Bydgoska Prawica zarejestrowała podpisy pod listami wyborczymi. „Jest w nas więcej entuzjazmu, by walczyć o dobre zmiany w mieście”
Zdjęcia:
Bydgoska Prawica już oficjalnie ma zarejestrowane listy wyborcze. Podpisy poparcia przedstawiciele formacji złożyli dzisiaj (29 lutego) w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy. Niewykluczone, że w najbliższy weekend poznamy listy do sejmiku.
– W dziesięć dni zebraliśmy dziesięć tysięcy podpisów – mówił kandydat Bydgoskiej Prawicy na prezydenta Bydgoszczy Łukasz Schreiber i przypomniał, że w ostatnich godzinach przedstawiciele formacji zbierali podpisy jeszcze podczas akcji na terenie Śródmieścia. Przypomniał, że podpisy zbierane były zarówno na ulicach miast, jak i na osiedlowych targowiskach. – Mogę powiedzieć jedno: jest w nas jeszcze więcej entuzjazmu i determinacji, aby walczyć o dobre zmiany w Bydgoszczy – podkreślił i nadmienił, że bez Bydgoskiej Prawicy nie byłoby nowych pomysłów, debaty i dyskusji o mieście, a wciąż nie ma trzeciego kandydata w walce o fotel prezydenta miasta.
Schreiber był pytany o to, jak przebiegała akcja zbierania podpisów. – Zbierało je się nam łatwiej, niż przy poprzednich wyborach – nie ukrywał były szef Komitetu Stałego Rady Ministrów i zaznaczył: – Bydgoszczanie naprawdę mówią i czują to, że potrzebują realnej alternatywy, że jest spore niezadowolenie z tego, co się dzieje w mieście. Będziemy mieszkańców przekonywać do naszego programu.
Tymczasem sam Schreiber i Bydgoska Prawica nie zwalniają tempa – jutro (1 marca) po południu mają przedstawić kolejny, szósty już punkt swojego programu wyborczego. Ten ma dotyczyć przedsiębiorców i tego, jak wzmacniać przedsiębiorczość w mieście. Polityk zapowiedział, że niebawem będą kolejne spotkania w cyklu „Porozmawiajmy o Bydgoszczy” – pierwsze z nich kilka dni temu odbyło się w Fordonie. – Entuzjazm nas nie opuszcza, jesteśmy dobrej myśli i z dobrymi pomysłami na miasto – zakończył.
Listy do sejmiku – kto z Bydgoskiej Prawicy?
Niewykluczone, że w najbliższy weekend Bydgoska Prawica odsłoni także karty i ujawni listy kandydatów do sejmiku. Według naszych informacji, przesądzony jest start obecnego jeszcze szefa klubu radnych PiS w bydgoskiej Radzie Miasta Jarosława Wenderlicha. O miejsce w sejmiku województwa ma ubiegać się również były kujawsko-pomorski kurator oświaty Marek Gralik. Ten drugi potwierdza to w rozmowie z Expressem Bydgoskim.
Z naszych ustaleń wynika, że na liście obejmującej powiat bydgoski, jednym z kandydatów do startu jest były drugi wicewojewoda kujawsko-pomorski Radosław Kempinski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
![Dr hab. Izabela Kapsa, prof. UKW: Widać większe zainteresowanie sprawami lokalnymi [WYWIAD]](https://metropoliabydgoska.pl/wp-content/uploads/2024/04/4-04-2024_wywiad_Studio-Metropolia_prof.-Izabela-Kapsa_UKW-Bydgoszcz-SF-1-150x150.jpg "Dr hab. Izabela Kapsa, prof. UKW: Widać większe zainteresowanie sprawami lokalnymi [WYWIAD]")
Ten pisowski kandydat jest tak sztuczny, z tym wymuszonym uśmiechem, kompletnie nie pasuje na bycie prezydentem Bydgoszczy. Żaden z kandydatów nie ma mocy , wszyscy są drugo lub trzecio rzędnymi w partiach to i Bydgoszcz niewiele zyska.
W ostatniej kadencji PIS w sejmiku robił tylko raban. Chcemy spokojnych i konstruktywnych rządów dla naszego miasta! Nigdy więcej PISu!!!!!