Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Artem Łaguta: Rok przerwy nie spowoduje, że będę jeździł do tyłu

Dodano: 27.03.2023 | 22:16

Na zdjęciu: Artem Łaguta był najlepszy w Kryterium Asów.

Fot. Szymon Fiałkowski

Artem Łaguta wygrał niedzielne Kryterium Asów w Bydgoszczy. Żużlowiec Betard Sparty Wrocław zdobył 13 punktów i pewnie triumfował w zawodach.

Mistrz świata z 2021 roku wraca do ścigania po nieobecności w sezonie 2022, gdy rosyjscy zawodnicy nie zostali dopuszczeni do startu z powodu napaści ich kraju na Ukrainę. Formą Łaguty wydawała się więc niewiadomą, ale niespełna 33-letni zawodnik szybko potwierdził, że nie zapomniał, jak jeździ się na żużlu.

– Normalnie przez ten rok trenowałem, nie miałem kontuzji. Cały czas byłem w formie, byłem przygotowany. Sprzęt nadal jest dobry. Wiedziałem, że ten rok przerwy nie spowoduje, że nagle będę jeździł do tyłu – mówił Łaguta, dodając, że był bardzo zadowolony z możliwości powrotu do ścigania.

Nie miał sobie równych

Łaguta wygrał trzy z pięciu wyścigów. W pierwszym starcie uległ Nickiemu Pedersenowi, a w 18. biegu musiał uznać wyższość Kacpra Woryna. Wtedy jednak bardziej liczyło się pokonanie Szymona Woźniaka, co dawało zwycięstwo w całych zawodach. Łaguta ustalił też najlepszy czas dnia, zwyciężając w 13. gonitwie, gdy przyjechał przed Bartoszem Zmarzlikiem.

– Tor był bardzo dobry. Wcześniej padało, ale plandeka pozwoliła go fajnie przygotować. Można było jechać szeroko i jestem zadowolony z występu – oceniał zwycięzca turnieju.

Obok Łaguty na podium stali Dominik Kubera i Szymon Woźniak, którzy w biegu dodatkowym pokonali Kacpra Worynę. Piąty był inny zawodnik wracający po długiej przerwie, Nicki Pedersen. Najlepszy z polonistów okazał się siódmy David Bellego.

Zwycięstwo dla Kudriaszowa

Kilka godzin przed rozpoczęciem Kryterium Asów opublikowane zostały złe informacje na temat stanu zdrowia Andrieja Kudriaszowa. Niestety, konieczna okazała się amputacja nogi żużlowca walczącego z chorobą nowotworową. Operacja miała zostać przeprowadzona w poniedziałek.

Łaguta zadedykował swój występ właśnie choremu koledze.  – Przede wszystkim chciałbym poświęcić to zwycięstwo Andriejowi Kudriaszowowi, który jest teraz w szpitalu i czeka na zabieg. Ta wygrana jest dla niego – mówił Łaguta.

0 0 votes
Article Rating
Sebastian Torzewski
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments