Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Będą ekshumować na cmentarzu przy Kcyńskiej

Dodano: 19.02.2016 | 07:00

Cmentarz komunalny przy ul. Kcyńskiej nie ma statusu Miejsca Pamięci Narodowej, a powinien mieć.

Na zdjęciu: Co jeszcze kryje ta ziemia?

Fot. Stanisław Gazda

To już nie ulega najmniejszej wątpliwości – w latach okupacji pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Kcyńskiej Polaków, zamordowanych w więzieniu przy Wałach Jagiellońskich. Teraz najważniejszą sprawą jest ich identyfikacja z dokładnym wskazaniem miejsca pochówku, a następnie przeniesienie do kwatery poświęconej Żołnierzom Wyklętym. Jak dowiedziała się Metropoliabydgoska.pl, prace ekshumacyjne rozpoczną się prawdopodobnie w drugiej połowie roku.

Doktor Alicja PaczoskaHauke, pracownik archiwum w Delegaturze IPN w Bydgoszczy, poinformowała nas, iż aktualnie przygotowywana jest cała dokumentacja historyczna i są wstępne decyzje, co do terminu rozpoczęcia ekshumacji, o ile IPN i Urząd Wojewódzki zdążą z pracami organizacyjnymi i administracyjnymi.

Główna uwaga skupi się na osobach, na których wykonane zostały wyroki śmierci za działalność niepodległościową lub zmarły w nie wyjaśnionych do końca okolicznościach w więzieniu UB-eckim przy Wałach Jagiellońskich, w latach 1945-1954. Na cmentarzu przy Kcyńskiej zostały pochowane potajemnie. Istnieć musiała tam zatem kwatera więzienna, na której pochowano, nie informując o tym ich rodzin, konkretnych ludzi, którzy mieli swoje zasługi dla ojczyzny.

Chodzi zwłaszcza o dziewięć osób z oddziału Leona Millera „Jędrusia”, działającego w powiecie wyrzyskim, ale też wielu innych członków różnych grup AK-owskich, związanych z WiN. Spoczywający na cmentarzu przy Kcyńskiej bohaterowie, zostali nie tylko bestialsko zamordowani, ale też pochowani w nieludzki, niegodny sposób. Podstawową sprawą będzie zatem ich identyfikacja z dokładnym wskazaniem miejsca pochówku i przeniesienie do kwatery poświęconej Żołnierzom Wyklętym. Gdzie taka powstanie, również prowadzone są rozmowy. Jeżeli wszystko będzie wyjaśnione i przygotowane – nastąpi powtórny, godny pochówek w obecności rodzin zamordowanych.– mówi dr Paczoska-Hauke.

Cmentarz przy ul. Kcyńskiej został założony w 1892 r. Początkowo przeznaczony był dla pochówku biedoty, bezdomnych i skazańców różnych wyznań i bezwyznaniowców. W czasie I wojny światowej, w latach 1914-1918, pogrzebano tutaj 120 zagłodzonych przez Niemców jeńców rosyjskich z obozów, które znajdowały się na Glinkach i przy ul. Jagiellońskiej. Na ich grobach ustawiono w 1928 r. pomnik z krzyżem prawosławnym, istniejącym do dzisiaj. W okresie międzywojennym i później, odbywały się tutaj pogrzeby działaczy komunistycznych i lewicowych, między innymi: Jana Olszewskiego, Romana Kulaska i Stanisława Lehmanna, i, jak już to zostało napisane na wstępie – w latach okupacji pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Kcyńskiej zamordowanych Polaków w więzieniu przy Wałach Jagiellońskich. Cmentarz jest też miejscem pochówku 72 żołnierzy z Armii „Pomorze”, poległych w kampanii wrześniowej. Spoczywa tu także 351 żołnierzy I Armii Ludowego Wojska Polskiego, z czasów walk o wyzwolenie Bydgoszczy. Kwatera mieści 26 wspólnych mogił.

Na cmentarzu znajdują się specjalnie oznaczone mogiły zmarłych Świadków Jehowy, zmarłych wyznania prawosławnego oraz w kwaterze IV/2, zbiorowa mogiła 92 żydowskich kobiet pochodzących m.in. z Węgier i Czechosłowacji zamordowanych w 1944 r. w filii niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof – w miejscowości Niskie Bródno-Małki w powiecie brodnickim.