Tym żyła Sportowa Bydgoszcz w 2018 roku
Dodano: 31.12.2018 | 17:51Na zdjęciu: W roku 2018, piłkarze Zawiszy wywalczyli awans do klasy okręgowej, a teraz są na najlepszej drodze by awansować do IV ligi.
Fot. Szymon Fiałkowski
Kończące się dwanaście miesięcy to doskonała okazja do podsumowań. Czym żyła sportowa Bydgoszcz w 2018 roku?
SIATKÓWKA
W PlusLidze, siatkarze Łuczniczki stoczyli heroiczny bój o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Elitę udało im się obronić dopiero po trzech barażowych meczach z mistrzem I ligi AZS-em Częstochowa. Jakby tego było mało, w organizmie przyjmującego Jakuba Rohnki wykryto zabronioną substancję – metyloheksanaminę, a sam zawodnik został przez Polską Agencję Antydopingową zawieszony. Po zakończeniu sezonu 2017/2018, karierę sportową zakończył środkowy Wojciech Jurkiewicz, który barw bydgoskiego klubu bronił przez dziewięć lat.
Potem na jaw wyszły problemy finansowe klubu, a całkiem niedawno miejscy radni zdecydowali się na wsparcie spółki dodatkowym milionem złotych. Obecnie bydgoscy siatkarze pozytywnie zaskakują w lidze i w tabeli zajmują siódmą pozycję.
Jedenaste miejsce w rozgrywkach OrlenLigi zajęły siatkarki Pałacu. W bydgoskim klubie doszło potem do dużych zmian. Najpierw do tych na stanowisku prezesa – Waldemara Sagana zastąpił Piotr Makowski, a potem w samym sztabie szkoleniowym. Drużynę z Bydgoszczy przejął Piotr Matela. Pod jego wodzą bydgoskie siatkarki są prawdziwą rewelacją ligi. W tabeli przed rundą rewanżową, Pałac plasuje się na piątym miejscu i niemal na pewno zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski. Ponadto, klub pozyskał nowego sponsora tytularnego, którym został Bank Pocztowy.
W czerwcu, kibice siatkówki przez trzy dni mogli w Łuczniczce oglądać mecze reprezentacji Polski. Podopieczne Jacka Nawrockiego rozegrały mecze turnieju Ligi Narodów z Argentyną, Belgią i Niemcami. Wszystkie pojedynki biało-czerwone wygrały – odpowiednio 3:0, 3:1 i 3:1. We wrześniu po mistrzostwo świata sięgnęła męska kadra siatkarzy, której trenerem jest były szkoleniowiec bydgoskiego klubu Belg Vital Heynen, a statystykiem – bydgoszczanin Robert Kaźmierczak.
PIŁKA NOŻNA
2018 rok upłynął pod znakiem kompletnie nieudanego dla polskiej reprezentacji mundialu w Rosji. Podopieczni Adama Nawałki przegrali w grupie H z Senegalem (1:2) i Kolumbią (0:3), a jedyne zwycięstwo odnieśli w ostatniej kolejce spotkań, pokonując Japonię (1:0). Podczas mistrzostw zagrał wychowanek bydgoskiego Zawiszy Jacek Góralski, który obecnie reprezentuje barwy Łudogorca Razgrad.
Na regionalnych boiskach, awans do III ligi wywalczył Chemik Moderator, ale rundy jesiennej na tym szczeblu zespół z Glinek z pewnością nie zaliczy do udanych. Podopieczni Piotra Gruszki w maju przegrali także dwumecz finałowy Pucharu Polski K-PZPN z II-ligową TKP Elaną Toruń. Trzecie miejsce zajęła Polonia Bydgoszcz, ale w tym sezonie również zespół z ul. Sportowej spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Do IV ligi awansował Budowlany KS, który w tym gronie prezentuje się dość solidnie i na półmetku rozgrywek plasuje się na dziewiątej pozycji. Swoją pozycję na piłkarskiej mapie odbudowuje SP Zawisza, która prowadzi w grupie I klasy okręgowej, wcześniej awansując do niej z A klasy.
Runda jesienna sezonu 2018/2019 należała do piłkarek Kobiecego Klubu Piłkarskiego. Podopieczne Adama Górala są liderkami tabeli I ligi, a nowy rok rozpoczną w lutym meczem ćwierćfinału Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec.
