Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Czego potrzebują Kapuściska, Glinki i Wyżyny? Trzecia Droga przedstawiła swój plan

Dodano: 24.03.2024 | 12:55

Na zdjęciu: Kandydaci Trzeciej Drogi zorganizowali konferencję prasową.

Fot. ST

Kandydaci Trzeciej Drogi z okręgu obejmującego m.in. Kapuściska, Wyżyny i Glinki zorganizowali konferencję prasową przy górce saneczkowej. Co ich zdaniem trzeba zmienić na wspomnianych osiedlach?

Lider listy Rafał Schaffrath podkreślał, że komunikacja miejska obecnie nie spełnia potrzeb mieszkańców, a naprawy i modernizacje przysparzają więcej problemów niż zysków. Mówi o zamknięciu trasy na Perłowej. – Tę trasę można było otworzyć wcześniej, gdyby tylko odpowiednio zaplanowano remont skrzyżowania z ul. Toruńską – mówił kandydat, wspominając też o zabraniu z Kapuścisk linii 61, która łączyła osiedle ze Szwederowem, Okolem i Osowa Górą, o braku kursów linii nr 7 poza godzinami szczytu oraz w weekendy oraz o linii nr 8, która „w ciągu ostatnich 10 lat dłużej jeździła po trasie tymczasowo zmienionej niż tradycyjnej”.

– Na osiedlowych parkingach jest tłok i chaos, a znaleźć miejsce to cud. Władze powinny mieć świadomość, że ta sytuacja nie ulegnie poprawie w najbliższych latach. My jako Trzecia Droga uważamy, że miasto musi efektywnie planować przestrzeń, a nie tylko ograniczać się do sprzedaży terenu pod nowe budownictwo – mówił Schaffrath.

Szpital może się rozwijać

Marcin Kasierski, startujący z numerem 2 na liście, mówił o ochronie zdrowia. – Nasze miasto ma ogromny potencjał. Jak to się przekłada na nasze osiedla? Szpital miejski ma się przekształcić w szpital kliniczny, który będzie główną baza wydziału medycznego naszej politechniki. To bardzo duża szansa rozwojowa, można pozyskać środki z KPO – podkreślał Kasierski.  – To też czas, aby Bydgoszcz stała się miastem dużo bardziej dostępnej ochrony zdrowia. Będziemy starali się stworzyć coś w rodzaju Bydgoskiej Opieki Koordynowanej, aby mieszkańcy mieli łatwy sposób na poruszania się między szpitalami i poradniami w naszym mieście. Chcielibyśmy też, aby miasto organizowało programy edukacyjne i profilaktyczne – wymieniał.

Obecnie jest bałagan

Agnieszka Jankowska skupiła się na bałaganie, który panuje na osiedlach: tłumaczyła, że brakuje koszy na śmieci i pojemników na odchody po zwierzętach. Skutkiem są zaśmiecone parki, place i chodniki. – Chcemy wdrożyć procedury należytego oczyszczania okręgu – mówiła Jankowska.

Kandydatka na radną mówiła też o giełdzie na ul. Glinki. Mieszkańcy zgłaszają jej coraz większy bałagan.  – Giełda funkcjonuje od wielu lat. Każdej niedzieli jest tam tysiące osób i biorąc pod uwagę liczbę stoisk, giełda funkcjonuje bardzo dobrze, w związku z czym generuje zapewne niemałe zyski. Dlaczego zatem nikt nie pomyśli o porządku w tym miejscu? – pytała Jankowska.

Z troską o tereny zielone

Startujący z numerem 5 Daniel Kaszubowski zwrócił uwagę na tereny zielone znajdujące się na osiedlach. – Jesteśmy przy górze saneczkowej, obok jest park przy szpitalu. Kawałek dalej mamy park przemysłowy: nie tylko zakłady produkcyjne, ale tez dwie spalarnie odpadów, w tym jedną niebezpiecznych – wymieniał Kaszubowski.

– Od lat walczymy, aby nie wycinano połaci tego lasu. Upominamy się także o nieprzekształcanie terenów zielonych na tereny usługowe, mamy zastrzeżenia co do budowy obwodnicy w tym ciągu i każdorazowo sprzeciwiamy się wycinkom organizowanym przez Lasy Państwowe – mówił.

Kaszubowski zagwarantował także, że w radzie miasta zamierza starać się o tworzenie nowych parków w Bydgoszczy i o uznanie lasu na Kapuściskach, który oddziela osiedle od parku przemysłowy, za teren chroniony. – Walczyliśmy, walczymy i dalej będzie walczyć z wycinkami – zadeklarował.

Sebastian Torzewski