Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Chcą zmian w komunikacji kolejowej. Partia Zieloni i Inicjatywa Polska piszą do władz miasta i województwa

Dodano: 29.06.2018 | 16:37
Piotr Malich, Szymon Kajak, Daniel Kaszubowski

Przedstawiciele Inicjatywy Polskiej i Partii Zieloni chcą zmian w komunikacji.

Na zdjęciu: O planach zmian w komunikacji mówili Piotr Malich i Szymon Kajak (Inicjatywa Polska) oraz Daniel Kaszubowski (Zieloni).

Fot. Szymon Fiałkowski

Przedstawiciele Partii Zieloni i Inicjatywy Polskiej wysłali do prezydenta Bydgoszczy oraz marszałka województwa i pismo, w którym domagają się zmian w kursowaniu pociągów.

– Takie apele zostały przez nas wysłane dzisiaj zarówno pocztą, jak i drogą mailową – mówi Daniel Kaszubowski z Zielonych, który podczas piątkowej konferencji przedstawił szczegóły zmian, o które zaapelowano w piśmie. Przede wszystkim dotyczą one wydłużenia kursowania pociągów osobowych. – Te dojeżdżające do Bydgoszczy od strony Inowrocławia czy Nakła powinny kończyć bieg na stacji Bydgoszcz Wschód. Docelowo chcemy, aby władze miejskie i samorządowe przebudowały stację Bydgoszcz Fordon. Pozwoli to znacznie skrócić czas dojazdu do pracy czy na uczelnie – wylicza Kaszubowski. Jak zaznacza, już teraz studenci muszą pokonać kilkanaście kilometrów do głównego kampusu swojego uniwersytetu (UKW, UTP), bowiem pociągi dojeżdżają do głównej stacji PKP przy Zygmunta Augusta. – Dalsza podróż z dworca głównego w kierunku kampusu UTP to około 30-60 minut jazdy – wylicza i przyznają, że nie łatwiej jest też dojechać do  zakładów pracy. Szczególnie tych usytuowanych w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Tu pracownicy wysiadający na stacji Bydgoszcz Główna muszą jechać autobusem przez ścisłe i mocno zakorkowane serce grodu nad Brdą.

Partia Zieloni chciałaby także, aby wsparto starania dla rozbudowy stacji kolejowej na Błoniu, aby mogły tam swoje kursy kończyć pociągi, które do miasta przyjeżdżają z Tucholi. Kolejnym postulatem jest wykorzystanie w celach pasażerskich linii kolejowe prowadzącej przez stacje nieczynne obecnie stacje Bydgoszcz Żółwin i Bydgoszcz Emilianowo (także dla obsługi Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego).

– „Stacja Bydgoszcz Wschód już dziś jest w stanie spełniać rolę stacji początkowo-końcowej. Funkcjonuje tam niezbędna infrastruktura – poza biletomatami (zarówno z biletami miejskimi, jak i kolejowymi) oraz poczekalnią dla pasażerów, jednak to osobna kwestia. Nie jest to jednak nic, czego nie idzie naprawić. Również uczynienie z węzła Wschód stacji początkowo-końcowej wymaga jedynie odpowiednich decyzji władz przy planowaniu rozkładu jazdy” – czytamy w liście, który wystosowano do władz miasta i województwa.

W czasie konferencji odniesiono się także do popularnego ostatnio pomysłu budowy w mieście przystanków wiedeńskich. – Przed miesiącem wystosowaliśmy pismo w tej sprawie do prezydenta – mówi Piotr Malich, z Inicjatywy Polska. Jak mówi, prezydent Bruski z życzliwością podszedł do tego tematu. – Liczymy, że spotkanie z prezydentem odbędzie się jak najszybciej. W piśmie do niego, przedstawiciele Inicjatywy Polskiej wskazali również, gdzie takie przystanki mogłyby powstać. To skrzyżowania Nakielskiej i Stawowej,  a także Gdańskiej i Chodkiewicza oraz plac Teatralny. Bruski w odpowiedzi przyznał, że powstanie przystanku wiedeńskiego u zbiegu ul. Gdańskiej i Chodkiewicza wymagać będzie przygotowania stosownej dokumentacji technicznej.

Szymon Fiałkowski