Chłopczyk ze złamanymi rękami i nogami trafił do bydgoskiego szpitala. Matka: „Spadł z kanapy” [AKTUALIZACJA]

Dodano: 17.02.2020 | 11:40

25-letnia matka usłyszała zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 4-letnią córką i zaledwie 8-miesięcznym synem.

Na zdjęciu: Najbliższe trzy miesiące 25-latka spędzi w areszcie - zadecydował w niedzielę Sąd Rejonowy w Nakle.

Fot. KPP Nakło

Trzy miesiące spędzi w areszcie 25-latka z Mroczy podejrzana o znęcanie się nad dwójką swoich dzieci, w tym 8-miesięcznym niemowlęciem. W poniedziałek, 17 lutego zapadnie decyzja w sprawie losów 28-letniego partnera kobiety.

8-miesięczny chłopiec trafił do jednego z bydgoskich szpitali w miniony piątek po interwencji dzielnicowego oraz asystenta rodzina. Lekarze zdiagnozowali u dziecka złamania kości nóg i rąk. Dzień później na terenie Bydgoszczy zatrzymana została matka chłopca, a w Mroczy – jej konkubent.

Jak wyjaśnia podkom. Justyna Andrzejewska z Komendy Powiatowej Policji w Nakle, kobieta utrzymuje, że uraz u syna powstały wskutek jego upadku z kanapy. Śledczy podkreślają jednak, że „nie można wykluczyć, że do powstania obrażeń przyczyniły się inne osoby”. Zgromadzony zresztą jak dotąd materiał dowodowy pozwolił 25-latce postawić poważne zarzuty – miała znęcać się ze szczególnym okrucieństwem nie tylko nad niemowlęciem, ale również nad 4-letnią córką.

W niedzielę nakielski sąd na wniosek prokuratora wydał postanowienie o aresztowaniu kobiety na trzy miesiące. – W poniedziałek prowadzone będą czynności z 28-letnim mężczyzną, partnerem aresztowanej matki – podsumowuje Andrzejewska.

Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem Kodeks karny przewiduje karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

[AKTUALIZACJA]

Podczas posiedzenia, które odbyło się w poniedziałek, 17 lutego sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie konkubenta matki pobitego chłopca. 28-latek także usłyszał zarzuty znęcania się.