Budowa hali lekkoatletycznej. Bruski: Złożyliśmy wniosek, liczymy na pomoc ministerstwa

Dodano: 31.08.2022 | 15:47

Na zdjęciu:

Fot. Urząd Miasta Bydgoszcz / wizualizacja

Powraca temat budowy nowej hali lekkoatletycznej na Zawiszy. Wszystko za sprawą deklaracji prezydenta Rafała Bruskiego, który w mediach społecznościowych ogłosił dzisiaj (31 sierpnia): – Złożyliśmy wniosek o budowę.

W ostatnim dniu wakacji, prezydent Bydgoszczy oficjalnie potwierdził to, co deklarował podczas ubiegłotygodniowego spotkania z medalistkami lekkoatletycznych mistrzostw Europy z Monachium, a mianowicie, że miasto zrobi wszystko, aby powstała nowa hala lekkoatletyczna na obiektach Zawiszy przy Gdańskiej 163.

Dzisiaj po południu, Bruski przekazał, że miasto złożyło do Ministerstwa Sportu i Turystyki wniosek o budowę hali lekkoatletycznej i strzelectwa sportowego. – Ze względu na strategiczne znaczenie hali dla całego sportu, liczymy na pomoc ze strony ministerstwa w 50% – napisał Bruski, ale dodał, że miasto sfinansuje tę inwestycję w 30%. – W pozostałej części jesteśmy po wstępnych uzgodnieniach z samorządem województwa – przekazał. Wcześniej, deklarację o gotowości dofinansowania inwestycji w wysokości 20% złożył marszałek województwa Piotr Całbecki.

Temat budowy nowej hali dla lekkoatletów wraca po raz kolejny. Poprzednio był poruszany podczas grudniowego spotkania prezesów klubów sportowych, członków Kujawsko-Pomorskiej Rady Olimpijskiej z szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukaszem Schreiberem. – Jeżeli chcemy, aby Bydgoszcz była wiodącym ośrodkiem lekkoatletycznym w Polsce i miała miano stolicy polskiej lekkiej atletyki, to ta hala jest niezbędna – mówił wówczas prezes lekkoatletycznej sekcji w BKS-ie Bydgoszcz Błażej Baumgart. Także sam minister Schreiber, gdy pytaliśmy go o ten temat, odpowiadał nam wówczas: – Ta hala jest potrzebna, aby miasto rozwijało swoją pozycję na mapie lekkoatletycznej. Dla mnie priorytetem jest to, aby ten temat doprowadzić do końca. Podczas tej rozmowy, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów wyraził nadzieję, że ten temat uda się zamknąć do końca tego roku.

Szacunkowo, inwestycja miała wynieść ok. 50 mln zł, jednak z wpisu Bruskiego w mediach społecznościowych dowiadujemy się, że ta kwota jest już wyższa o niemal 20 mln zł. Prezydent już wcześniej wskazywał na to, że inwestycja zostanie zrealizowana, a miasto aplikowało o środki do resortu sportu. Jeszcze gdy ministrem był Witold Bańka (dzisiaj pełni on funkcję szefa Światowej Agencji Antydopingowej), resort ogłaszał, że na tę inwestycję miasto Bydgoszcz otrzyma w sumie 15 mln zł, przy czym ta kwota miała być rozłożona na trzy transze. Na Jezuickiej uznano jednak, że to zdecydowanie za mało. Prezydent podczas jednej z sesji Rady Miasta wskazywał, że i połowa tego dofinansowania może nie wystarczyć na sfinansowanie inwestycji. Budowa hali lekkoatletyczno-strzeleckiej została więc odłożona w czasie, a zawodnicy do dzisiaj trenują w obiekcie, który m.in. nie posiada okrężnej bieżni, wskutek czego utrudnione jest trenowanie biegów na dłuższych dystansach niż sprint, a konstrukcja obecnego obiektu uniemożliwia również swobodne trenowanie skoku o tyczce. Przypomnijmy, że deklarację powstania hali złożył w Bydgoszczy w maju 2019 r. premier Morawiecki. – Strasznie się cieszę, że dzięki naszym wysiłkom i współpracy możemy dzisiaj ogłosić, że hala lekkoatletyczna w kompleksie Zawiszy będzie za chwilę budowana. Zgodnie z naszą obietnicą będziemy tę halę budować. Młodzi ludzie muszą mieć gdzie ćwiczyć i trenować. Hala na Zawiszy będzie takim znakomitym miejscem – mówił szef rządu na konferencji przed trzema laty, która odbyła się na stadionie Zawiszy.