Butik z nielegalnymi papierosami w centrum Bydgoszczy: Reaktywacja. Kolejna wpadka obywatela Armenii

Dodano: 16.05.2020 | 15:56

Na zdjęciu: Papierosy przybyły do Bydgoszczy zza wschodniej granicy.

Fot. Krajowa Administracja Skarbowa

Krajowa Administracja Skarbowa po raz kolejny znalazła w sklepie z damską odzieżą na terenie Bydgoszczy ponad tysiąc paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Kilkanaście dni temu, w jednym ze sklepów z damską konfekcją zlokalizowanym w centrum Bydgoszczy, mundurowi KAS zatrzymali blisko 1100 paczek nielegalnych papierosów. Pomimo tego, do Służby Celno-Skarbowej cały czas napływały sygnały wskazujące na to, że proceder kwitnie w najlepsze. – To zadecydowało, że funkcjonariusze KAS po raz kolejny postanowili sprawdzić podejrzany butik. Ponowna kontrola potwierdziła istnienie kontrabandy, która ukryta została w tych samych co poprzednio pomieszczeniach – informuje Bartosz Stróżyński, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej.

W łazience dla personelu oraz w przymierzalni, mundurowi ujawnili 1260 paczek papierosów bez banderol akcyzowych lub z białoruskimi znakami akcyzy. Wskazują one, że towar trafił nielegalnie do kraju zza wschodniej granicy. Taka ilość papierosów wprowadzona na czarny rynek, spowodowałaby straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych podatków w kwocie ponad 28 tys. złotych. – Właściciel sklepu, obywatel Armenii, musi się teraz liczyć z konsekwencjami swoich nielegalnych działań. Nieuczciwemu sprzedawcy grozi bowiem kara wysokiej grzywny, tym bardziej, że kontynuował oszukańczy proceder – podkreśla KAS.