Areszt dla kierowcy-recydywisty. W momencie kontroli miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie

Dodano: 27.01.2019 | 16:38

- Mężczyzna miał już za podobne czyny orzeczony między innymi zakaz prowadzenia pojazdów - mówią inowrocławscy policjanci.

Na zdjęciu: Niemal każda seria policyjnych kontroli stanu trzeźwości przynosi efekt w postaci zatrzymanych pijanych kierowców.

Fot. KPP Nakło / archiwum / zdjęcie ilustracyjne

Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 38-letni kierowca, którego zatrzymali w czwartek niedaleko Inowrocławia policjanci. W sobotę zapadła decyzja – mężczyzna na proces ma poczekać w areszcie.

Powodem takiej decyzji sądu był fakt, że 38-latek był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Miał za to między innymi orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz za jazdę po pijanemu grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie – na okres miesiąca.

Wszystko zaczęło się od czwartkowej kontroli, którą w Rojewie przeprowadzili policjanci z inowrocławskiej „drogówki”. Gdy aresztowany już obecnie 38-latek zatrzymał się do kontroli, funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło te przypuszczenia – mężczyzna miał w organizmie aż 3,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Natychmiast został zatrzymany, a noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.

Jak na początku stycznia podała Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy, na terenie województwa kujawsko-pomorskiego w 2018 roku zatrzymano niemal pięć tysięcy kierowców prowadzących auta pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Z kolei jak wyliczyła Komenda Główna Policji, tylko od poniedziałku do soboty (21-26 stycznia) mundurowi ujawnili ponad 750 przypadków prowadzenia samochodów w stanie nietrzeźwości.