Radni poprą reparacje od Niemiec? Wenderlich: One się Bydgoszczy należą
Dodano: 15.09.2023 | 07:21Na zdjęciu: Apel odczytał podczas konferencji prasowej szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Bydgoszczy Jarosław Wenderlich.
Fot.
Radni PiS wnoszą do Rady Miasta projekt uchwały, w której poparto starania polskich władz w sprawie niemieckich reparacji.
Jak mówił podczas konferencji przewodniczący klubu radnych PiS w bydgoskiej Radzie Miasta Jarosław Wenderlich, z apelem o wsparcie i pomoc oraz upamiętnienie ofiar zbrodni niemieckich wystąpił Arkadiusz Mularczyk – to polityk, który w rządzie jest wiceministrem spraw zagranicznych oraz pełnomocnikiem do spraw odszkodowań za szkody wyrządzone agresją niemiecką w latach 1939 – 1945. Wenderlich tłumaczył, że pismo Mularczyka, radni otrzymali dopiero 1 września – w dniu 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Nawiązując do apelu Mularczyka, Wenderlich złożył w ubiegłym tygodniu projekt stanowiska Rady Miasta Bydgoszczy dotyczący reparacji, zadośćuczynienia i odszkodowania. – Jest to wyjście na przeciw apelowi ministra Arkadiusza Mularczyka – mówił Wenderlich i dodawał: – Takie projekty przyjęły już rady miasta w Lublinie, Wieluniu, Augustowie i Bochni.
Jeszcze dzisiaj (15 września) odbędzie się posiedzenie komisji rewizyjnej, a jednym z punktów będzie dyskusja nad tym punktem. – Myślę, że to najlepsze miejsce, aby wypracować wspólny kompromis – dodawał. Jak podkreślał, jeśli radni Platformy Obywatelskiej i Lewicy będą mieli jakiekolwiek wątpliwości i uwagi do tego projektu, to wtedy powinno zostać wypracowane wspólne stanowisko. – Rok temu w sejmie w tej sprawie był kompromis – zaznaczał.
W ocenie Wenderlicha, Rada Miasta Bydgoszczy też powinna przyjąć stanowisko dotyczące reparacji. Wenderlich odczytał także treść stanowiska i pisał w nim o tym, że miasto Bydgoszcz w trakcie II wojny światowej zostało ciężko doświadczone przez niemiecką agresję i okupację. – W wyniku II wojny światowej ponieśliśmy ogromne straty materialne i niematerialne, zniszczone zostały budynki mieszkalne i użyteczności publicznej, zakłady przemysłowe oraz zbiory muzealne. Podkreślić należy ogromne straty ludzkie – czytamy w treści.
Wenderlich podkreślał, że w polskim interesie jest to, aby Niemcy wypłaciły nam reparacje. – Reparacje się po prostu Bydgoszczy należą – mówił radny i wtórował, że w przypadku Bydgoszczy należy oszacować, jak wysokie reparacje powinny trafić do grodu nad Brdą. W raporcie dotyczącym strat Polski poniesionych w II wojnie światowej, oszacowano je na 6,2 biliona złotych.
- Lufthansa wróciła na bydgoskie lotnisko po pięcioletniej przerwie. „Na ten dzień czekaliśmy długo” [ZDJĘCIA] - 29 kwietnia 2025
- Dwie porażki Asty w domowym półfinale z Sokołem Łańcut [ZDJĘCIA MECZE + KIBICE] - 29 kwietnia 2025
- Gala Miss Województwa 2025. W Bydgoszczy wybrano najpiękniejszą mieszkankę Kujaw i Pomorza [ZDJĘCIA] - 28 kwietnia 2025