Bogdan Dzakanowski popiera kandydaturę Tomasza Latosa. „Gwarantuje rozwój Bydgoszczy”

Dodano: 13.09.2018 | 09:52

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Czy Bogdan Dzakanowski ponownie zasiądzie w radzie miasta? W wyborach z list PiS szanse ma spore, ale - jak mówią nawet politycy ugrupowania - mandat dla niego nie jest przesądzony.

Fot. Sebastian Torzewski

Bogdan Dzakanowski nie wystartuje samodzielnie w wyborach samorządowych. Na środowym posiedzeniu Bydgoska Brama Porozumienia, którą kieruje, udzieliła poparcia w wyborach samorządowych Tomaszowi Latosowi oraz kandydatom Prawa i Sprawiedliwości. – To w tym momencie najlepsze rozwiązanie dla Bydgoszczy – twierdzi w rozmowie z nami Dzakanowski.

Bydgoska Brama Porozumienia to zgrupowanie trzydziestu niewielkich stowarzyszeń i organizacji, blisko współpracują z nią także niektórzy radni osiedlowi. Jeszcze kilka dni temu Bogdan Dzakanowski kreślił scenariusz, w którym BBP wystartowałaby w nadchodzących wyborach samodzielnie z list jednego z ogólnopolskich komitetów. W grę miały wchodzić ruchy tacy jak Oburzeni czy Związek Słowiański. W praktyce szanse komitetu na sukces w Bydgoszczy byłyby jednak niewielkie, a szansa, że Dzakanowski znalazłby się ostatecznie na marginesie lokalnej polityki – spora.

Alternatywą jest dołączenie do list Prawa i Sprawiedliwości, gdzie ścierają się dwie koncepcje – konserwatywna (miejsca wyłącznie dla działaczy i sympatyków PiS) oraz „wszystkie ręce na pokład”, czego wyrazem jest propozycja startu i rozmowy z Grażyną Ciemniak (byłą posłanką i zastępczynią prezydenta Rafała Bruskiego) czy Andrzejem Kaczmarkiem (obecnie radnym PO). Elementem tej drugiej jest również przyznanie miejsca na liście Dzakanowskiemu, który obecne miejsce w radzie zawdzięcza wyborowi z list komitetu Konstantego Dombrowicza (który notabene wystartuje w wyborach z list PiS, tyle że do sejmiku).

Rozmowy o starcie Dzakanowskiego, który w okręgu numer jeden (północno-zachodnia Bydgoszcz) jest postacią dość znaną, toczą się od kilku tygodni. – Skoro Bydgoska Brama Porozumienia poparła, i to jak pisze – jednomyślnie, kandydaturę Tomasza Latosa i kandydatów z list PiS, to pana start jest przesądzony – sugerujemy. – Nic nie jest pewne, dopóki nie są zarejestrowane listy – odpowiada dyplomatycznie radny niezrzeszony. Zaraz dodaje jednak, że już w czwartek ma wspierać działania PiS zmierzające właśnie do ich rejestracji. Ten proces opóźnia się, gdyż sam Latos natrafił w swojej partii na wspomniany opór wobec niektórych kandydatur z zewnątrz. Z tego powodu nie odbyła się też jego zaplanowana na minioną sobotę konwencja, na której poseł i kandydat na prezydenta Bydgoszczy miał zaprezentować swoje tezy programowe dla miasta.

[AKTUALIZACJA]

Na popołudniowej konferencji prasowej Dzakanowski potwierdził start z list PiS. W sobotę bydgoskie struktury partii mają zaprezentować nazwiska kandydatów do rady miasta, a dzień później odbędzie się odwołana w ubiegłym tygodniu konwencja programowa kandydata na prezydenta miasta Tomasza Latosa.