Andreas Lyager podziękował ABRAMCZYK Polonii. „To była przyjemność. Powodzenia w przyszłości”
Dodano: 27.09.2024 | 12:26
Na zdjęciu: Andreas Lyager jeździł w Polonii Bydgoszcz przez łącznie cztery sezony.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Andreas Lyager żegna się z ABRAMCZYK Polonią Bydgoszcz. Duńczyk, który miał dość udany poprzedni sezon, ale zawiódł w ostatnim meczu z Rybnikiem, opublikował post w swoich mediach społecznościowch.
Lyager spędził w Bydgoszczy łącznie 4 sezony, jeżdżąc dla Polonii w latach 2020-2021 oraz 2023-2024. Jego średnia biegowa praktycznie zawsze wahała się między 1,8 a 2,1. W zakończonym niedawno sezonie był przez większość czasu drugim najlepszym żużlowcem drużyny, a dzięki jego dobrej postawie w fazie play-off ABRAMCZYK Polonia do końca liczyła się w walce o awans.
Niestety, w drugim meczu finałowym Lyager pojechał dużo słabiej. W czterech biegach uzbierał cztery punkty i dopiero zwycięstwo w 14 biegu, które przedłużyło nadzieję na awans, nieco poprawiło jego dorobek. Bilans 7 punktów w 5 startach i tak jednak był wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Lyager życzy ABRAMCZYK Polonii powodzenia
– Sezon nie skończył się tak jak chcieliśmy. Cała drużyna walczyła, ale strata z Rybnika okazała się duża. Sam miałem poważne problemy ze znalezieniem prędkości, ale na szczęście coś się udało. To jedno nie wystarczyło, aby zmienić wynik – pisał Lyager na początku tygodnia, jednocześnie dziękując klubowi, sponsorom, trenerom i kibicom. – Przykro mi, że nie mogliśmy dać tego, o czym wszyscy marzyliśmy – stwierdził Duńczyk.
W piątek 27-letni żużlowiec dodał posta, którego można odczytywać jako pożegnanie z ABRAMCZYK Polonią. – Dziękuję za ten czas Polonii Bydgoszcz. To była przyjemność. Powodzenia w przyszłości – napisał Lyager. Na razie nie wiadomo, w jakim klubie będzie startował w przyszłym sezonie.
Kto w ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz 2025?
ABRAMCZYK Polonia obecnie buduje kadrę na sezon 2025. Wiadomo, że znajdą się w niej Krzysztof Buczkowski, Aleksandr Łoktajew i Tom Brennan jako zawodnik U24. Pozostały więc dwa miejsca.
Jak wynika z doniesień WP SportoweFakty, Gleb Czugunow zdecydował się na starty w PGE Ekstralidze. Ostatnie miejsce dla zawodnika zagranicznego prawdopodobnie zajmie Kai Huckenbeck, natomiast drugim zawodnikiem krajowym ma być ktoś z dwójki Mateusz Szczepaniak – Robert Chmiel.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Wiktor Przyjemski: Przed półfinałem pięć razy wszystko sprawdzałem - 28 września 2024
- Tak Wiktor Przyjemski został mistrzem świata juniorów. Zobacz zdjęcia! - 28 września 2024
- Muzyka u Źródeł – festiwal muzyki kameralnej powraca do Bydgoszczy! - 28 września 2024
Podpadł ostatnio, podobnie jak Szczepaniak. Godzinę temu podpisał Kai, teraz Chmiel i jeśli chcą coś zdziałać niech odkręcają sprawę Majewskiego.
Ma iść podobno do Stali Rzeszów mają sporo kasy.
Szkoda, że Lyagera nie zobaczymy już w Polonii. Mimo, że zawiódł w ostatnim meczu to lubiłem oglądać jego walkę na torze, a zwłaszcza jak potem cieszył się z wygranej.