Adrianna Sułek-Schubert jak Iga Świątek. Po trzech latach współpracy zmienia trenera

Dodano: 31.10.2024 | 22:01

Na zdjęciu: Adrianna Sułek-Schubert poinformowała na swoim profilu na Instagramie o zakończeniu współpracy z trenerem Markiem Rzepką.

Fot. Archiwum

Lekkoatletka Brdy Bydgoszcz poszła w ślady naszej najlepszej tenisistki i także podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z dotychczasowym szkoleniowcem. – Postęp wymaga zmiany, ale zmiana nie wymaga pozostawiania po sobie wrogów – napisała Adrianna Sułek-Schubert na Instagramie.

To właśnie na swoim profilu w mediach społecznościowych specjalizująca się w wieloboju lekkoatletka z Bydgoszczy poinformowała o zakończeniu współpracy z trenerem Markiem Rzepką. Ta trwała blisko trzy lata. – Wierzę, że teraz jest ten właściwy moment do podjęcia ryzyka, trenowania na moich zasadach i sięgnięcia po te upragnione wyniki. Kiedy? Daję sobie czas. Nie wiem, kiedy będę najlepszą siedmiobojową wersją siebie, ale ta droga będzie wyjątkowa, czuję to w kościach – napisała Sułek-Schubert, ogłaszając decyzję o zmianie szkoleniowca.

Pod okiem Rzepki, Sułek-Schubert wystąpiła m.in. na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a przypomnijmy, że na kilka miesięcy przed najważniejszą sportową imprezą czterolecia, lekkoatletka została mamą (urodziła syna Leona). Zaznaczmy, że w rywalizacji siedmioboistek na igrzyskach, bydgoszczanka uplasowała się na dwunastym miejscu z wynikiem 6 226 punktów i to w swoim drugim olimpijskim występie w karierze (wcześniej w Tokio w 2021 r., Polka była szesnasta). W swoim wpisie na Instagramie, zawodniczka Brdy Bydgoszcz przypomina, że wspólnie z trenerem osiągnęła dwa rekordy Polski, srebrny medal halowych mistrzostw Europy i na stadionie, wicemistrzostwo świata i wiele tytułów mistrzowskich. – Postęp wymaga zmiany, ale zmiana nie wymaga pozostawiania po sobie wrogów – dodaje.