Czy pomnik w Dolinie Śmierci będzie podświetlony? Ratusz nie mówi „nie”
Dodano: 08.11.2018 | 17:11Na zdjęciu: Pomnik w fordońskiej Dolinie Śmierci.
Fot. archwium
Niedawno rzeźby w fordońskiej Dolinie Śmierci zostały oczyszczone i zabezpieczone przed dalszym niszczeniem. Dopytujemy urząd miasta, czy to nie koniec prac w ważnym miejscu pamięci, a także o to, czy górujący nad wzgórzami pomnik zyska podświetlenie.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o przebiegu prac renowacyjnych na terenie największego bydgoskiego miejsca mordów z okresu drugiej wojny światowej. Po latach oczyszczono i zabezpieczono symboliczne groby, rzeźby oraz kamień, postawiony w 1946 roku w miejscu pierwszych ekshumacji z 1945 roku.
CZYTAJ WIĘCEJ I ZOBACZ ZDJĘCIA Z PRAC RENOWACYJNYCH W FORDOŃSKIEJ DOLINIE ŚMIERCI
Po publikacji naszego artykułu do redakcji napisał czytelnik, który zaproponował, aby Dolina zyskała kolejny ciekawy akcent. – Można poruszyć temat podświetlenia pomnika w kształcie kłosów górującego nad doliną. Myślę,że pomnik zlokalizowany w najwyższym punkcie i dodatkowo podświetlony zyskałby na wyglądzie i efektownie upamiętnił pomordowane tam osoby. Prąd z tego co mi wiadomo już jest doprowadzony na górę a koszt podświetlenia przy dzisiejszej technice nie byłby porażający – napisał pan Arkadiusz. Warto dodać, że podświetlenie zamontowano przy okazji realizacji innego monumentu w Dolinie, czyli XII stacji drogi krzyżowej „Droga do nieba”.
Zapytaliśmy urząd miasta, czy rozważa podświetlenie pomnika projektu Józefa Makowskiego, powstałego w 1975 roku. Ratusz nie wyklucza, że taka instalacja może w przyszłości pojawić się w fordońskim miejscu pamięci. – Przeanalizujemy zasadność podświetlenia pomnika. W pierwszej kolejności chcemy sprawdzić możliwości techniczne i oszacować koszt takiego przedsięwzięcia – mówi Marta Stachowiak, rzecznik prasowy prezydenta Bydgoszczy.
Dowiedzieliśmy się także, że w kolejnych miesiącach przygotowywane są następne działania na rzecz poprawy estetyki Doliny Śmierci. – W pierwszej kolejności planowana jest dalsza rewitalizacja części martyrologicznej, która jest ujęta w rejestrze zabytków. W przyszłym roku kontynuowane będą prace przy oczyszczaniu płyt. Zakres będzie dostosowany do uzyskanej dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o którą ponownie wystąpimy – precyzuje Stachowiak.
Jak wspominaliśmy w piątkowym artykule, Dolina Śmierci pełni też rolę miejsca spacerów i rekreacji mieszkańców fordońskich osiedli. Niestety, dostępność do niej – zwłaszcza dla osób starszych i rodzin z dziećmi – jest utrudniona. W trakcie robienia zdjęć na Dolinie spotkaliśmy się z sytuacją, w której rodzice musieli zostawić wózek dziecięcy na dole schodów.
Kwestia schodów jest jednak większym wyzwaniem. – Modernizacja schodów jest bardziej skomplikowanym przedsięwzięciem. Wymagałaby ona zbudowania od podstaw nowej infrastruktury. Takie działania będą realizowane w dalszej kolejności – informuje Stachowiak.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024