KOSZYKÓWKA
To z całą pewnością był rok koszykarek Artego. Podopieczne Tomasza Herkta rozpoczęły od mocnego uderzenia, bo w styczniu po raz pierwszy w historii klubu sięgnęły po Puchar Polski, a w maju zostały wicemistrzyniami kraju. W finale lepsze od bydgoszczanek było CCC Polkowice. W marcu, bydgoskie koszykarki zakończyły swoją pierwszą przygodę z europejskimi pucharami. W pierwszej rundzie play-off Pucharu Europy, dwukrotnie wysoko przegrały z francuskim Carolo Basket.
Obecnie Artego zajmuje w ligowej tabeli trzecią pozycję (20 punktów w jedenastu kolejkach), a w I rundzie play-off Pucharu Europy FIBA (awansowało z grupy z drugiego miejsca) zagra na początku nowego roku z czeskim CEZ Basketball Nymburk.
Sezonu 2017/2018 mile nie wspominają koszykarze Enea Astorii. „Asta” zakończyła ten sezon na dziesiątym miejscu i po jego zakończeniu doszło do ogromnej rewolucji. Przede wszystkim na ławce trenerskiej, bo za pracę podziękowano trenerowi Konradowi Kaźmierczykowi (w listopadzie dołączył do sztabu szkoleniowego Rosy Radom) i jego asystentowi Przemysławowi Gierszewskiemu, a w ich miejsce pojawili się Grzegorz Skiba i Hubert Mazur. I trzeba powiedzieć, że ta zmiana okazała się trafiona, bo bydgoski zespół jest póki co dużym zaskoczeniem rozgrywek pierwszoligowych, plasując się w tabeli ligowej na czwartym miejscu po połowie fazy zasadniczej.
W listopadzie w Artego Arenie zagrała reprezentacja Polski koszykarek. Biało-czerwone rozegrały w naszym mieście dwa ostatnie mecze kwalifikacji mistrzostw Europy 2019. Podopieczne Arkadiusza Rusina uległy Turczynkom 49:68 i wygrały z Estonią 82:58 i w tabeli grupy A zajęły trzecią pozycję.
LEKKA ATLETYKA
Zarówno lipiec, jak i sierpień były miesiącami, w których bydgoscy lekkoatleci zdobywali medale na międzynarodowych turniejach. Rozpoczęła Adrianna Sułek (Zawisza), która w fińskim Tampere wywalczyła brąz mistrzostw świata do lat 20, zaś w sierpniu na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy zawodnicy reprezentujący bydgoskie kluby zdobyli dwa krążki. Srebro w biegu na 1500 m wywalczył Marcin Lewandowski (Zawisza), a Polki wygrały bieg sztafet kobiet 4×400 metrów w składzie Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub, Justyna Święty-Ersetic i Iga Baumgart-Witan (Budowlany KS). Dwie ostatnie pobiegły także w finale indywidualnym na 400 m, w którym Święty-Ersetic sięgnęła po złoty medal, a Baumgart-Witan finiszowała na piątym miejscu. Także piąty w finale skoku o tyczce był Paweł Wojciechowski.
Lewandowski w marcu sięgnął także po tytuł halowego wicemistrza świata podczas zmagań, które odbyły się w angielskim Birmingham.
ŻUŻEL
Polonia Bydgoszcz po spadku z I ligi przystąpiła do rozgrywek Polskiej Ligi Żużlowej (II liga). – Na 23 kluby startujące w rozgrywkach ligowych, jesteśmy na dzisiaj ok. 20 miejsca – nie ukrywał przed tym sezonem Jerzy Kanclerz, który był menedżerem klubu. Polonia ostatecznie ukończyła sezon na szóstym miejscu, choć przed rozgrywkami zakontraktowała aż osiemnastu(!) zawodników. Liderami Polonii byli Duńczyk Rene Bach i Francuz Dimitri Berge, którzy należeli do najskuteczniejszych żużlowców klubu.
Równolegle, swój najważniejszy wyścig w życiu cały czas toczy 48-letni Tomasz Gollob. Stawką tego wyścigu jest powrót do zdrowia byłego indywidualnego mistrza świata z 2010 roku, który uległ poważnemu wypadkowi na torze motocrossowym w Chełmnie. Gollob na początku roku udał się na leczenie do specjalistycznej klinki w chińskim Nanning, gdzie liczył na to, że tamtejszym lekarzom uda się zmniejszyć bóle spastyczne, na które cierpi były żużlowiec. Niestety, leczenie tylko pogorszyło sprawę, a żużlowiec po kilku tygodniach przerwał tam pobyt i powrócił do kraju.
