Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Gigantyczne oferty na remont bulwarów nad Brdą. Najtańsza przekracza budżet miasta o 30 milionów złotych!

Dodano: 14.07.2022 | 15:20

Na zdjęciu: Obecnie trwa rewitalizacja fragmentu bulwarów nad Brdą od mostu Bernardyńskiego do ulicy Uroczej.

Fot. Szymon Fiałkowski

Priorytetowa dla mieszkańców inwestycja miasta – rewitalizacja nabrzeży Brdy – będzie bardzo droga. Miasto poznało oferty na realizację większego fragmentu od ulicy Krakowskiej aż do mostu Kazimierza Wielkiego – najtańsza wynosi 63 miliony złotych i znacząco przekracza zakładany przez urzędników budżet.

Rewitalizacja nabrzeży Brdy – co pokazały konsultacje ws. kolejności inwestycji – to priorytet dla bydgoszczan. Po latach zaniedbań, w tym roku nastąpił wyczekiwany zwrot urzędu miasta ku rzece. W ostatnich dniach rozpoczął się realizowany przez Kormost remont bulwarów na odcinku Most Bernardyński – Urocza, a na początku czerwca magistrat rozpisał postępowanie na przywrócenie (w przypadku odcinka w rejonie Bartodziejów wręcz stworzenie) świetności bulwarów na odcinku od ulicy Krakowskiej do mostu Kazimierza Wielkiego.

Poznaj szczegóły rewitalizacji bulwarów nad Brdą na odcinku Krakowska – most Kazimierza Wielkiego

Przyspieszenie prac nad zapowiadanym od lat odnowieniem okolic rzeki wynika z faktu, że miasto pozyskało na ten cel środki z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w kwocie 30 milionów złotych. A zgodnie z zasadami programu, przetarg na remont musiał zostać ogłoszony po pół roku od przyznania dofinansowania; w kwietniu rząd przedłużył ten termin do 9 miesięcy.

W czwartek, 14 lipca poznaliśmy oferty w przetargu. Chęć budowy i przebudowy bulwarów wyraziły trzy firmy, lecz ich oferty drastycznie przekraczają budżet miasta na ten cel, szacowany na 33,3 miliona złotych. Najtańszą propozycję złożyła podwarszawska spółka Sorted, która zrealizowana m.in. fragment nabrzeża Wisły w Warszawie – oszacowała ona koszt prac na niespełna 63 miliony złotych. Bydgoski Kormost wycenił je na 96 milionów, a Strabag na 111 milionów. Czy w miejskiej kasie znajdą się dodatkowe pieniądze na ten cel? Mając na uwadze 30-milionową rządową dotację, by wybrać najtańszą ofertę miasto musiałoby dorzucić jeszcze 33 miliony.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Rysio
Rysio
2 lat temu

Pieniędzy nie ma i nie będzie ??? czasami ja się zastanawiam czy to jest Bydgoszcz czy nie czasami jakieś Naklo???

Jack
Jack
2 lat temu

Skąpy Prezydent nie da pieniędzy. To jest ciekawe nie ma pieniędzy na komunikację miejską, na bulwary, to na co idą nasze podatki? Może ktoś mi to wyjaśni.

Leon z Łęgnowa
Leon z Łęgnowa
2 lat temu

Bruski wydał ponad 3 miliony tylko po to, aby dealera traktorów z Fordońskiej przenieść na drugą stronę ulicy by ten nie przeszkadzał w budowie outletu którego zarządzie zasiadywał jego syn. Wiec jak chce to potrafi szastać publicznymi pieniędzmi. Sama likwidacja straży miejskiej i połowy ZDMiKP przyniesie oszczędności rocznie na poziomie ponad tych 33 brakujących milionów złotych. A przez to gorzej miasto nie będzie funkcjonowało.

Adam
Adam
2 lat temu

to wina miasta ze tyle odwlekali tą inwestycje.
tanio juz niestety bylo. jak nie zrobia tego teraz za kilka lat bedzie jeszcze drozej.