„Asta” z cenną wygraną. Bydgoscy koszykarze pokonali GTK Gliwice
Dodano: 28.01.2023 | 17:52
Na zdjęciu: Daniel Szymkiewicz (próbuje zatrzymać Mateusza Szlachetkę z piłką w ręku), był jednym z liderów Enea/Abramczyk Astorii w wygranym meczu w Gliwicach.
Fot. Archiwum
Niezwykle ważne zwycięstwo koszykarzy Enea/Abramczyk Astorii Bydgoszcz w Energa Basket Lidze. W sobotnim (28 stycznia) meczu 18 kolejki, bydgoski zespół pokonał na wyjeździe Tauron GTK Gliwice 89:82.
Dla bydgoszczan mecz w Gliwicach był o dużym ciężarze gatunkowym. Zespół Marka Popiołka rozpoczął rundę rewanżową ligi od porażek we własnej hali w pojedynkach z Polskim Cukrem Startem Lublin 92:100 i przed tygodniem z PGE Spójnią Stargard 89:98, a że w poprzedni weekend swój mecz w Gdyni wygrały zamykające tabelę Twarde Pierniki Toruń, to bydgoszczanie byli pod ścianą i nie mogli sobie pozwolić na potknięcie w starciu z GTK.
Dobrą wiadomością przed meczem było to, że do dyspozycji sztabu szkoleniowego był Litwin Paulius Petrilevicius, który w meczu ze Spójnią doznał urazu. Dzisiaj to właśnie on był liderem bydgoszczan w ofensywie. Przez blisko 33 minuty, jakie spędził na parkiecie, zdobył 20 punktów, trafiając 7 z 8 rzutów z gry (88% skuteczności), a do tego dołożył niezwykle ważnych 6 zbiórek.
Pierwsza kwarta długo była wyrównana, dopiero po punktach Petrileviciusa (raz trafił z linii rzutów wolnych) i Smitha (trafił za dwa), bydgoszczanie odskoczyli na trzy punkty (16:13, 18:15). Pierwsze dziesięć minut „Asta” wygrała 22:17, ale w drugich było już dużo gorzej. Gospodarze szybko wyrównali, a w połowie drugiej kwarty to oni wyszli na prowadzenie 34:33 za sprawą trafienia Skificia. Bydgoszczanie stratę odrobili i do przerwy to oni mieli trzy punkty zaliczki – 45:42, jednak tym razem tak skuteczny nie był Myke Henry. Amerykanin, który wcześniej błyszczał skutecznością, teraz miał sporo problemów – przede wszystkim z faulami, bo szybko złapał cztery faule. W czwartej kwarcie, „Asta” prowadzenie odzyskała w połowie tej części gry – trafili Smith, Petrilevicius i Szymkiewicz. W kluczowym momencie ważną rolę odegrał także Mike Smith. Amerykanin trafił najpierw za dwa, a potem za trzy punkty, by następnie zanotować kluczowe podanie do Nathana Cayo, który dołożył kolejne dwa punkty z półdystansu. Bydgoszczanie wygrali w Gliwicach 89:82, a w następnej kolejce podejmą w Sisu Arenie Trefla Sopot (piątek, 3 lutego o 17:30).
KOSZYKÓWKA – ENERGA BASKET LIGA – FAZA ZASADNICZA – SEZON 2022/2023 – 18 KOLEJKA – 28.01.2023 R.
TAURON GTK GLIWICE – ENEA/ABRAMCZYK ASTORIA BYDGOSZCZ 82:89 (17:22, 25:23, 23:16, 17:28)
TAURON GTK: Richardson 21 (1×3, 10 zb.), Skifić 14 (1×3, 5 zb.), Rowland 11 (1×3, 9 as.), Murphy 8 (5 zb., 5 f.), Ryżek 1 – Mat. Szlachetka 13 (3×3), Wilk 7 (1×3), Ferguson 7, Busz.
ENEA/ABRAMCZYK ASTORIA: Petrilevicius 20 (6 zb.), Szymkiewicz 15 (2×3, 7 zb.), Smith 14 (2×3), Simons 13 (3×3), Henry 7 (1×3, 5 as., 5 f.) – Cayo 11, Wadowski 7 (1×3), Lewandowski 2, Ulczyński.
Sędziowali: Marcin Kowalski, Bartłomiej Kucharski, Filip Marek.
Komisarz Energa Basket Ligi: Jarosław Nowak.
Widzów: 750.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Zawisza wzmacnia się przed sezonem. Kolejny napastnik podpisał kontrakt z bydgoskim klubem - 18 lipca 2024
- IMP w Bydgoszczy: rozlosowano listę startową turnieju na Sportowej 2 - 17 lipca 2024
- Czwarty transfer Zawiszy. Napastnik z przeszłością gry w I lidze wzmacnia „niebiesko-czarnych” - 17 lipca 2024
