Były radny PiS Rafał P. w końcu trafił do więzienia. Ma spędzić w nim dwa lata za znęcanie się nad byłą żoną

Dodano: 19.10.2021 | 20:35

Na zdjęciu: W 2019 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy skazał Rafała P. na dwa lata pozbawienia wolności za znęcanie się nad żoną Karoliną. Po apelacji wyrok ten został podtrzymany.

Fot. Szymon Fiałkowski

Były bydgoski radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Rafał P., skazany za wieloletnie znęcanie się nad swoją byłą już żoną Karoliną, trafił wreszcie do zakładu karnego. Ma w nim spędzić najbliższe dwa lata.

To epilog historii, który – pomimo prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z marca 2020 roku – był przez Rafała P. odwlekany w czasie. Jego obrońcy złożyli bowiem wniosek o odroczenie kary, motywując to złym stanem zdrowia bliskich byłego radnego, a także jego samego. Sprawa trafiała na wokandę zarówno w sądzie rejonowym, jak i okręgowym. Ostatecznie ten ostatni – na posiedzeniu 17 września – wniosek adwokatów ekspolityka odrzucił.

W praktyce ta decyzja sądu oznaczała, że w ciągu miesiąca Rafał P. musiał stawić się w areszcie, skąd miał trafić do jednego z zakładów karnych. Gdyby tego nie zrobił, sąd mógłby wydać decyzję o jego doprowadzeniu do więzienia. To jednak nie okazało się konieczne, bo były radny w terminie pojawił się za jego murami. Próbowaliśmy ustalić, gdzie dokładnie swój dwuletni wyrok będzie odbywał Rafał P., ale Agnieszka Wollmann, rzecznik prasowa bydgoskiej służby więziennej, odmówiła podania takiej informacji, zasłaniając się ochroną danych osobowych.

Gehenna żony Rafała P. wyszła na jaw zimą 2017 roku, gdy ten pojawił się na sesji rady miasta w kołnierzu ortopedycznym. Przekonywał, że został pobity przez nowego partnera swojej żony. Szybko okazało się, że Karolina Piasecka uciekła przed mężem wraz z córkami do Warszawy. W kwietniu 2017 r. do sieci trafiło szokujące nagranie jednej z awantur, podczas której P. wielokrotnie obraża żonę, nazywając ją „dziwką”, „szmatą pierdoloną” i „cwelem”. W trakcie scysji dochodziło także do rękoczynów.

W połowie czerwca 2018 roku rozpoczął się proces Rafała P., który został oskarżony o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną (w latach 2006-2017), a także zniszczenie jej mienia i naruszenie miru domowego. Sąd nie dał wiary zapewnieniom byłego radnego, że przedstawione na sali sądowej nagrania zostały zmanipulowane. Uznał go w sierpniu 2019 roku winnym zarzucanych mu czynów i skazał na dwa lata pozbawienia wolności. Kilka miesięcy później Sąd Okręgowy w Bydgoszczy ten wyrok podtrzymał.

Poza dwuletnim pobytem w zakładzie karnym Rafał P. ma pięcioletni zakaz zbliżania się do Karoliny Piaseckiej na mniej niż 50 metrów. Został zobowiązany także do zapłaty 75 tysięcy złotych zadośćuczynienia.