Artego gra dalej w Pucharze Europy. Zaważył o tym… jeden punkt!
Dodano: 09.01.2020 | 22:06Bydgoski zespół w czwartek awansował do 1/8 finału.
Na zdjęciu: Elżbieta Międzik zdobyła w czwartek dla Artego tylko trzy punkty.
Fot. Szymon Fiałkowski
Czasami jeden punkt decyduje o awansie do kolejnej fazy rozgrywek pucharowych. To sprawdziło się dzisiaj w Bydgoszczy, a bohaterką Artego została Briana Kiesel.
Po raz czwarty w tym sezonie Pucharu Europy FIBA zmierzyły się przeciwko sobie drużyny z Bydgoszczy i Sepsi. Zespół trenera Tomasza Herkta bronił dziewięciu punktów zaliczki z pierwszego spotkania sprzed tygodnia, które osłabione Artego wygrało dziewięcioma punktami (70:61).
W czwartek, szkoleniowiec bydgoskiego zespołu miał do dyspozycji raptem sześć zawodniczek. Nie dość, że nadal grać nie może zarówno Shante Evans, jak i Edyta Faleńczyk, to teraz do tej listy dołączyła jeszcze Kateryna Rymarenko. Grając w tak bardzo okrojonym składzie, bydgoszczanki miały w meczu z ACS Sepsi bardzo dużo problemów.
Bo to koszykarki zespołu z Rumunii od początku bardzo dobrze radziły sobie w ofensywie i prowadziły już nawet sześcioma punktami (15:9), ale potem jedna skuteczna kontra wykończona przez Brianę Kiesel sprawiła, że na tablicy wyników był remis (17:17), lecz tylko na chwilę, bo przyjezdne wygrały pierwszą kwartę. Druga to jeszcze wyraźniejsza przewaga drużyny z Sepsi. Rywalki grały bardzo agresywnie w obronie, a miejscowe miały ogromne problemy ze skutecznością. ACS radziło sobie nawet na atakowanej tablicy, a dokładając do tego skuteczną ofensywę, do przerwy prowadziły aż siedemnastoma punktami (48:31). Wymowna była za to statystyka zbiórek po 20 minutach gry – 26:11 dla przyjezdnych.
Po przerwie, bydgoszczanki chciały za wszelką cenę odrobić straty. Było osiem punktów straty (51:59) na dwie i pół minuty przed końcem tej części gry, gdy z półdystansu celnie rzuciła Karolina Poboży. Ale zawodniczki z Sepsi utrzymały sześć punktów zaliczki na koniec tej odsłony (61:55). Kluczowe były też małe punkty, bo bilans dwumeczu długo oscylował w okolicach remisu. Na początku czwartej kwarty trafiły Poboży i O’Neill, czym stratę do rywalek Artego zredukowało do czterech oczek (57:61), a w połowie tej odsłony do dwóch (68:70) po celnym rzucie Miskiniene. Litwinka miała sporo problemów z agresywnie broniącymi rywalkami, ale ponownie pokazała klasę, zdobywając double-double. Po przerwie, o którą musiał poprosić trener ACS Sepsi, rywalki odskoczyły na dziewięć punktów (79:70), a w dwumeczu był wówczas idealny remis – 140:140. Wówczas faulowana była Kiesel, która wykorzystała jeden rzut wolny, a ten dał bydgoszczankom awans do kolejnej rundy Pucharu Europy.
PUCHAR EUROPY FIBA – FAZA PLAY-OFF, II MECZ – 9.01.2020 R.
ARTEGO BYDGOSZCZ – ACS SEPSI 71:79 (18:19, 13:29, 24:13, 16:18)
Pierwszy mecz: 70:61. Awans: Artego Bydgoszcz (dwumecz 141:140)
ARTEGO: Miskiniene 24 (1×3, 12 zb., 5 str.), O’Neill 21 (1×3), Kiesel 15 (1×3, 6 as.), Poboży 8 (7 zb.), Międzik 3 (1×3) – Michałek.
SEPSI: Mandache 26 (5×3, 8 zb.), Givens 22 (9 zb.), Godri-Parau 8 (2×3), Butler 8 (12 zb.), Pasić 4 (1×3, 5 as.) – Vucetić 10 (2×3), Topuzović 1, Orban
Sędziowali: Mila Cavara (Bośnia i Hercegowina), Ivana Ivanović (Serbia), Davor Gudelj (Szwecja).
Komisarz FIBA Europe: Runar Birgir Gislason (Islandia).
- OFICJALNIE: Żużlowy cykl SEC 2025 rozpocznie się w Bydgoszczy! - 12 grudnia 2024
- ABRAMCZYK Polonia z licencją na sezon 2025. Znamy datę Kryterium Asów! - 11 grudnia 2024
- Żużlowa ABRAMCZYK Polonia zaprezentowała skład na 2025. Wybrała też nowego kapitana - 9 grudnia 2024