Co z budową oczyszczalni ścieków na terenie gminy Osielsko? Kluczową sprawą ma być PFU
Dodano: 24.09.2024 | 11:09Na zdjęciu: Opracowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego dla budowy oczyszczani ścieków na terenie Gminy Osielsko jest na etapie kompletowania całej dokumentacji
Fot. IN
Wracamy do sprawy budowy oczyszczalni ścieków na terenie gminy Osielsko. Czy po zmianie władzy zmieniło się też nastawienie co do tej inwestycji? Nowy wójt ostrożnie podchodzi do tematu.
Sprawa jest dość długa i zawiła. Gmina Osielsko otrzymywała od Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy kary za dostarczanie złej jakości ścieków do oczyszczalni w Fordonie. Obie strony zarzucały sobie nieprawidłowości. MWiK twierdził, że wartości siarkowodoru czy zawiesiny ogólnej znacznie przekraczają dopuszczalne normy. Odmiennego zdania były władze Osielska. Ówczesny wójt Wojciech Sypniewski tłumaczył m.in., że wyniki badań ścieków, prowadzonych przez GZK w Żołędowie, różnią się od tych, które przedstawiają Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. Sprawa trafiła do sądu z powództwa MWiK. Bój trwał ponad trzy lata. Ostatecznie MWiK sprawę przegrał. Jak jednak ustaliliśmy trwa jeszcze jedno postępowanie sądowe w przedmiotowej sprawie. Potwierdził nam to wójt Osielska Janusz Jedliński. – Toczy się postępowanie sądowe dotyczące złożonego przez MWiK pozwu w sprawie wezwania Gminy Osielsko do zapłaty opłat dodatkowych naliczonych za przekroczenie parametrów ściekowych odprowadzanych do sieci kanalizacji sanitarnej MWiK – wyjaśnia nam wójt. – W/w postępowanie jest kolejnym w tej sprawie. Pierwsze takie postępowanie zostało przez MWiK przegrane – doprecyzowuje.
Program Funkcjonalno-Użytkowy
Poprzednie władze Osielska wielokrotnie tłumaczyły, że obojętnie w jaki sposób zakończy się spór z MWiK, gmina i tak musi posiadać własną oczyszczalnię. Mówiono o kilku lokalizacjach. Ostatecznie postawiono na działki o numerach od 313/9 do 313/19 położonych w Żołędowie. To teren pomiędzy ul. Polną a Grzybową. Poczyniono już też odpowiednie kroki w tym kierunku. Gmina wybrała bowiem wykonawcę „Programu Funkcjonalno-Użytkowego dla budowy oczyszczani ścieków na terenie Gminy Osielsko”. To dokument informacyjny m.in. z elementami raportu oddziaływania na środowisko w zakresie wymaganym przez RDOŚ, PGW Wody Polskie oraz sanepid, analizą stanu formalnego i faktycznego. Warto podkreślić, że nie jest to jeszcze projekt.
Termin zostanie wydłużony
Wobec zmiany władzy i być może nastawienia co do tej inwestycji, która budzi obawy części mieszkańców postanowiliśmy zapytać o aktualną sytuację. – Opracowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego dla budowy oczyszczani ścieków na terenie Gminy Osielsko jest na etapie kompletowania całej dokumentacji w celu jej złożenia do poszczególnych organów procedujących – wyjaśnia wójt Janusz Jedliński. – Termin umowny zakończenia tego zadania to koniec listopada br. Natomiast w wyniku przedłużenia się niektórych czynności związanych z opracowaniem termin ten z pewnością ulegnie wydłużeniu. Obecnie trwa kontynuacja opracowywania w/w dokumentacji, a jednocześnie rozważany jest inny możliwy wariant – dodaje samorządowiec.
Co z nową umową?
Oprócz tego trwają negocjacje nad nową umową z MWiK. Jak ustaliśmy nie wypracowano jeszcze nowej umowy i trwają zintensyfikowane rozmowy celem rozwiązania sporu z MWiK. – Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie określić terminu wypracowania zadowalającego obie strony stanowiska – informuje wójt.
„Czekamy na konkretne wyniki”
O całą tę sprawę dopytywali też radni podczas ostatniej sesji Rady Gminy Osielsko. Janusz Jedliński przekazał, że odbywają się spotkania zespołów roboczych. Obojętnie czy gmina przystąpi do budowy oczyszczalni czy też nie, na dzień dzisiejszy samorząd musi współpracować z MWiK i to przez najbliższych kilka lat. – Kolejne koszty, które wiązałyby się z budową oczyszczalni, szczerze mówiąc by nas przerosły – mówił podczas sesji wójt. – Nie pominęliśmy tego, bo przypomnę, że jest robiony PFU na oczyszczalnię z lokalizacją w Żołędowie, nie zaprzestaliśmy tego, czekamy na konkretne wyniki i będziemy wiedzieć na czym stoimy – dodał. Ponadto wójt stwierdził, że prace nad PFU są już tak daleko posunięte, że nie opłaca się tego procesu przerywać. Gminie groziłyby też kary za zerwanie umowy. Ponadto brana jest też pod rozwagę inna lokalizacja oczyszczalni.
- Inwestycja na osiedlu mieszkaniowym w Koronowie zakończona. Wyremontowano drogę wewnętrzną - 11 grudnia 2024
- Szkoła w Wierzchucinie Królewskim gotowa. Teraz czas na budowę orlika - 11 grudnia 2024
- Trwa grodzenie boiska bocznego w Koronowie. W przyszłorocznym budżecie brak środków na remont stadionu - 10 grudnia 2024