BKS wraca z hali Olivia z tarczą. Mad Dogs Sopot pokonani!
Dodano: 12.12.2016 | 10:57Na zdjęciu: Hokeiści BKS-u pokonali Mad Dogs Sopot.
Fot. mat. prasowe
Niezwykle cenne, ale i niespodziewane zwycięstwo odnieśli w sobotę w Gdańsku hokeiści BKS Bydgoszcz. W hali Olivia pokonali triumfatorów II ligi z sezonu 2015/2016 – Mad Dogs Sopot 4:3, ale zwycięstwo okupili poważną kontuzją Bartłomieja Woźniaka.
Woźniak doznał skomplikowanego złamania nadgarstka, a jego leczenie może potrwać aż dwa miesiące. – Potrzebny będzie zabieg zespolenia kości i rehabilitacja. Liczymy jednak, że Woźniak pomoże nam jeszcze w tym sezonie – mówi Adam Witkowski z sekcji hokejowej BKS Bydgoszcz.
Koledzy sprawili jednak kontuzjowanemu hokeiście prezent w postaci wygranej nad uważanymi za faworytów Mad Dogs (przed dwoma tygodniami sopocianie wygrali w Toruniu z BKS 6:3). Sygnał do tego gracze BKS dali – podobnie jak w grodzie Kopernika – już w pierwszej tercji. Po trafieniach Mateusza Barańskiego oraz Stanisława Horodniczego bydgoszczanie prowadzili po 20 minutach już 2:0. A prowadzenie mogło być jeszcze bardziej okazałe, gdyby w ósmej minucie Szymon Kiliński wykorzystał rzut karny.
Kiliński zrehabilitował się w drugiej części rywalizacji – w 28 minucie podwyższył prowadzenie BKS na 3:0! Od tego momentu dla bydgoskiej drużyny zaczęły się jednak strome schody. Mad Dogs zdołali bowiem… doprowadzić do wyrównania. Najpierw podanie Gleba Opanasyuka wykorzystał Adam Wróbel (34 minuta), a zaledwie minutę później bramkę kontaktową zdobył Jacek Tyczyński. Na domiar złego, na osiem minut przed końcem spotkania trzecie trafienie dla gospodarzy dołożył Michał Żołnowski.
Gdy część sympatyków bydgoskiego klubu miała w pamięci czarny scenariusz z Torunia, gdzie BKS prowadził trzykrotnie, a ostatecznie uległ trzema trafieniami, decydujący cios wyprowadził Barański. W 58 minucie po asyście Kilińskiego pokonał bramkarza Mad Dogs, zapewniając Budowlanemu Klubowi Sportowemu pierwszą wygraną w obecnym sezonie.
MAD DOGS SOPOT – BKS BYDGOSZCZ 3:4 (0:2, 2:1, 1:1)
Mad Dogs: 34′ Adam Wróbel, 35′ Jacek Tyczyński, 52′ Michał Żołnowski.
BKS: 17′, 58′ Mateusz Barański, 19′ Stanisław Horodniczy, 28′ Szymon Kiliński.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022