Bydgoszcz: Konsultacje w sprawie ustawy zasadniczej [ZDJĘCIA]
Dodano: 02.12.2017 | 10:33Na zdjęciu: Bydgoska debata o konstytucji i sądownictwie.
Fot. Stanisław Gazda
Bydgoszcz była kolejnym miastem w Polsce, gdzie z inicjatywy Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się otwarte spotkanie regionalne pn. „Wspólnie o Konstytucji”, dotyczące referendum konsultacyjnego w sprawie Konstytucji RP – z udziałem Pełnomocnika Prezydenta RP ds. Referendum Ministra Pawła Muchy.
Do udziału w panelu eksperckim w Bibliotece Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego zaproszeni zostali: prof. Anna Młynarska-Sobaczewska – Instytut Nauk Prawnych PAN i Wiesław Johann – Sędzia TK w stanie spoczynku.
Kampania prowadzona przez kancelarię prezydenta ma przygotować do listopadowego referendum, w którym mają zostać postawione pytania dotyczące zmiany Konstytucji oraz kierunku i kształtu tych zmian.
Tematem przewodnim bydgoskiego spotkania, jednego z kilkunastu w ogólnopolskiej kampanii „Wspólnie o Konstytucji”, był „Wymiar sprawiedliwości według Konstytucji – jak usprawnić sądy?”. Tuż przed rozpoczęciem bydgoskiej debaty minister Mucha wyraził wolę, by była ona rozmową nie w kontekście doraźnym, politycznym czy też prac prowadzonych przez polski parlament, ale w kontekście szerszej perspektywy konstytucyjnej – takiej obywatelskiej rozmowy o możliwych zmianach.
– Minęło 20 lat obowiązywania konstytucji – mówił Paweł Mucha, zastępca szefa kancelarii prezydenta. – To odpowiedni moment, by stawiać pytania: „Jak w praktyce się sprawdza?”, „Czy jesteśmy z jej postanowień zadowoleni?”, „Czy jest aktualna?” i „Czy można ją udoskonalić?”.
W debacie, w której uczestniczyło około pięćdziesięciu osób – wśród nich m.in. przedstawiciele KOD-u, partii: Nowoczesna i Razem, ratusza i uczelni: UKW i UTP – nie brakowało emocjonalnych wystąpień. Ze strony niektórych uczestników padały oskarżenia w stronę prezydenta i rządu o łamanie konstytucji, mówiono, że obóz władzy, do którego należy prezydent, sponiewierał władze sądowniczą. Często podkreślano, że obecny czas nie jest dobrym momentem na nową konstytucję z powodu złej atmosfery politycznej.
Minister Mucha nie zgodził się z zarzutami i stwierdził, że po 20 latach od ostatniej konstytucji Polska potrzebuje nowej ustawy zasadniczej.
– Konstytucja to rzeczywisty układ sił, który musimy okiełznać i ubrać w pewne ramy. Oczywiście pełni przede wszystkim funkcję gwarancyjną dla ludzi i obywateli, ale musi być tak sformułowana, by te gwarancje rzeczywiście istniały, byśmy mogli je egzekwować – tłumaczyła Młynarska-Sobaczewska. – Obecnie mamy konstytucję, mówiącą o szeregu reguł, którymi mamy się posługiwać. Ale obowiązuje już 20 lat. Polska konstytucja jest bardzo sztywna, czyli trudno ją zmienić. System konstytucyjny wymaga pewnej reformy, a na pewno przemyślenia.
- Pałace Krajny [WIDEO] - 19 maja 2020
- Marny los ruin zamku w Nowym Jasińcu [WIDEO] - 17 maja 2020
- Pośpimy krócej! Tej nocy zmiana czasu na letni! - 28 marca 2020
Wspólnie o Konstytucji.