W październiku, ponad 12 tysięcy kibiców zasiadło na trybunach stadionu Polonii, gdzie odbył się turniej „Asy dla Tomasza Golloba”. Gollob również przez kilkadziesiąt minut pojawił się na obiekcie przy ul. Sportowej. Zmagania wygrał Brytyjczyk Tai Woffinden, który sięgnął także po tytuł mistrza świata. Podium uzupełnili Bartosz Zmarzlik i Słowak Martin Vaculik. Kilka tygodni temu, byli mechanicy Golloba – Janusz Borzeszkowski, Rafał Lewicki i Wojciech Malak zorganizowali turniej piłkarski, z którego pełen dochód (podobnie jak z cały czas trwających aukcji) przeznaczony jest na leczenie 48-latka. Imprezę w Łuczniczce wygrał zespół Handball Legends. Gollob przyjechał do Łuczniczki, gdzie przyznał że pojawiła się nowa szansa w jego leczeniu, a tą ma być zabieg, jaki miałby zostać przeprowadzony w specjalistycznej klinice w Lozannie (Szwajcaria).
W październiku doszło do zmian w strukturach klubu z ul. Sportowej. Z funkcji prezesa ustąpił Władysław Gollob, a jego następcą został Jerzy Kanclerz, który na początku nowego roku zostanie również właścicielem klubu. Na sezon 2019 Polonia zakontraktowała m.in. Kamila Brzozowskiego oraz wypożyczyła ze Stali Gorzów młodzieżowca Marcela Studzińskiego.
******************
W cieniu sportowych sukcesów, nie brakowało też innych wydarzeń, tyle że tych pozasportowych. Przypomnijmy najważniejsze z nich.
Mijające dwanaście miesięcy upływały pod znakiem konfliktu między Cywilno-Wojskowym Związkiem Sportowym a Stowarzyszeniem Piłkarskim Zawisza. Ostatecznie po kilku tygodniach sporu i słownych przepychanek, prezesi CWZS Zawisza Waldemar Keister i SP Zawisza Krzysztof Bess podpisali porozumienie i zapowiedzieli, że to co było zostało oddzielone „grubą kreską”.
W bydgoskim Sądzie Okręgowym do teraz trwa spór byłych prezesów żużlowej Polonii. Leszek Tillinger poczuł się urażony treścią tekstów, jakie w programach zawodów w 2017 r. zamieszczał Władysław Gollob i zdecydował się przeciwko niemu skierować prywatny akt oskarżenia. Na jednej z ostatnich rozpraw pojawiła się propozycja, aby spór obu prezesów zakończył się polubownie. Kolejna rozprawa została wyznaczona na drugi tydzień lutego i wtedy może pojawić się ewentualne rozstrzygnięcie, choć na razie padł wniosek o przesłuchanie w tej sprawie prezesa Polonii Jerzego Kanclerza.
Bydgoszcz w lipcu miała być gospodarzem finału TopLigi futbolu amerykańskiego pomiędzy Warsaw Eagles i Kozłami Poznań. Ten mecz miał odbyć się na stadionie przy ul. Gdańskiej 163, ale z powodu złego stanu murawy trzeba było go przenieść do stolicy. Włodarze ligi deklarują, że w przyszłości chcą finałowy mecz tych rozgrywek rozegrać w grodzie nad Brdą.
Rozpoczęły się prace remontowe na stadionie Polonii przy ul. Sportowej 2. Na początku całkowicie wyburzono trybunę na sektorze B (przeciwległej prostej startowej) oraz boksy żużlowców i budynki administracyjne. Ratusz kilkukrotnie ogłaszał przetarg na wyłonienie wykonawcy robót na budowę trybuny, jednak trzy postępowania trzeba było anulować, zaś czwarte zostało przedłużone do 7 stycznia i to wtedy ma nastąpić otwarcie kopert.
Czerwiec przyniósł ogromne zmiany w siatkarskiej spółce Łuczniczka Bydgoszcz. Ze wszystkich funkcji w klubie zrezygnował prezes Piotr Sieńko, którego wybrano do zarządu Polskiej Ligi Siatkówki. Na czele klubu stanął Janusz Zacniewski. W listopadzie Zacniewski wraz z członkami zarządu Chemika: Jerzym Winiarskim i Andrzejem Będzińskim ustąpili ze stanowiska z powodu konfliktu wokół grup młodzieżowych.
