Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Bydgoszcz wprowadza nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Jeden głos sprzeciwu

Dodano: 29.10.2025 | 14:40

Na zdjęciu: Rada Miasta Bydgoszczy wprowadziła nocny zakaz sprzedaży alkoholu.

Fot. Szymon Fiałkowski

W Bydgoszczy wprowadzony zostanie nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Zgodnie z naszymi przewidywaniami radni zarówno rządzącej koalicji, jak i Bydgoskiej Prawicy, opowiedzieli się za tym, by napoje z procentami były dostępne w sklepach do godziny 23:00 i od 6:00 rano.

Nocny zakaz sprzedaży alkoholu obowiązuje już od czterech lat w ścisłym centrum miasta – dokładnie na terenie Parku Kulturowego Stare Miasto. W sklepach znajdujących się na jego terenie w godzinach 22:00 do 6:00 nie kupimy wódki ani piwa. Teraz zostanie on rozszerzony na teren całej Bydgoszczy.

MetropoliaBydgoska.PL ujawniła tydzień temu projekt uchwały, którego przyjęcie było rozpatrywane na dzisiejszej (29 października) sesji rady miasta. Ograniczenie w godzinach nocnej sprzedaży napojów alkoholowych, polegające na zakazie sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży ma obowiązywać w godzinach od 23:00 do 6:00, z wyłączeniem strefy zastrzeżonej na terenie Portu Lotniczego Bydgoszcz S.A. Dokument ma wejść w życie 14 dni po ogłoszeniu go w dzienniku urzędowym wojewody.

 

@metropoliabydgoska.pl A Wy co myślicie o Bydgoszczy? 😁 Piszcie w komentarzach! 🌇 #bydgoszcz #metropoliabydgoska #kujawskopomorskie #bydgoszczanie #dlaciebie ♬ original sound – MetropoliaBydgoska.PL

Projekt uchwały zaopiniowały rady osiedli: 27 rad wydało opinię pozytywną, w jednej głosy podzieliły się po połowie, a jedna wydała opinię negatywną. Opinię pozytywną wyraził też dowódca Garnizonu Bydgoszcz. Przed głosowaniem na temat zmiany wypowiedzieli się radni.

Wywołujemy skutki dodatnie i ujemne. Obserwowaliśmy jednak uchwały z innych miast, m.in. we Wrocławiu i Krakowie i będziemy się przyglądać efektom, które wywoła. Sam bardzo bym chciał, aby w zamian powróciła idea osiedlowych pubów, w których można było kulturalnie spożywać alkohol – powiedział radny KO Jakub Mikołajczak. Paweł Bokiej z Bydgoskiej Prawicy podkreślił, że ten zakaz zapewni wolność od krzyków i przestępstw na osiedlach.

Nocny zakaz wywołuje dyskusję, przykładem jest Warszawa. Sprawdziliśmy z radnym Wojciechem Bielawa, jak wygląda opinia bydgoszczan w tym temacie – z rozmów wynika, że przyzwolenie społeczne na jego wprowadzenie jest spore. Ku mojemu zaskoczeniu, ze 133 przepytanych osób 103 opowiedziało się za ograniczeniem – powiedział. Zadeklarował też, że Bydgoska Prawica w większości zagłosuje za jej przyjęciem, ale podkreślił, że w tym głosowaniu nie ma dyscypliny klubowej.

Radna Joanna Czerska-Thomas przypomniała, że po wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu na terenie Parku Kulturowego Stare Miasto powstał sklep monopolowy przy ulicy Dworcowej 3, który zaczął generować uciążliwości. – Jego rozszerzenie ogranicza liczbę interwencji służb czy zmniejsza liczbę pacjentów na SOR. Sklepy w Parku Kulturowym dostosowały się do zapisów uchwały, zatem podobnie będzie z punktami na terenie całej Bydgoszczy – powiedziała. Zaproponowała też wcześniejsze rozpoczęcie „ciszy alkoholowej”, tak by zaczynała się o 22:00. Wniosek

Proponowana godzina nie ma związku z zewnętrznym lobbingiem. Takiego nie było – odpowiedział zastępca prezydenta Łukasz Krupa na pytania m.in. Pawła Bokieja dotyczące powiązania godziny wprowadzenia zakazu z zamykaniem się sklepów sieci Żabka.

Paweł Sieg podkreślił, że będzie głosować przeciwko „nocnej prohibicji”. – Zakaz sprzedaży uderzy w zwykłych bydgoszczan i lokalnych przedsiębiorców, m.in. w firmę Cortez i nie tylko. To dla nich realny cios, spadną obroty i tym samym podatki. Uderzymy w małe biznesy, a nie w patologię – uzasadnił radny Bydgoskiej Prawicy związany z Konfederacją. – Mam z tym projektem uchwały pewien problem: ocena skutków regulacji ma jedno zdanie. Powinno być coś więcej, żeby jakość stanowionego przez nas prawa była większa. Zdecydowałem jednak poprzeć uchwałę, bo mieszkałem obok sklepu monopolowego funkcjonującego 24 godziny na dobę – powiedział Wojciech Bielawa.

Nocny zakaz sprzedaży alkoholu przyjęty z jednym głosem sprzeciwu

W Bydgoszczy rozwijają się siłownie czynne przez całą dobę, a nie sklepy 24h. Coraz większa moda jest na napoje typu 0. Osoba, która chce kupić alkohol o 2:00 lub 3:00 w nocy jest zniewolona. Wprowadzenie tej uchwały jest zasadne także z uwagi na wakaty w policji. Ja nie wierzę w głosy, że powstaną meliny czy bimbrownie, do 23:00 będzie można tyle alkoholu, ile się chce – podkreślił za to Jędrzej Gralik. Tomasz Hoppe zwrócił uwagę na spadek liczby interwencji Straży Miejskiej w Parku Kulturowym. – Powinniśmy pochylić się nad tym, by wprowadzić zakaz od godziny 22:00. To newralgiczny czas, kiedy ludzie wracają z zakładów pracy – powiedział.

To bardzo dobry ruch. 200 gmin w Polsce podjęło już takie uchwały, m.in. Gdańsk czy Szczecin – mówił radny Szymon Róg, zwracając jednak uwagę, że rady osiedla miały niewiele czasu na zaopiniowanie projektu. W toku debaty Mikołajczak dodał, że warto by pomyśleć o rozszerzeniu zakazu na godziny poranne, gdyż przed pracą wielu uzależnionych spożywa „małpki”, które generują też spory problem związany z ich wyrzucaniem na tereny zielone czy chodniki.

Szef ratuszowego wydziału zarządzania kryzysowego i działający w Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Adam Dudziak podkreślił, że liczba koncesji na sprzedaż alkoholu spada – jest ich 2101. Spadła też liczba interwencji policji na terenie Parku Kulturowego – i to o 70%.

W głosowaniu radni niemal jednogłośnie, bez względu na barwy partyjne zagłosowali za zakazem. Jedyny głos przeciw wyraził Paweł Sieg.

Nie spodziewałem się takich emocji. Przedłożyłem projekt mając na uwadze głosy, że wiele osób po 22:00 robi zakupy. Zbadamy jednak statystyki funkcjonowania zakazu i porównamy sytuację między 22:00 a 23:00 – zadeklarował prezydent Rafał Bruski.

Błażej Bembnista