Budowa trasy S10. Młoda Lewica sprzeciwia się wycince drzew w Puszczy Bydgoskiej
Dodano: 11.03.2021 | 15:48Na zdjęciu: Członkowie Młodej Lewicy podczas konferencji prasowej sprzeciwili się planowanej wycince drzew w Puszczy Bydgoskiej.
Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum
Podczas konferencji prasowej, członkowie Młodej Lewicy kategorycznie sprzeciwili się planowanej wycince drzew w Puszczy Bydgoskiej pod budowę trasy S10.
Przedstawiciele formacji sprzeciwiają się wycince drzew, która miałaby być przeprowadzona w Puszczy Bydgoskiej. – Zarówno aktywiści klimatyczni, jak i leśnicy, którzy podlegają pod Lasy Państwowe, protestują przeciwko decyzji państwa o budowie trasy S10 w głębi Puszczy Bydgoskiej. Nie na trasie, która już jest zbudowana, tylko przy zmianie trasy, która ma w sobie plany wycinki znacznych połaci puszczy – mówił Mateusz Orzechowski, który jest także członkiem Lewicy w młodzieżowej radzie do spraw klimatu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wicemarszałek sejmu w Bydgoszczy. Włodzimierz Czarzasty spotkał się z Rafałem Bruskim
Orzechowski dodał, że został złożony wniosek do ministerstw: infrastruktury oraz klimatu, aby wstrzymać plany budowy trasy S10 na planowanym odcinku przez Puszczę Bydgoską. – Uważamy, że jest to skrajnie nieodpowiedzialna decyzja, bo poza masową wycinką drzew w czasach kryzysu klimatycznego oraz bioróżnorodności, z jakim się zmierzamy, jest to także plan, który zdefragmentuje puszczę, a jej ochrona przeciwpożarowa będzie cięższa przez tę fragmentację – dodawał.
Przypomniał, że Lewica apelowała o utworzenie Parku Narodowego na terenie Puszczy Bydgoskiej. – Przez co cała Puszcza Bydgoska lub znaczna jej część, zostanie całkowicie wyciągnięta spod wycinki drzew – powiedział. Inna z przedstawicielek Młodej Lewicy, Kinga Woźniak mówiła o odpowiedzi na pismo, jakie otrzymali przedstawiciele Lewicy z resortu klimatu. – Sekretarka stanu Ministerstwa Środowiska i Klimatu oceniła, jakie są stosowane formy ochrony przyrody na terenie Puszczy Bydgoskiej. Opisała również, że ministerstwo nie widzi potrzeby utworzenia bydgoskiego parku narodowego i ignorancko nie odpowiedziała, co resort sądzi na temat rozbudowy trasy – podkreślała. W jej ocenie, rządzący nie słuchają ani ekspertów, ani posłów, ani obywateli. – Jako Młoda Lewica uważamy, że teren Puszczy Bydgoskiej nie jest objęty należytą ochroną – dodała.
Członkowie Młodej Lewicy mówią, że pismo – wniosek, jak i apel do ministerstwa został już wysłany. Jak dodają, ta sprawa nie jest zakończona. – Ta sprawa nadal jest w toku, jest procedowana przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Dalej możemy nagłaśniać ten temat, najgorsze jest jego bagatelizowanie – dodają. Tymczasem w TVP3 Bydgoszcz rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Julian Drob przekazał, że przetarg na projekt i budowę trasy ma zostać ogłoszony przed końcem tego miesiąca.