Ten rok upłynął również pod znakiem uruchomienia nowej aplikacji – Aktywna Bydgoszcz, zaś w styczniu otwarto lodowisko TorByd. Pod koniec czerwca zmarła Irena Szewińska, była lekkoatletka, która była mocno związana z Bydgoszczą. Wiadomo także, że specjalna tablica upamiętniająca Szewińską zawiśnie na terenie stadionu przy ul. Gdańskiej 163. W połowie marca sportową karierę zakończyły wioślarki Lotto Bydgostii: Magdalena Fularczyk-Kozłowska i Natalia Madaj-Smolińska, która w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia urodziła córeczkę.
Rozgrywki hokejowej II ligi grupy zachodniej wygrał zespół Budowlanego KS. Bydgoszczanie chcieli zagrać w I lidze, ale nie udało im się skompletować budżetu i cały czas występują na drugoligowym szczeblu.
W 2018 roku wychowanek bydgoskiej Polonii Szymon Woźniak zadebiutował w cyklu Grand Prix. Wystąpił z „dziką kartą” w turnieju w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zdobył 8 punktów i zajął dziesiątą pozycję. Dwa tygodnie później, podczas rundy w słoweńskim Krsko „dziką kartę” otrzymał żużlowiec Polonii Matic Ivacic, ale w pięciu seriach startów nie zdobył żadnego punktu.
Ostatnie dni przyniosły dość niespodziewanie niezwykle napiętą sytuację w Artego Bydgoszcz. Konkretnie w sferze pozasportowej. Najwierniejszym sympatykom bydgoskiego klubu nie spodobała się decyzja o tym, że menedżerem klubu nie będzie już Jarosław Kotewicz, który w klubie pozostaje, ale będzie wyłącznie odpowiedzialny za rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Kibice Artego zapowiedzieli już, że podczas pierwszego ligowego meczu w nowym roku (6 stycznia o 15:10 w Artego Arena z CCC Polkowice), nie będą prowadzili zorganizowanego dopingu w hali. Jednocześnie poinformowano, że obowiązki dyrektora organizacyjnego z nowym rokiem przejmie Tomasz Kucharczyk.
Co nas czeka w 2019?
To będzie rok, który w Bydgoszczy upłynie pod znakiem sporych wydarzeń sportowych. Tymi najważniejszymi będą imprezy, które rozegrane zostaną na stadionie przy ul. Gdańskiej 163.
Najpierw, bo w dniach 23 maja – 15 czerwca w Polsce odbędą się mecze turnieju finałowego mistrzostw świata w piłce nożnej do lat 20. W grodzie nad Brdą odbędzie się siedem spotkań: po trzy w grupach B i E oraz jedno w 1/8 finału. W drugi weekend sierpnia (9-11.08), na bydgoskim obiekcie powalczą najlepsi lekkoatleci w Drużynowych Mistrzostwach Europy.
Gród nad Brdą będzie też gospodarzem imprez sportowych o randze akademickiej. W maju odbędą się dwa turnieje półfinałowe mistrzostw Polski w piłce ręcznej. Na początku miesiąca w naszym mieście wystąpią zespoły żeńskie, a tydzień później – męskie. Mecze odbywać się będą w halach przy ul. Sportowej i Czerkaskiej. 19 maja na torze regatowym w Brdyujściu odbędą się akademickie mistrzostwa Polski we wioślarstwie.
W dniach 4-10 lipca 2019 r., na obiektach w Bydgoszczy zostaną zorganizowane mistrzostwa Europy w piłce ręcznej drużyn akademickich. Pojedynki grupowe odbędą się w halach przy ul. Czerkaskiej, Kromera i Sportowej, a pojedynki o medale w Artego Arenie.
Ponadto od połowy marca zaczniemy się emocjonować piłkarskimi rozgrywkami na boiskach regionu, zaś pod koniec miesiąca wystartują rozgrywki żużlowej II ligi, której terminarz mamy poznać w najbliższych tygodniach. Emocji nie będzie brakowało też pod koszem i na siatkarskich parkietach.
- Drift w klimacie Halloween. Oglądaj ZDJĘCIA z imprezy w Bydgoszczy! - 27 października 2025
- Zderzenie na A1. Były utrudnienia na jezdni w kierunku Łodzi [ZDJĘCIA] - 27 października 2025
- Enea ABRAMCZYK Astoria wygrała w Kołobrzegu. Decydowała dogrywka - 27 października 2025









