PILNE: Artur Gronek nie jest już trenerem Enea Abramczyk Astorii

Dodano: 21.04.2022 | 19:22

Na zdjęciu: Artur Gronek nie jest już trenerem Astorii.

Fot. Szymon Fiałkowski

Artur Gronek nie jest już trenerem Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. W czwartek klub poinformował o rozwiązaniu umowy ze szkoleniowcem za porozumieniem stron.

Artur Gronek był trenerem Asty od momentu jej powrotu do ekstraklasy. Łącznie przez trzy lata poprowadził drużynę w 81 spotkaniach Energa Basket Ligi, spośród których jego podopieczni wygrali 37. W trwającym jeszcze sezonie Astoria miała wywalczyć awans do fazy play-off. Choć zabrakło niewiele, a walka trwała do ostatniego meczu, to ostatecznie bydgoscy koszykarze zajęli 9. miejsce i cel nie został zrealizowany.

– Chciałbym bardzo podziękować trenerowi Arturowi Gronkowi za trzy lata wspólnej pracy. Dzięki wiedzy i doświadczeniu trenera Gronka zbudowaliśmy organizację, która pozwoli Bydgoszczy pozostać w koszykarskiej elicie dalej i będzie stale się rozwijać w kolejnych sezonach. Współpraca z osobą z takim doświadczeniem i zaangażowaniem była dużą przyjemnością. Bardzo doceniam fakt, że potrafiliśmy po nieudanym sezonie wspólnie podjąć decyzję z myślą o dobru naszego klubu, jak i kariery trenera Gronka – skomentował prezes Bartłomiej Dzedzej.

Artur Gronek: Spotkałem ludzi niesamowicie oddanych klubowi

Co warte podkreślenia, klub jeszcze przed sezonem 2021/2022 podpisał nową umowę z trenerem, która miała obowiązywać aż do 2024 roku. Dziś już wiadomo, że tak długo Gronek prowadzić zespołu nie będzie.

– Przede wszystkim chciałbym podziękować całemu klubowi – prezesom, zarządowi, sponsorom i kibicom – za 3 lata pracy. Uważam, że to co zrobiliśmy razem, było na naprawdę wysokim poziomie. Przez trzy sezony spędzone jako pierwszy trener Astorii Bydgoszcz spotkałem na swojej drodze ludzi, którzy są niesamowicie oddani klubowi, w którym pracują i myślę, że jest to najlepsze, co może spotkać każdego trenera – stwierdził trener Gronek.

– Podziękowania także dla wszystkich trenerów i zawodników, których tutaj spotkałem i miałem przyjemność z nimi pracować. Życzę, aby klub nadal się tak rozwijał i żeby kibice mogli oglądać koszykówkę na wysokim poziomie – zakończył były już szkoleniowiec Asty.

Na razie nie ma oficjalnych informacji, kto miałby zostać następcą Gronka.