Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Brutalne zabójstwo na Pestalozziego. Są wyniki sekcji zwłok zabitego 22-latka

Dodano: 14.02.2023 | 12:18

Na zdjęciu: Do tragedii przy Pestalozziego doszło w ubiegły wtorek. Na miejscu tragedii było kilka zespołów ratownictwa medycznego, prokurator oraz kryminalni i technicy z bydgoskiej komendy.

Fot. p. Paulina / nadesłane

Śledczy z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Północ mają już na biurkach wstępne wyniki sekcji zwłok drugiego z mężczyzn, który zginął w ubiegły wtorek (7 lutego) po ataku nożownika na Skrzetusku. Napastnik – jak już informowaliśmy – popełnił samobójstwo.

Sekcja zwłok 22-letniego mężczyzny odbyła się w Zakładzie Medycyny Sądowej w miniony piątek (10.02). – Bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny były zadane rany kłute, na całym ciele było ich co najmniej kilkanaście – mówi nam szef nadzorującej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ Dariusz Bebyn.

Przypomnijmy, że wcześniej na biurka prokuratorów trafiły wstępne wyniki sekcji zwłok 25-latka, który – jak wynika ze wstępnych ustaleń – miał zadawać ciosy. – Przyczyną zgonu były trzy rany kłute zadane w klatkę piersiową przez domniemanego sprawcę – dodaje prok. Bebyn.

Jak słyszymy, śledczy zabezpieczyli co najmniej kilka ostrych narzędzi – noży i wiadomo, że na wszystkich znajdowały się ślady. – Na niektórych nożach te ślady mogły być naniesione – mówi prokuratura i wiadomo, że wszystkie narzędzia są poddawane teraz szczegółowej analizie i opinii ze strony biegłych.

Prokuratorzy próbują teraz ustalić dokładny przebieg zdarzenia minuta po minucie. Wiadomo, że zarówno ofiary, jak i ranne kobiety to obywatele Ukrainy. Do śledczych nie wpłynęła żadna nowa informacja o stanie zdrowia najciężej rannej 25-latki. Wiadomo, że 71-latka jest w stanie stabilnym i już została przesłuchana.

Zadaniem śledczych będzie też ustalenie motywu tragedii. – Mamy przyjęte pewne wersje, zarówno operacyjne, jak i śledcze – mówią prokuratorzy. Jak podawał parę dni temu portal RMF24.PL, powodem tragedii mogła być kłótnia o opiekę nad dziećmi.

Przypomnijmy: do tragedii w mieszkaniu w bloku przy ul. Pestalozziego na bydgoskim Skrzetusku doszło w ubiegły wtorek (7 lutego) po południu. Policjanci po wejściu do pomieszczenia ujawnili ciała dwóch mężczyzn oraz ranną kobietę (druga ranna kobieta wybiegła na klatkę schodową i wołała o pomoc). Czynności na miejscu tragedii trwały do środy (8.02) do wczesnych godzin porannych.

0 0 votes
Article Rating
Szymon Fiałkowski
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments