Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Akcja strażaków na Kanale Bydgoskim [AKTUALIZACJA]

Dodano: 04.11.2017 | 14:56

Interwencja bydgoskich strażaków na Kanale Bydgoskim.

Na zdjęciu: Strażacy pracowali na Kanale Bydgoskim, gdzie wyciekła oleista substancja.

Fot. Archiwum

Niezidentyfikowana dotąd substancja oleista wyciekła do kanału bydgoskiego. 

O 11:35, strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy otrzymali informację o wycieku substancji do kanału bydgoskiego. Niemal natychmiast, na miejsce udali się strażacy z jednostki chemicznej PSP (na miejscu pracowały zastępy z JRG2 i JRG4 oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego wraz z pontonem). Na miejsce udali się również przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy pobrali już próbki wody do badań i to po ich badaniach będzie dokładnie wiadomo, jaka substancja wyciekła do wody w kanale bydgoskim.

Strażacy zabezpieczyli wylot kanału burzowego, używając do tego specjalnej maty sorpcyjnej. Według wstępnych informacji, to właśnie z niego miała wyciekać substancja. Mata została użyta do tego, by uniknąć rozprzestrzeniania się plamy, która miała powierzchnię ok. 1000 metrów kwadratowych. Ponadto, za pomocą specjalnego środka została spryskana powierzchnia wody, aby zneutralizować pływającą substancję, która miała powierzchnię ok. 1000 metrów kwadratowych. Nie udało się jednak ustalić dokładnego źródła wycieku. – Z kanału bydgoskiego, cały czas wyciekała woda z zanieczyszczeniami – informowali nas strażacy tuż po godz. 15:00.

Teraz poznaliśmy więcej szczegółów. – Akcja strażaków zakończyła się ok. godz. 18:00. Nasza praca polegała na ograniczaniu wycieku substancji do kanału i zneutralizowanie ok. 1000 metrów kwadratowych substancji na kanale. Poszukiwaliśmy źródła wycieku, acz był on stosunkowo niewielki – informuje nas dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy. – Kanał burzowy został zabezpieczony matami sorpcyjnymi. Jeszcze w godzinach nocnych zostanie przez nas przeprowadzona kontrola, a kolejne prace planujemy na jutro. Nie udało nam się ustalić, skąd dokładnie ta plama się wydobywa – dodał.