Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Co dalej z Halą Targową? Reaktywacja ma nastąpić w lipcu

Dodano: 22.05.2024 | 14:05

Na zdjęciu: Hala Targowa już od dawna jest zamknięta. Czy reaktywuje się w lipcu?

Fot. Szymon Fiałkowski

Zamknięta od kilku miesięcy Hala Targowa ma zostać reaktywowana – wynika z pisma, jakie trafiło do urzędu miasta od obecnego operatora. MetropoliaBydgoska.PL dotarła do jego zapisów – wynika z nich, że spółka Patryka Maćkowiaka i Marcina Frątczaka pozyskała dodatkowych partnerów.

Po styczniowym zamknięciu Hala Targowa stała pusta – odbyła się tam jedynie impreza techno. Na początku maja, już po przypadającym na 30 kwietnia terminie przedstawienia nowego koncepcji na obiekt, jej przedstawiciele poinformowali, że „podróż konceptu dobiegła końca” [czytaj całe oświadczenie].

Właścicielem obiektu jest miasto, które przez ostatnie miesiące tłumaczyło się z niepowodzenia konceptu. Odnosząc się do sprawy ratusz zapowiedział, że operator planuje ponowne otwarcie i zapewnił o tym urzędników w formie pisemnej. –  Jesteśmy z nim w stałym kontakcie i w kwestii najbliższych planów wykorzystania hali nic się nie zmieniło. Wydany komunikat to prawdopodobnie element kampanii marketingowej  związanej z ponownym otwarciem hali w nowej formule, o której  operator będzie informował bezpośrednioczytamy w odpowiedzi.

MetropoliaBydgoska.PL dotarła do pisma dotyczącego dalszych losów hali targowej, będącego odpowiedzią na styczniowe pismo ratusza oraz późniejsze spotkania i konsultacje. – Przerwa techniczna – zamknięcie obiektu Hali Targowej – ma się ku końcowi. Ponowne otwarcie pierwszej części obiektu planowane jest na lato 2024 roku. Informujemy, iż pozyskaliśmy doświadczonych partnerów (podpisaliśmy umowy przyrzeczone), którzy będą aktywnie uczestniczyć w naszym projekcie – napisał Patryk Maćkowiak, prezes zarządu spółki Hala Targowa.

Dalej zapewnia on, że operator nie dokonywał zmian w funkcjonalności obiektu – zarówno względem złożonych projektów koncepcyjnych do przetargu, ani względem otrzymanego pozwolenia na budowę. – Tym samym sposób użytkowania budynku i przeznaczenie powierzchni pozostają niezmiennie w przedziale 40-60% (działalność gastronomiczna oraz handlowo-usługowa). Jedyne zauważalne zmiany mogą być wyłącznie: wizualne, aranżacyjne – nie wpływające na zakres umowy oraz funkcje obiektu – czytamy w piśmie.

Hala Targowa reaktywuje się latem? Mają powstać trzy nowe strefy

Maćkowiak obiecuje, że reaktywowana Hala będzie dostępna dla klientów w trzech oddzielnych modułach:

  • GWAR Foodhall – zajmie on parter oraz antresolę obiektu (powstaną tam lokale gastronomiczne, część handlowa i
    eventowa). Ma on zostać otwarty latem tego roku.
  • BAZAR – ma powstać w części budynku od ulicy Podwale (przewidziano adaptację na lokal handlowy). Planowane otwarcie – jesień 2024
  • DOOM COOLTURY – ten koncept ma funkcjonować w piwnicach obiektu; Maćkowiak podkreśla, że będzie to przestrzeń handlowo-muzealna i strefa eventowo-rozrywkowa. Planowane otwarcie również ma nastąpić jesienią tego roku.

Przez ostatnie miesiące dokonaliśmy wielu ulepszeń i zmian – zarówno w doborze partnerów, modelu biznesowym, administracji, zarządzaniu oraz części wizualnej – przekonuje operator, zapewniając o partnerskim podejściu do współpracy i „naszą chęcią przekazania dobrych informacji, którymi chcemy się z własnej woli podzielić”. Jednocześnie zwraca on uwagę miastu, by w przyszłości uniknąć nieporozumień „podkreślając różnicę między prośbą lub życzeniem w formie partnerskiej, a wymagalnym zakresem umowy. – Nie wszystkie prośby jesteśmy w stanie rozpatrzeć pozytywnie, gdyż często są one obarczone nadmiernym zaangażowaniem czasowym zespołu oraz kosztami – twierdzi Maćkowiak.

Dalej zwraca on uwagę „na niebezpieczną retorykę odnośnie możliwości rozwiązania umowy prowadzoną przez Państwa, zarówno w pismach, oraz przez władze Miasta w komunikacji do mediów. – Stoimy na stanowisku, iż nie ma podstaw do rozwiązania umowy. Realizujemy ją zgodnie z założeniami. Tym samym takie komunikaty nie powinny mieć miejsca. Władze Miasta i urzędnicy wydający takie komunikaty wyrażają dezaprobatę wobec naszych działań oraz wpływają na niekorzyść naszej spółki, firm z którymi współpracujemy oraz docelowego klienta – w takich słowach Maćkowiak komentował politykę miasta.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Przez cmentarz przy Fordońskiej pobiegnie droga? Kontrowersje wokół budowy salonu Porsche 


Prezes spółki Hala Targowa deklaruje też, że to ona będzie prowadzić komunikację z mediami. – Większość naszych działań będzie prowadzona w social mediach, ale przewidujemy również briefingi prasowe i wywiady. Jeżeli Państwo sobie życzą możemy wysyłać notatkę prasową również do Państwa kanałów komunikacji – kończy pismo Maćkowiak.

Temat Hali pojawił się na dzisiejszej sesji rady miasta i ma być omawiany pod koniec obrad. Prezydent Rafał Bruski przekazał, że zgodnie z deklaracjami Maćkowiaka część gastronomiczno-handlowa faktycznie ma wystartować latem. Trudno jednak nie mieć wątpliwości co do zakładanych terminów po tym, jak wyglądała poprzednia przygoda w prowadzeniu tego obiektu.

AKTUALIZACJA: Podczas punktu sesji o Hali Targowej prezydent Bruski podkreślił, że najemca wciąż płaci czynsz. – Żaden inny podmiot nie wyraził chęci przejęcia Hali Targowej. Ton tego pisma jest bardzo brzydki, dlatego ja konsekwentnie podtrzymuje, że jeśli umowa nie będzie realizowana, to będę musiał ją rozwiązać. Nie chcę, by obiekt stał pusty – ustosunkował się prezydent. Zaznaczył też, że Maćkowiak ma ogłosić szczegóły ponownego otwarcia w przyszłym tygodniu.