Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Co dalej z budową nowego kampusu Akademii Muzycznej? Gliński: Ze mną nikt o tym nie rozmawiał

Dodano: 12.10.2018 | 14:53
Piotr Gliński, Tomasz Latos

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński oraz poseł i kandydat na prezydenta Bydgoszczy Tomasz Latos podczas piątkowej konferencji prasowej.

Fot. Eryk Dominiczak

W założeniach przyszłorocznego budżetu państwa nie ma ani 100 milionów złotych, ani nawet ułamka tej kwoty na budowę nowego kampusu Akademii Muzycznej przy ulicy Chodkiewicza. Są zaledwie dwa miliony na termomodernizację jednego z posiadanych przez nią aktualnie budynków – ustaliła MetropoliaBydgoska.PL. Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński przekonuje, że winę za to ponoszą władze województwa wywodzące się ze „starego układu”. Tymczasem najnowszy aneks do kontraktu terytorialnego, w którym na liście priorytetów znalazła się inwestycja, został parafowany w ubiegłym roku przez wiceministra rządu PiS.

Nowe obiekty Akademii Muzycznej mają powstać w otoczeniu glinianki pomiędzy ulicami: Chodkiewicza oraz Kamienną. Ma być to panaceum na kłopoty lokalowe uczelni, której potrzeb nie są w stanie – o czym wielokrotnie mówił profesor Jerzy Kaszuba, rektor akademii – zaspokoić budynki w centrum miasta pozostające obecnie do jej dyspozycji (między innymi przy ul. Gdańskiej, Staszica czy Słowackiego). Rada miasta dwiema uchwałami w latach 2013-2014 przekazała na rzecz akademii kilka działek o powierzchni trzech hektarów, na której mają stanąć nowe budynki. Za ich projekt odpowiedzialna jest wyłoniona w konkursie pracownia Plus3 Architekci, nazwa całego projektu to Akademia 2020, a orientacyjny koszt realizacji – około 100 milionów złotych.

Do tej pory o inwestycji i jej finansowaniu mówiono bez emocji, gdyż gwarantem jej realizacji miał być podpisany jesienią 2014 roku kontrakt terytorialny. To specjalna umowa pomiędzy rządem a samorządem regulująca przekazywanie środków na inwestycje w poszczególnych województwach. W kujawsko-pomorskim budowa Akademii Muzycznej trafiła na listę podstawową, czyli projektów z zapewnionym finansowaniem.

Tyle że przebywający na zaproszenie posła PiS i kandydata na prezydenta Bydgoszczy Tomasza Latosa wicepremier Gliński na nasze pytanie o przyszłoroczne plany finansowania budowy najpierw przyznał, że nie pamięta ich dokładnie, ale zaraz poprosił jednego ze współpracowników o sprawdzenie tego tematu. W ciągu zaledwie kilku minut, jeszcze podczas wspólnej konferencji obu polityków, okazało się, że w 2019 roku Akademia Muzyczna może liczyć na pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ale wcale nie w jakiejś zawrotnej wysokości, bo dwóch milionów złotych. I nie w celu choćby rozpoczęcia budowy kampusu uczelni, ale na termomodernizację jednego z posiadanych przez Akademię Muzyczną budynków (wicepremier nie był w stanie jednak doprecyzować, którego).

Co więcej, Piotr Gliński wydał się zaskoczony, gdy wskazaliśmy, że budowa kampusu ma pochłonąć nawet 100 mln zł. – Skąd pochodzi ta kwota? – pytał. Gdy wskazaliśmy, że jest to orientacyjny koszt inwestycji, która jest jednak zapisana we wspomnianym kontrakcie terytorialnym, usłyszeliśmy: Proszę bardzo skierować się do gospodarzy województwa. Ze mną nikt na ten temat nie rozmawiał. Najprawdopodobniej zawiodła komunikacja między politykami lokalnymi, od których zależą środki w kontraktach. A trzeba przypomnieć, skoro są media, że w piętnastu województwach nie rządzi PiS i dlatego nie ma kampusu.

Problem w tym, że o ile kontrakt faktycznie był podpisywany w czasach rządów PO – PSL, a pierwszy podpis pod pierwszym z aneksów złożyła – na początku sierpnia 2015 roku – ówczesna minister infrastruktury, a obecnie zastępczyni prezydenta Bydgoszczy Maria Wasiak, to już najnowszy, obowiązujący aneks z władzami województwa parafowano 30 maja ubiegłego roku, czyli już za rządów PiS. Aneks nie dotyczył co prawda wprost Akademii Muzycznej, ale w jego zapisach – pod numerem siedemnastym – nadal widnieje projekt pod nazwą budowa kampusu Akademii Muzycznej. Ponadto, to strona rządowa jest wpisana w specjalnej tabeli jako właściwa do realizacji inwestycji, a sam projekt ma być przeprowadzony w ramach wieloletniego programu przypisanego dla ministerstwa kultury. Pod aneksem z połowy minionego roku podpisał się ówczesny wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak (obecnie na tożsamym stanowisku w Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju) oraz wicemarszałkowie Zbigniew Ostrowski i Dariusz Kurzawa.

Zaskakującą wypowiedź Glińskiego odnośnie kampusu próbował ratować poseł Latos. Gdy wicepremier mówił o rządzącej województwie PO, przez którą „nie ma kampusu”, kandydat na prezydenta miasta wskazywał: „Ale będzie”. – Mam zadanie na przyszłość, którego będę mocno pilnował i pokażę, że umiem być skuteczny – zapewniał. I dodawał, że będzie robił to bez względu na to, czy będzie prezydentem („w co wierzę, wręcz nie wątpię”) czy parlamentarzystą. – O rozbudowie szpitala Biziela też mówiono, że się nie uda, a udało się. Tutaj będzie to dużo prostsze przez życzliwość pana premiera. Bydgoszcz to ważny ośrodek muzyczny, a kampus to to, o czym wszyscy marzymy – podsumował.

Budowa kampusu Akademii Muzycznej miała zacząć się już w 2017 roku, ale przystopował ją między innymi konflikt o rezultat konkursu na koncepcję architektoniczną, który swój finał miał w sądzie. Dopiero po jego rozstrzygnięciu wspomniana pracownia Plus3 Architekci mogła swoją pracę konkursową rozwijać. Prace mają pochłonąć około 6 mln zł. Obecnie prowadzone są działania na rzecz pozyskania uzgodnień oraz decyzji administracyjnych. Kiedy rozpocznie się budowa – nie wiadomo. Kilkanaście miesięcy temu prof. Kaszuba (w piątek nie udało nam się z nim skontaktować) mówił, że realne jest jej zakończenie w 2021 roku. Dzisiaj wydaje się to niemożliwe, gdyż cały proces inwestycyjny może być rozłożony nawet na pięć lat. Prawdopodobny jest więc termin zakończenia prac bliżej 2024 roku, gdy akademia będzie obchodziła 50-lecie istnienia.