Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Bezdomny zginął pod kołami tramwaju w Fordonie. Motornicza stanie przed sądem

Dodano: 11.03.2024 | 13:18

Na zdjęciu: Do tragicznego w skutkach wypadku na wysokości przystanku Andersa-Gieryna doszło w połowie maja 2023 roku.

Fot. KMP Bydgoszcz / archiwum

Śledczy z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ skierowali do sądu akt oskarżenia wobec motorniczej – to finał śledztwa po ubiegłorocznym wypadku w Fordonie, w którym pod kołami Konstala zginął bezdomny.

– Akt oskarżenia został pod koniec lutego wysłany do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy – mówi nam zastępca szefa prokuratury Bydgoszcz-Północ Adam Lis. Na ławie oskarżonych bydgoskiego sądu zasiądzie motornicza tramwaju. Śledczy zarzucili jej nieumyślne współprzyczynienie się do wypadku. – Kobieta nie zachowała należytej ostrożności w obserwacji terenu wokół przystanku – słyszymy w prokuraturze. Motorniczej postawiono zarzut z art. 177 p. 2 kodeksu karnego, tj. spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym (to czyn zagrożony karą nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności).

Kluczowa dla losów sprawy okazała się opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, którą prokuratorzy otrzymali pod koniec 2023 roku i to na nią musieli oni czekać najdłużej. Ta jednoznacznie wykazała, że do wypadku przyczyniła się zarówno motornicza, ale i sam 48-latek, który usiłował wejść do tramwaju, mimo tego, że został nadany sygnał dźwiękowy o zamknięciu drzwi i odjeździe z przystanku. Mężczyzna – jak się okazało – bezdomny – ześlizgnął się ze schodka Konstala i został wciągnięty pod koła pojazdu. Zginął na miejscu, a przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej sekcja zwłok wykazała, że przyczyną jego zgonu były obrażenia wielonarządowe.

Sąd nie wyznaczył jeszcze pierwszego terminu rozprawy, jak się dowiedzieliśmy, motornicza odpowiadać będzie z wolnej stopy, nie były wobec niej stosowane izolacyjne środki zapobiegawcze.