Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Uniwersytet Medyczny nie dla Bydgoszczy. Sejmowe komisje za odrzuceniem projektu

Dodano: 20.11.2018 | 20:58

Na zdjęciu: We wtorek posłowie debatowali o przyszłości Collegium Medicum.

Fot. archiwum

Sejmowe komisje zdrowia i nauki zarekomendowały posłom odrzucenie projektu ustawy o powołaniu Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Długo wyczekiwane obrady odbyły się we wtorek po południu.

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy odbyło się w 1 kwietnia 2016, ale ponad dwa i pół roku trzeba było czekać aż zajmą się nim posłowie z komisji nauki i komisji zdrowia, do których skierowano sprawę. Dziś, we wtorek, 20 listopada, w końcu udało się zorganizować wspólne posiedzenie komisji, ale dla inicjatorów powołania uczelni nie przyniosło to dobrych rezultatów. Choć na początku komisji poseł Zbigniew Pawłowicz jako wnioskodawca krytykował włączenie uczelni w struktury Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i tłumaczył, że takie rozwiązanie nie ma przyszłości, to większości posłów nie przekonał. Toruńska posłanka Porozumienia Iwona Michałek zawnioskowało o odrzucenie projektu. W powtórzonym głosowaniu (podczas pierwszego wniosek przepadł, ale nie zadziałały wszystkie urządzenia do głosowania) 21 posłów było za, 18 przeciw, a 2 się wstrzymało. Wcześniej negatywne stanowiska wyraziły też ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego oraz zdrowia, a także Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Głosy w dyskusji podzieliły się terytorialnie – przedstawiciele Bydgoszczy i sympatyzujący z nami byli za ustawą, a przedstawiciele Torunia i Włocławka przeciw. Teraz pozostaje czekać na rozstrzygnięcie całego sejmu. Nadzieja umiera ostatnia – skomentował rozstrzygnięcie poseł Tomasz Latos, który podobnie jak Teresa Piotrowska, Paweł Olszewski i Paweł Skutecki zabrał głos w trakcie dyskusji. Parlamentarzysta Kukiz’15 zaproponował nawet skierowanie projektu do prac w podkomisji. Pozytywnie w sprawie powołania uczelni wypowiadała się też była premier Ewa Kopacz. Oprócz posłów głos zabrali także m.in.prezydent Rafał Bruski, radny Maciej Świątkowski, którzy przekonywali do poparcia projektu oraz silna reprezentacja strony toruńskiej: m.in. przewodniczący tamtejszej rady miasta oraz rzecznik uniwersytetu Marcin Czyżniewski, rektor UMK Andrzej Tretyn i prorektorzy Grażyna Odrowąż-Sypniewska i Jacek Kubica, którzy wypowiedzieli się przeciwko utworzeniu uniwersytetu.

Na posła-sprawozdawcę wyznaczono zgodnie z propozycją Latosa poseł Teresę Glenc jako osobę spoza regionu. Projekt wróci teraz do sejmu i o jego przyszłości zadecydują posłowie, którym przedstawiona zostanie negatywna rekomendacja komisji.

Sebastian Torzewski