Co dalej z plażą w Samociążku? Burmistrz mówi o planach inwestora

Dodano: 14.12.2023 | 11:59

Na zdjęciu: Nieruchomość została sprzedana za 2 mln 810 tys. zł

Fot. IN

Plaża w Samociążku (gm. Koronowo) została sprzedana pomimo protestów części mieszkańców. Właścicielem była spółka Enea. Co dalej z tym kultowym miejscem?

Ta sprawa wywołała sporo emocji wśród mieszkańców. Plaża w Samociążku położona nad Zalewem Koronowskim była swego czasu chętnie odwiedzana przez mieszkańców, turystów, działkowiczów. Były organizowane różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. W 2020 roku na bramie wjazdowej pojawiły się tabliczki informujące o zakazie wstępu. Gmina Koronowo prowadziła negocjacje z Eneą w sprawie dzierżawy działki. Te zakończyły się fiaskiem.

Cena wywoławcza 1 mln 500 tys. zł

Na wiosnę tego roku gruchnęła informacja – Enea sprzedaje plażę. Na jednym z portali pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży plaży wraz z pomostem i budynkami. Cena wywoławcza w drodze aukcji elektronicznej wynosiła 1 mln 500 tys. zł. Nie spodobało się to części mieszkańcom. Mówili oni, że od wielu lat korzystali z tego terenu, a teraz może zostać on zamknięty i przestanie być ogólnodostępny. Warto zaznaczyć, że były także głosy za tym, aby faktycznie plażę przejęła prywatna osoba – teren w ostatnich latach zaczął niszczeć i być może prywatna osoba lub firma lepiej zagospodarowałby plażę niż Enea.

Nie doszło do porozumienia

Sporo osób miało zastrzeżenia do burmistrza Koronowa Patryka Mikołajewskiego, że ten prowadził zbyt słabe negocjacje z Eneą. Zdaniem niektórych nieruchomość powinna zostać przejęta przez Gminę Koronowo – w ten sposób teren byłby ogólnodostępny. Na profilu społecznościowym Gminy Koronowo pojawiło się oświadczenie, że władze gminy prowadziły rozmowy w sprawie dzierżawy, wykupu i zamiany gruntów z Eneą. Nie doszło jednak do porozumienia. Jednocześnie autor wpisu twierdził, że ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego zakupu nieruchomości muszą podjąć koronowscy radni.

Radni nie wyrazili zgody

Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Koronowie w sprawie plaży w Samociążku odbyła się 19 kwietnia. Radni debatowali nad tym czy zaciągnąć kredyt w kwocie 3 mln zł i przystąpić do przetargu. Radni mocno podzielili się w tej sprawie i ostatecznie nie wyrazili zgody na zaciągnięcie kredytu. Przeciwko głosowali głównie radni startujący w wyborach samorządowych z komitetu „Koronowo Budzi Się”.

Przebywanie jest zakazane

Po tej decyzji jeszcze bardziej zawrzało. Były organizowane pikiety w obronie plaży, sprawą zainteresowały się ogólnokrajowe media oraz posłowie Jan Szopiński i Paweł Olszewski. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu rzecznik prasowy Enei Piotr Ludwiczak podkreślał, że Enea podejmowała wielokrotnie rozmowy z Gminą w sprawie przyszłości tego terenu, a teren w miejscowości Samociążek nie jest publiczną plażą. To teren prywatny, należący do Enea S.A., na którym przebywanie, również ze względów bezpieczeństwa, jest zakazane, a wszelkie formy jego użytkowania są nielegalne. Od 1990 roku teren należał do Zakładów Energetycznych Bydgoszcz, którego Enea S.A. jest następcą prawnym. Ponadto rzecznik informował, że Enea działa jako podmiot prawa handlowego i w oparciu o konkretne przepisy może swoim prawem rozporządzać, a tym samym może być ono przedmiotem obrotu. – W marcu br. Enea S.A. poinformowała Gminę Koronowo o planach zbycia ww. terenu – twierdził Piotr Ludwiczak. – W korespondencji, która została skierowana do samorządu Spółka powiadomiła Gminę o wszczęciu postępowania przetargowego zapewniając, iż w przypadku ukazania się ogłoszenia, niezwłocznie poinformuje o tym fakcie. Enea S.A. w pełni wywiązała się z ww. zobowiązania. Ponownie Gmina Koronowo zainteresowała się losem terenu w miejscowości Samociążek dopiero po ogłoszeniu przez spółkę przetargu.

Plaża sprzedana

Ostatecznie nieruchomość została sprzedana w drodze przetargu prywatnemu inwestorowi za 2 mln 810 tys. zł. Mieszkańcy żądali unieważnienia postępowania. Tak się jednak nie stało. Obecnie przy wejściu na plażę ustawione są tabliczki informujące o zakazie wstępu.

Co dalej z tym miejscem?

Podczas ostatniego czatu online z mieszkańcami, który przeprowadził burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski zapytaliśmy samorządowca, czy kontaktował się i prowadził ewentualne rozmowy z nowym właścicielem terenu. – Właściciel kontaktował się ze mną – przyznał Patryk Mikołajewski. – Był nawet u mnie na spotkaniu i muszę powiedzieć Państwu, że nowy właściciel plaży w Samociążku chce tam zrobić plażę ogólnodostępną plus marinę, plus jakąś restaurację. Ma bardzo duże plany remontowe. Uważam, że jeżeli będziemy mieli zadbaną plażę, jeśli będzie tam fajna marina, fajna restauracja to tylko dobrze dla naszych mieszkańców, tylko dobrze dla nas wszystkich – dodał.