Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Alkohol, kłótnia i śmiertelny cios zadany nożem. Tymczasowy areszt dla podejrzanego o zabicie 63-latka

Dodano: 14.12.2020 | 00:16

Posiedzenie aresztowe odbyło się w niedzielę.

Na zdjęciu: Podejrzany 43-latek noc spędził w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał prokuratorskie zarzuty.

Fot. KMP Włocławek

Jest tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla 44-latka, któremu śledczy z włocławskiej prokuratury postawili zarzut zabójstwa 63-letniego mężczyzny.

Przypomnijmy: w nocy z czwartku na piątek (11/12 grudnia), w jednym z mieszkań przy ul. Ceglanej we Włocławku doszło do rodzinnej awantury. Zarówno 63-latek, jak i jego 61-letnia konkubina oraz jej 43-letni syn najpierw wspólnie spożywali alkohol. Później – jak relacjonowali włocławscy policjanci – między mężczyznami doszło do awantury i szarpaniny, podczas której młodszy z mężczyzn miał ugodzić 63-latka nożem. – Na ciele zmarłego ujawniono ranę kłutą klatki piersiowej – słyszymy od włocławskich policjantów.

Zarówno 61-latkę, jak i jej syna zatrzymano. Oboje byli w stanie nietrzeźwym. Policjanci przekazali, że u kobiety badanie wykazało 0,6 promila alkoholu we krwi, zaś u 43-latka ponad dwa promile. Na miejscu tragedii przez kilka godzin pracowali śledczy oraz prokurator.

W weekend odbyła się sekcja zwłok zmarłego mężczyzny. – Potwierdziła, że śmiertelne obrażenia, jakich doznał mężczyzna, pochodzą od ciosu zadanego nożem – mówi st. sierż. Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. W weekend, czynności z zatrzymanym 43-latkiem przeprowadzono we włocławskiej prokuraturze. Podczas przesłuchania, mężczyźnie postawiono zarzut dokonania zabójstwa poprzez ugodzenie nożem w klatkę piersiową, co spowodowało zgon 63-latka. Śledczy nie zdradzają ani treści wyjaśnień, jakie składał 43-latek ani tego, czy przyznał się do winy. Wiadomo za to, że po wykonaniu czynności, skierowali do włocławskiego sądu wniosek o zastosowanie wobec niego najsurowszego środka zapobiegawczego, tj. tymczasowego aresztowania.

Sąd do niego się przychylił, co oznacza, że 43-letni mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. Za zabójstwo, może mu grozić nawet dożywocie. Jak słyszymy, po wykonanych czynnościach zwolniono za to 61-letnią kobietę.

Szymon Fiałkowski