Bydgoska Izba Tradycji Kolejnictwa potrzebuje pomocy. „Bez wsparcia grozi nam zamknięcie”

Dodano: 09.06.2020 | 13:56

Na zdjęciu: Izba Tradycji Kolejnictwa mieści się na dworcu Bydgoszcz Główna. Co roku przyciąga ona zwiedzających na jesiennych Dniach Kolejarza.

Fot. Jakub Soboczyński

Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Bydgoszczy prosi o wsparcie finansowe na opłacenie czynszu za wynajem budynku, w którym znajduje się Izba Tradycji Kolejnictwa. Obiekt jest zlokalizowany na terenie dworca Bydgoszcz Główna. – Bez tego wsparcia niestety grozi nam zamknięcie – nie ukrywają miłośnicy kolei.

Izba Tradycji Kolejnictwa mieści się w budynku pierwszego bydgoskiego dworca kolejowego – znajduje się on pomiędzy peronem III a IV stacji Bydgoszcz Główna. Prowadzi ją Stowarzyszeniem Miłośników Kolei z Bydgoszczy, złożone z uczniów dawnej „kolejówki”, byłych pracowników kolei oraz pasjonatów pojazdów szynowych.

– W budynku gromadzimy pamiątki związane z bydgoskim węzłem kolejowym – mamy bogate zbiory: mundury, pulpit nastawczy, dźwignie zwrotnicowe, tablice relacyjne, bileterka ze starymi biletami, prace dyplomowe uczniów dawanego Technikum Kolejowego oraz wiele innych eksponatów kolejowych – podkreśla stowarzyszenie. Izba jest jedną z atrakcji corocznych Dni Kolejarza, które odbywają się na bydgoskim dworcu głównym, jak i wielu innych imprez o tematyce kolejowej bądź transportowej.

Niestety, w ostatnich miesiącach działalność Izby stanęła pod znakiem zapytania. 23 czerwca 2019 zmarła prezes i założycielka stowarzyszenia Mirosława Michalska-Winkel. – Od tamtej pory Stowarzyszenie zmaga się z problemami natury finansowej i funkcjonuje dzięki determinacji jego członków oraz pomocy m.in. Technikum Kolejowego, które opłacało czynsz za budynek przez kilka miesięcy – nie ukrywają członkowie organizacji.

Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Bydgoszczy prosi jednak mieszkańców i pasjonatów kolejnictwa o wsparcie finansowe na dalsze opłacenie czynszu wynajmowanego przez nie budynku. – Bez tego wsparcia niestety grozi nam zamknięcie – przekazują. By uratować Izbę, uruchomili oni zbiórkę pieniędzy na portalu Zrzutka [TU ZNAJDZIESZ LINK DO ZBIÓRKI]. Do tej pory miłośnikom udało się zebrać 1300 z oczekiwanych 1860 złotych. Nie ma co jednak ukrywać, że poza doraźną pomocą, Izba będzie potrzebować dalszego wsparcia. Lokalni społecznicy chcą zainteresować sprawą władze – zarówno samorządowe, jak i posłów czy lokalnych polityków z otoczenia rządu.

– W powstanie Izby włożyliśmy dużo pracy i cały czas mimo problemów finansowych zdobywamy nowe eksponaty. Chcemy dalej prowadzić naszą działalność opowiadając piękną historię polskiej kolei – zapewniają miłośnicy kolei.