Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Burzliwy sierpień senatora Rulewskiego. Separuje się od partii

Dodano: 28.08.2017 | 22:57
Jan Rulewski

Wcześniej senator zbojkotował TVP.

Na zdjęciu: Jan Rulewski nie jest zadowolony z działań Platformy Obywatelskiej.

Fot. archiwum

Jan Rulewski ogłosił „separację z Platformą Obywatelską”. Senator nie jest zadowolony z działań partii i uważa, że jego pomysły były blokowane.

Rulewski swoją decyzję tłumaczy m.in. różnicami w poglądach. Jego propozycje dotyczące m.in. nadzoru nad warunkami w pracy, wieku emerytalnego, abonamenty TV, programu 500+  systemu alimentacyjnego nie zyskiwały aprobaty kolegów z Platformy. – Sądzę, że te i inne inicjatywy mogły   stanowić dorobek PO, a tym bardziej być alternatywą wobec pustki rozwiązań. Niestety odpowiedzią  ze strony kierownictwa klubu był klimat  nonszalancji, anonimowych blokad, braku szacunku dla wykonanej pracy – tłumaczy senator. Dodaje też, że ostatnio kierownictwa partii odmówiło publikacji jego wypowiedzi w wewnętrznym biuletynie, choć wcześniej te słowa padły podczas rozmów chociażby z członkami gabinetu cieni.

Rulewski podkreśla też, że przez dziesięć lat dochowywał obowiązków wynikających z członkostwa w klubie i był lojalny wobec kierownictwa, choć nie piastował żadnych urzędów. Taka postawa zapewniła mu jego zdaniem poparcie wyborców. W najbliższym czasie ma „utrzymywać relacje z PO na zasadzie autonomii”. Nadal chce „bronić demokracji, praworządności, sprawiedliwości i otwartości na ruchy obywatelskie” i podejmować współpracę z innymi senatorami partii. Chce jednak oprzeć warunki współpracy na zdefiniowanych zasadach. W swoim oświadczeniu zapewnił wyborców, że jego obietnice i zobowiązania nadal są aktualne.

Ogłoszona w piątek separacja to druga tego typu decyzja podjęta przez Rulewskiego w sierpniu. Na początku miesiąca senator zawiesił udział w debatach telewizyjnych prowadzonych przez media narodowe. – Nie jestem w stanie zapobiec fałszerstwom i zabiegom socjotechnicznym mediów Kurskiego – tłumaczył wtedy. Ubolewał też nad faktem, że po audycji dotyczącej reparacji wojennych od Niemiec przedstawiono go jako obrońcę III Rzeszy. – Nabrali się na to nieuważni widzowie. Opinie politycznych, chrześcijańskich bękartów pomijam – mówił senator.

Rulewski wystartował w wyborach z list Platformy po raz pierwszy w 2007 roku. Od tego czasu już trzy razy był wybierany na senatora. Ostatnio z okręgu inowrocławskiego.

Sebastian Torzewski