Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Były radny PiS idzie do więzienia. Sąd nie zgodził się na odroczenie kary

Dodano: 23.09.2021 | 07:03

Na zdjęciu: Sąd oddalił wniosek byłego radnego Rafała P. o odroczenie kary.

Fot. Stanisław Gazda / archiwum

Były bydgoski radny Prawa i Sprawiedliwości Rafał P. trafi do więzienia. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nie uwzględnił jego wniosku o odroczenie kary.

Sąd skazał w marcu 2019 r. Rafała P. na dwa lata więzienia za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną, zniszczenie jej dokumentów oraz nękanie jej poprzez wysyłanie wiadomości i nagrywanie. Wobec P. orzeczono również pięcioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie bliższą niż 50 metrów i zapłatę 75 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Wyrok uprawomocnił się dwanaście miesięcy później, jednak Gazeta Wyborcza Bydgoszcz informowała, że P. nie odbywał kary, bowiem jego obrońcy złożyli wniosek o odroczenie kary. Argumentowali to złym stanem zdrowia byłego radnego oraz sprawami rodzinnymi. Sąd Rejonowy najpierw się do tego wniosku nie przychylił, po czym sąd wyższej instancji uchylił to postanowienie i ponownie przekazał wniosek do Sądu Rejonowego. Ten także w drugim posiedzeniu podtrzymał pierwszą decyzję i sprawa trafiła na wokandę Sądu Okręgowego. Zażalenie – jak pisała Gazeta Wyborcza Bydgoszcz, powołując się na słowa rzecznika wydziału karnego Sądu Okręgowego w Bydgoszczy Krzysztofa Dadełły – wpłynęło do sądu w połowie sierpnia.

W piątek (17 września), bydgoski Sąd Okręgowy podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji. – Odmowa odroczenia kary pozbawienia wolności jest już prawomocna – słyszymy w bydgoskim sądzie. Były radny otrzyma wezwanie do odbycia kary i powinien w ciągu miesiąca stawić się w areszcie. Jeśli tak się nie stanie, wówczas sąd zostaje powiadomiony o zaistniałej sytuacji i wydaje postanowienie o nakazie doprowadzenia mężczyzny do aresztu.

Szymon Fiałkowski