Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Artego traci zawodniczki i trenera. W tym tygodniu decyzja, czy bydgoski klub zagra w ekstraklasie

Dodano: 17.06.2020 | 16:18

Ważne umowy z zespołem mają tylko dwie zawodniczki.

Na zdjęciu: Laura Miskiniene (z piłką w ręku) przeniosła się do Arki Gdynia.

Fot. Szymon Fiałkowski

Odejście kluczowych zawodniczek i trenera Tomasza Herkta oraz ograniczenie wsparcia przez sponsora tytularnego – ostatnie dni nie napawały optymizmem w drużynie bydgoskich koszykarek. W tym tygodniu zapadnie decyzja, czy zespół z Bydgoszczy zagra w ekstraklasie.

Wicemistrzynie kraju i brązowe medalistki ligi, do tego triumfatorki Pucharu Polski i uczestniczki rozgrywek FIBA EuroCup – bydgoskie Artego długo było jednym z czołowych klubów na żeńskiej mapie basketu w Polsce. Teraz jednak może się to diametralnie zmienić.

Już wiadomo, że kadrowo bydgoski zespół będzie mocno osłabiony. Do Basket Women Arki Gdynia przeniosła się litewska środkowa Laura Miskiniene, która w Artego zanotowała świetny sezon. Dość wspomnieć, że była trzecią najskuteczniejszą zawodniczką ligi (średnio zdobywała 17 pkt. na mecz i dokładała 12 zbiórek). W Bydgoszczy nie zobaczymy także Brianny Kiesel. Amerykańska rozgrywająca zdecydowała się na podpisanie kontraktu z węgierskim Uni Gyor Basket. Jak się dowiadujemy, ważne kontrakty na nowy sezon mają tylko dwie zawodniczki – Elżbieta Międzik i Karina Michałek. Na ławce trenerskiej bydgoskiego zespołu nie zasiądzie Tomasz Herkt. Architekt sukcesów Artego ma w nowym sezonie poprowadzić AZS Uniwersytet Gdański. Szkoleniowcem bydgoskiej drużyny ma zostać jego asystent Piotr Kulpeksza.

Jednocześnie, Waldemar Kotecki i Piotr Dagiel złożyli rezygnację z pracy w zarządzie Stowarzyszenia Basket 25. – W przyszłym tygodniu mamy otrzymać ofertę współpracy na kolejny sezon od nowego zarządu klubu – mówi nam Kotecki. Nie wiadomo nadal, czy marka Artego będzie sponsorem tytularnym drużyny. – Przewidujemy wsparcie, lecz o zmniejszonej wartości – przekazuje nam właściciel marki Polwell.

Jak udało nam się dowiedzieć, najprawdopodobniej w tym tygodniu zapadnie decyzja, czy zespół zagra w ekstraklasie, czy też w rozgrywkach I ligi. – Jesteśmy blisko podjęcia tej decyzji – mówi dyrektor operacyjny klubu Tomasz Kucharczyk i zaznacza, że podczas niedawnej telekonferencji z udziałem prezesów klubów, ze strony bydgoskiej padła deklaracja o chęci gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Proces licencyjny dla zespołów grających w Energa Basket Lidze Kobiet rozpocznie się 1 lipca.

Szymon Fiałkowski