Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Ciechociński „Grzybek” uszkodzony! [ZDJĘCIA]

Dodano: 05.04.2018 | 14:06

Symbol uzdrowiska uległ katastrofie budowlanej.

Na zdjęciu: Część misy fontanny pękła i spadła do niecki.

Fot. Paweł Kanaś

Jeden z największych symboli Ciechocinka – fontanna „Grzybek” uległa katastrofie budowlanej. 3 kwietnia doszło do pęknięcia czaszy obiektu.

W miniony wtorek mieszkańcy Ciechocinka i liczni kuracjusze przebywający w miasteczku dostrzegli uszkodzenie „Grzybka”. Część czaszy fontanny uległa pęknięciu i zawaliła się do jej niecki. Warto dodać, że „Grzybek” to wodotrysk solankowy – jest on bowiem obudową głębokiego na 414 metrów źródła o numerze 11, z którego solanka jest pompowana na ciechocińskie tężnie.

Wczoraj odbyło się posiedzenie specjalnej komisji, powołanej przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Aleksandrowie Kujawskim. W jej skład weszli przedstawiciele PINB, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu oraz Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego Ciechocinek. Ustaliła ona, że 3 kwietnia doszło do katastrofy budowlanej, której prawdopodobnymi przyczynami były mikropękniecia na czaszy „Grzybka”, wywołane przez warunki atmosferyczne (wiatr, mróz), sól zawarta w solance i wzmożony ruch samochodowy – fontanna mieści się bowiem na skrzyżowaniu uczęszczanych ulic Zdrojowej i Tadeusza Kościuszki. Warto dodać, że wodotrysk wznowił swoją działalność po przerwie zimowej zaledwie kilka dni wcześniej, bo 30 marca.

Aktualnie „Grzybek” został zabezpieczony folią ochronną. Właściciel obiektu zlecił wykonanie ekspertyzy, mającej wyjaśnić dokładne przyczyny katastrofy. Fontanna w obecnym kształcie stoi już od 20 lat, lecz pierwszy „Grzybek” został zaprojektowany w 1926 roku przez Jerzego Raczyńskiego. Przez ten czas przeszedł jednak wiele remontów i rekonstrukcji. Mieszkańcom Ciechocinka bardzo zależy na odnowieniu jednego z największych, poza tężniami i wodotryskiem Jaś i Małgosia, symboli uzdrowiska. Niektórzy z nich przyznają, że „Grzybek” w obecnej formie był brzydki, a katastrofa jest szansą na stworzenie nowej, ładniejszej obudowy źródła solanki.

Błażej Bembnista