Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaBydgoszczMiastoHistoryczny budynek w parku przemysłowym odnowiony. To pomysł bractwa motocyklowego [ZDJĘCIA PRZED I PO]
05.09.2024 | 09:01

Historyczny budynek w parku przemysłowym odnowiony. To pomysł bractwa motocyklowego [ZDJĘCIA PRZED I PO]

Zdjęcia: nadesłane

W 2021 roku Stowarzyszenie Bractwo HD Bydgoszcz kupiło w drodze przetargu zrujnowaną bocznicę kolejową DAG Fabrik Bromberg znajdującą się na terenie parku przemysłowego. Dziś obiekt jest odnowiony i wkrótce będzie pełnić nową funkcję jako clubhouse motocyklistów.

Trzy lata ciężkiej pracy i ogromnego wysiłku finansowego zaowocowały uratowaniem historycznego budynku znajdującego się przy ul. Matuszewskiego 11. Większość prac wykonali sami członkowie stowarzyszenia, własnymi rękoma. Szukali optymalnych dla tego budynku rozwiązań, aby wykorzystać jego walory. Dziś są dumni ze swojego dzieła.

Bractwo znane jest z organizacji wielu imprez, z których największa to Bydgoskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego. W tym roku – tradycyjnie w maju – odbyła się już 25 edycja. To dzięki ich staraniom, motocykliści w Bydgoszczy jako jedni z pierwszych w Polsce mogli bezpiecznie korzystać z buspasów. W centrum miasta wyznaczone są też specjalne strefy do parkowania motocykli. Ponadto, Bractwo HD zorganizowało wraz z Exploseum największą w Bydgoszczy wystawę „Oldtimery i customy” pokazującą prywatne kolekcje okolicznych pasjonatów.

Ich podstawowa działalność to jednak turystyka motocyklowa. Z flagą Bydgoszczy i Polski objechali wszystkie kraje Europy, obie Ameryki i Australię a kilku z nich ma zaliczony wyjazd dookoła świata. To faceci, którzy wiedzą jak się zorganizować i jak bezpiecznie przemierzać świat na motocyklu.

Będzie można „doładować akumulator”

 Co znajdzie się w odnowionym budynku w parku przemysłowym? – Chcemy, żeby miejsce to było nie tylko siedzibą naszego stowarzyszenia. Jesienią i zimą będziemy organizować spotkania integrujące środowisko bydgoskich motocyklistów. Będzie muzyka na żywo. Rock, Blues, Jazz, Folk. Przede wszystkim grana przez młode lokalne kapele. Będzie można w każdy czwartek lub piątek przyjechać wieczorem i oderwać się od rzeczy, które nas przytłaczają i jak to my mówimy „doładować akumulator” – mówią członkowie stowarzyszenia.

Czy w parku przemysłowym powstanie więc bar, restauracja jak w amerykańskich filmach o motocyklistach? – Raczej nie. Bar oczywiście jest, bo nie wyobrażamy sobie miejsca klubowego bez niego. Ale raczej będzie to funkcjonować jako klub. Z własnym niepowtarzalnym klimatem – mówią bydgoscy motocykliści.

Wkrótce odbędzie się uroczyste otwarcie klubu. Z działalnością stowarzyszenia można zapoznać się także na jego stronie na Facebooku TUTAJ.

Sebastian Torzewski