woli, co stanowi czynność bezprawną w rozumieniu przepisów krajowych i międzynarodowych.
–Szczepienia wiążą się z ryzykiem. Można to sprawdzić w każdej ulotce, charakterystyce szczepionek, w rozporządzeniu ministra zdrowia. Każde szczepione dziecko może po szczepieniu utracić zdrowie, a nawet życie (…) Nikt nie mówi o tym, że lekarze nie informują o powikłaniach, które mogą wystąpić po szczepieniu, a gdy już tak się stanie – nie zgłaszają tego Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nikt nie zastanawia się nad tym jakie koszty powikłań ponosi rodzina i Skarb Państwa. Nie ma w Polsce funduszu odszkodowań w wyniku trwalej niesprawności dziecka wynikłej po szczepieniu, za to jest przymus. 16 państw europejskich daje rodzicom wolny wybór. 14 państw europejskich wypłaca odszkodowania za powikłania poszczepienne. A w Polsce, w województwie kujawsko-pomorskim? Tu mamy najwięcej w kraju grzywien w celu przymuszenia do szczepień. Tu w ciągu sześciu lat trzeci raz grzywną w celu przymuszenia do szczepienia została ukarana jedna z rodzin, w której jedno z dzieci zmarło tuż po szczepieniu – mówiła Justyna Socha.
„My niżej podpisani domagamy się od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego, aby wypełniał swoje zadania zgodnie z poszanowaniem Konstytucji RP, Konwencji Praw Człowieka ( w tym również postanowień Europejskiego Trybunału Praw Człowieka)…” – tymi słowami rozpoczyna się petycja wręczona wysłanemu przez wojewodę do zgromadzonych urzędnikowi K-PUW. Pod petycją podpisało się 571 mieszkańców województwa.
Jednak samo wręczenie nie zakończyło konferencji prasowej. Swoje żale „wylali” przed mediami rodzice 8-miesięcznego dziecka, którzy grzywną zmuszeni zostali do jego zaszczepienia. Tymczasem w tej rodzinie miał już miejsce przypadek powikłań poszczepiennych u innego dziecka. Nie chcą szczepić, nie chcą ryzykować. Nie mogą zrozumieć dlaczego lekarze chowają głowy w piasek, gdy mowa o powikłaniach poszczepiennych, jednocześnie w przypadku leków akcentuje się przeciwwskazania i ostrzeżenia. Teraz mają tydzień na zaszczepienie dziecka siedmioma różnymi szczepionkami. Najzwyczajniej w świecie się boją. Dziecko jest zdrowie, nic mu nie dolega. Mówią, że korzyści z tych szczepionek nie są na tyle duże, żeby ryzykować zdrowie dziecka, więc po co przepisy mają ich do tego zmuszać?
–Siostra mojej mamy urodziła synka, który był zdrowy i dobrze się rozwijał do drugiego roku życia, ale po serii szczepień widać było postępujące zmiany w zachowaniu się dziecka, aż w końcu stwierdzono autyzm. Chłopiec ma dziś trzynaście lat, jest hospitalizowany, potrzebuje stałej opieki. Ja nie chcę takiej przyszłości dla mojego dziecka! Nie pozwoliliśmy na zaszczepienie naszej Ali w pierwszej dobie i nie chcemy się zgodzić na kolejne – oświadcza Katarzyna Olszewska z okolic Więcborka.
–Takiego zniewolenia, jak w Polsce nie ma nigdzie na świecie, żeby w pierwszej dobie dać dziecku dwa, a nawet trzy zastrzyki?! W Japonii i Norwegii jest zakazane szczepienie dzieci do drugiego roku życia! My nie jesteśmy przeciwko szczepieniom w ogóle. U nas po pierwsze szczepi się dzieci w złym momencie, po drugie nie daje się wyboru rodzicom. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że obecnie nie ma czystych szczepionek, jak to było w naszym dzieciństwie. Współczesne szczepionki konserwowane są aluminium, rtęcią lub ich pochodnymi, które trafiają do słabych dziecięcych organizmów. I my się mamy na to zgodzić? Przecież wszystkie choroby przeciwko którym są obowiązkowe szczepienia można dziś leczyć antybiotykami – argumentuje swój sprzeciw wobec szczepień jeden z mężczyzn, wspierający protestujących pod urzędem.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP” działa w celu ochrony zdrowia i życia dzieci. Postuluje o nowy system identyfikacji, kontroli i leczenia niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP), utworzenie specjalnego funduszu odszkodowań wzorem 14 państw europejskich, utworzenie listy niezależnych ekspertów, zniesienia sankcji i ustawowego obowiązku szczepień oraz wprowadzenia dobrowolnych, refundowanych szczepień wzorem 18 państw europejskich.
- Pałace Krajny [WIDEO] - 19 maja 2020
- Marny los ruin zamku w Nowym Jasińcu [WIDEO] - 17 maja 2020
- Pośpimy krócej! Tej nocy zmiana czasu na letni! - 28 marca 2020
STOP przymusowi szczepień! Prostest mieszkańców województwa.